Witam. Czy możliwe jest że, wraz ze spadkiem temperatury powietrza poniżej zera, silnik będzie pracował na nieco wyższych obrotach? Pytam bo jak dotychczas silnik ładnie trzymał się na poziomie 900 obr./min. Ale dokładnie wraz z nadejściem zimy silnik trzyma ładnie ale już na poziomie 1000 obr./min. Czy jest możliwe że powodem tego są ujemne temperatury? Czy raczej nie powinno?
Dodam tylko jeszcze że nie posiadam instalacji LPG ( i nie będę miał :!: :mrgreen: )
Bardzo proszę o opinie i rady za które z góry dziękuję.
Pozdrawiam wszystkich Klubowiczów.
[B4 2.3E NG] Wyższe obroty w zimę?
[B4 2.3E NG] Wyższe obroty w zimę?
Ostatnio zmieniony 24 lis 2008, 22:30 przez vac, łącznie zmieniany 2 razy.
benek77 pisze:Obroty zaraz po odpaleniu zawsze są wyższe niż normalnie, ale gdy silnik się trochę zagrzeje obroty powinny utrzymywać się na poziomie obrotów biegu jałowego tak jak latem.
Co do wyższych obrotów zaraz po odpaleniu zimnego silnika to jak najbardziej się zgadzam i tak właśnie było i jest. Latem po zagrzaniu jest 900 obr./min. i tak trzyma.
Chodzi o to że podczas mrozu podniosły się obroty na 1000 pomimo że temp.cieczy chłodzącej wynosi mniej więcej 90 stopni.
Skoro tak nie powinno byc, to co może to powodowac?