[Audi 80 B4 2.0 ABT] stukanie przy zwiększaniu obrotów
[Audi 80 B4 2.0 ABT] stukanie przy zwiększaniu obrotów
Witam,
posiadam Audi 80 B4 od 9 miesięcy. Dwa tygodnie temu po raz pierwszy usłyszałem głośne stukanie pod maską w czasie jazdy, - a precyzyjniej - przy zwiększaniu obrotów silnika,jak samochód jest na biegu. Tłucze się gdzieś w okolicach silnika, może nawet w samym silniku. Tego dokładnie nie wiem. Stukania nie słychać podczas jazdy na biegu jałowym. Na postoju, gdy dodaje gazu też nic nie słychać. Co ciekawe stukanie zaczyna się po przejechaniu wielu kilometrów. Niekiedy jest to 50 km, a innym razem po 200 km. Podczas tego stukania silnik pracuje normalnie, nie dławi się. Przy większych prędkościach stukanie przypomina nieco strzelanie z karabinu. Przy małych prędkościach np. gdy ruszam z jedynki przerwy między kolejnymi stukaniami są większe. Biegi też wchodzą bez problemów. Dwa tygodnie temu miałem zmieniane felgi i opony na zimowe. I to mniej więcej po tamtej wymianie tak zaczęło. Udałem się więc do swojego mechanika na drugi dzień po tym jak pierwszy raz usłyszałem te stukania. Ten popatrzył, przejechał się i stwierdzil że silnik ładnie pracuje, koła są dokręcone. No to udałem się w trasę i po przejechaniu 200 km znowu zaczęło stukać. Pojęcia nie mam co to może być:( Może ktoś z forumowiczów będzie mógł mi pomóc? Bardzo proszę o diagnozę.
Nagrałem nawet filmiki z jazdy, gdzie słychać te stukania:
PS Z góry dziękuje za fachowe opinie
Audi 80 B4 2.0 ABT
posiadam Audi 80 B4 od 9 miesięcy. Dwa tygodnie temu po raz pierwszy usłyszałem głośne stukanie pod maską w czasie jazdy, - a precyzyjniej - przy zwiększaniu obrotów silnika,jak samochód jest na biegu. Tłucze się gdzieś w okolicach silnika, może nawet w samym silniku. Tego dokładnie nie wiem. Stukania nie słychać podczas jazdy na biegu jałowym. Na postoju, gdy dodaje gazu też nic nie słychać. Co ciekawe stukanie zaczyna się po przejechaniu wielu kilometrów. Niekiedy jest to 50 km, a innym razem po 200 km. Podczas tego stukania silnik pracuje normalnie, nie dławi się. Przy większych prędkościach stukanie przypomina nieco strzelanie z karabinu. Przy małych prędkościach np. gdy ruszam z jedynki przerwy między kolejnymi stukaniami są większe. Biegi też wchodzą bez problemów. Dwa tygodnie temu miałem zmieniane felgi i opony na zimowe. I to mniej więcej po tamtej wymianie tak zaczęło. Udałem się więc do swojego mechanika na drugi dzień po tym jak pierwszy raz usłyszałem te stukania. Ten popatrzył, przejechał się i stwierdzil że silnik ładnie pracuje, koła są dokręcone. No to udałem się w trasę i po przejechaniu 200 km znowu zaczęło stukać. Pojęcia nie mam co to może być:( Może ktoś z forumowiczów będzie mógł mi pomóc? Bardzo proszę o diagnozę.
Nagrałem nawet filmiki z jazdy, gdzie słychać te stukania:
PS Z góry dziękuje za fachowe opinie
Audi 80 B4 2.0 ABT
Ostatnio zmieniony 24 lis 2008, 09:07 przez sigur, łącznie zmieniany 1 raz.
Trochę słaby jest ten dźwięk z telefonu i trudno jest poznać co to stuka, ale raczej nie w ten sposób odzywają się szklanki nie tak głośno.
