[80 B4 2.0 ABT] Nie działa prędkościomierz ani licznik Km...
sprawdze dokladnie jak wruce, bo jak mam VDO to bede miał taki napis na nim z przodu jak w tym:
http://www.allegro.pl/item471812364_zeg ... coupe.html
tak??
http://www.allegro.pl/item471812364_zeg ... coupe.html
tak??
myśl podsuną mi kumpel
A wiec tak, mam VDO
Wszystko chyba wskazuje na to że to właśnie te zimne luty bo dzisiaj jak odjeżdżałem od sklepu to działały zegary(wszystkie zaczęły działać) ale potem z powrotem ta sama bajka... Przez to nie ruszałem dzisiaj płyty... Teraz kontaktuje się z brata znajomym który jest dobrym elektrykiem i jemu chce dać do przylutowania płytę(on na pewno zrobi to lepiej ode mnie i wszystko posprawdza).
Objawem pokazania się zimnych Lutów jest to że raz działa a raz nie, dobrze mówię??
A czy ta Twoja płyta jest sprawna skoro też Ci nie pokazywało prędkości itp
A wiec tak, mam VDO
Wszystko chyba wskazuje na to że to właśnie te zimne luty bo dzisiaj jak odjeżdżałem od sklepu to działały zegary(wszystkie zaczęły działać) ale potem z powrotem ta sama bajka... Przez to nie ruszałem dzisiaj płyty... Teraz kontaktuje się z brata znajomym który jest dobrym elektrykiem i jemu chce dać do przylutowania płytę(on na pewno zrobi to lepiej ode mnie i wszystko posprawdza).
Objawem pokazania się zimnych Lutów jest to że raz działa a raz nie, dobrze mówię??
A czy ta Twoja płyta jest sprawna skoro też Ci nie pokazywało prędkości itp
- KLAKSON
- Forum Audi 80
- Posty: 1767
- Rejestracja: 02 paź 2007, 17:58
- Lokalizacja: Harderwijk, Holandia
- Kontakt:
Nieściak pisze:A czy ta Twoja płyta jest sprawna skoro też Ci nie pokazywało prędkości itp
W domu aktualnie posiadam 4 liczniki 8-) (lubię sobie eksperymentować), ta płyta co mogę Ci ją opchnąć działa na 100% ponieważ w liczniku sam zepsułem wskazówkę od prędkościomierza, poprzez niedelikatne jej wyjęcie :roll: :mrgreen:
aha :mrgreen: to trzymaj ta plyte dla mnie, ja w niedziele pojade na to przelutowanie i albo naprawione zostanie albo plyta bedzie w gorszym stanie niz jest :mrgreen:
To wtedy jak co to mi wyslesz w poniediałek ok ??
A to co pisałem to sa własnie objawy zimnych lutów??
Hehe czy Ty teraz jestes w pracy że masz zawsze czas napisac :mrgreen: ?
To wtedy jak co to mi wyslesz w poniediałek ok ??
A to co pisałem to sa własnie objawy zimnych lutów??
Hehe czy Ty teraz jestes w pracy że masz zawsze czas napisac :mrgreen: ?
ok a wiec tak. pojechałem dzisiaj do kumpla, przylutował mi zegary i znalazł 3zimne luty. No ale nadal jest ta sama bajka:/ i teraz sam nie wiem czy to wina płyty czy tego jednego zegara??
[ Dodano: 2008-11-10, 01:25 ]
lepiej wymienić tą płyte czy cały zegar?? czy wymiana zegara poskutkowała by na pewno??
[ Dodano: 2008-11-10, 01:25 ]
lepiej wymienić tą płyte czy cały zegar?? czy wymiana zegara poskutkowała by na pewno??
Ja mam podobny problem co kolega wyżej. Prędkościomierz działa mi po nagrzaniu się silnika(tzn po ok. 20min jazdy). Ma tzw opóźniony zapłon, bo gdy jadę 90km/h i dojeżdżam do skrzyżowania to stoję w miejscu a mi nadal pokazuję 90km/h. Gdy jest silnik zimny to nawet wskazówka nie drgnie. Zamiast obrotomierza mam zegar, ale on chodzi bez zarzutu. Licznik przejechanych km też działa normalnie, tylko ten prędkościomierz. Co to może być? Mam B4 z 95r.
Witam serdecznie,
panowie mam problem ze swoim licznikiem. Od jakiegoś czasu nie działa mi w ogóle wskaźnik temperatury płynu, oraz raz działa,a raz nie (ostatnio w ogóle) prędkościomierz. Co za tym idzie nie nabija km.
Wyczytałem o zimnych lutach. Zakupiłem lutownicę, wyciągnąłem licznik no i zonk. Ktoś przy nim kiedyś nieźle się nagrzebał. Boję się to rozebrać. Co o tym myślicie? Wygląda na druciarstwo.
https://postimg.cc/xJf3SqgT
https://postimg.cc/qzhXrPcn
https://postimg.cc/8j2dzZwY
Czy dopóki tego nie ogarnę, to mogę jeździć bez licznika?
panowie mam problem ze swoim licznikiem. Od jakiegoś czasu nie działa mi w ogóle wskaźnik temperatury płynu, oraz raz działa,a raz nie (ostatnio w ogóle) prędkościomierz. Co za tym idzie nie nabija km.
Wyczytałem o zimnych lutach. Zakupiłem lutownicę, wyciągnąłem licznik no i zonk. Ktoś przy nim kiedyś nieźle się nagrzebał. Boję się to rozebrać. Co o tym myślicie? Wygląda na druciarstwo.
https://postimg.cc/xJf3SqgT
https://postimg.cc/qzhXrPcn
https://postimg.cc/8j2dzZwY
Czy dopóki tego nie ogarnę, to mogę jeździć bez licznika?