Nie drży ci przypadkiem samochód podczas jazdy :?: :?: :?:
Przyczyny szukał bym gdzie indziej a nie w silniku, natomiast w układzie przeniesienia napędu, luźna półośka, nie wyważone koło, opona z guzem krzywa felga, łożysko koła, gdzieś tutaj silnik zostawił bym w spokoju.
Nie drży ci przypadkiem samochód podczas jazdy :?: :?: :?:
Przyczyny szukał bym gdzie indziej a nie w silniku, natomiast w układzie przeniesienia napędu, luźna półośka, nie wyważone koło, opona z guzem krzywa felga, łożysko koła, gdzieś tutaj silnik zostawił bym w spokoju.
Podczas jazdy, ale tylko przy tych stukaniach samochód rzeczywiście drży!. Na przedstawionych filmikach troszkę słabiej słychać te stukania niż w rzeczywiści. Natomiast w trakcie wystąpienia nie widać i nie słuchać przy tym pogorszenia jakości pracy silnika. Mam tu na myśli ewentualne przerwy ciągłości pracy silnika, drgania przy zwiększaniu obrotów. I stukania występują tylko po przejechaniu wielu kilometrów. Być może kolega Kornolio ma rację, że diabeł drzemie w układzie przeniesienia napędu. Bo co.. bo opona z guzem, krzywa felga to napewno nie jest, widziałbym podczas kupowania. Ale czy gdyby to były problemy z układem przeniesienia to problem byłoby słychać tylko po przejechaniu wielu kilometrów?
Panowie audimaniacy, automaniacy pomóżcie?
Panowie audimaniacy, automaniacy pomóżcie?
Nieraz na świecie zdarzają się anomalie więc może to także być w twoim przypadku.sigur pisze:le czy gdyby to były problemy z układem przeniesienia to problem byłoby słychać tylko po przejechaniu wielu kilometrów?
Panowie audimaniacy, automaniacy pomóżcie?
Duże obciążniki poszły na koło :?:
Trzeba samochód podnieść do góry lub wjechać na kanał i patrzeć gdzie są luzy. Trudno jest tak jednoznacznie powiedzieć nie mając przed sobą samochodu.
Przyczyn może być wiele, miejmy nadzieję, że nie jest winą nie dokręcone koło, bo pewnie już byś je zgubił.
Dobrze by było zlokalizować z której strony samochodu dochodzą te dźwięki, lewa czy prawa i tam po kolei wszystko patrzeć. Innego sposobu nie widzę :roll:
Dźwięki ewidentnie dochodzą spod maski na wysokości silnika. Poczytałem tu i ówdzie o awariach silników i wydaje mi się że mogą to być:
- Zużyte panewki korbowodowe - regularne głuche stukanie, najbardziej słyszalne jest przy gwałtownych zmianach prędkości obrotowej silnika. Częstotliwość proporcjonalna do obrotów wału korbowego.
- Niewłaściwe luzy zaworowe (częstotliwość proporcjonalna do obrotów silnika). Zwiększenie obrotów silnika powoduje przejście klepania w równomierny hałas mechaniczny.
Tylko czy gdyby to nawalała któraś z wymienionych rzeczy to słychać by bylo dopiero po przejechaniu wielu kilometrów od momentu zapalenia silnika?
Zastanawiam sie co robić. Może zanim zdecyduje się na rozgrzebanie silnika lepiej będzie wymienić olej (i tak mial być wymieniany za tysiąc km), wymiany filtra oleju, filtra powietrza. I dopiero po wymianie nasłuchiwać i obserwować pracę silnika. Co radzicie?
[ Dodano: 2008-12-05, 19:40 ]
dowiedziałem się że gdyby tłukły się panewki to słyszałbym na wysokim biegu przy delikatnym puszczaniu sprzęgła. Tak się na szczęście nie dzieje. Póki nie puszcze sprzęgła to jest spokój
[ Dodano: 2008-12-06, 22:32 ]
upierałem się przy silniku, a wychodzi że będzie coś koło przegubu wewnętrznego w układzie przeniesienia napędu
[ Dodano: 2008-12-11, 19:41 ]
Witam ponownie.
Wczoraj i dzisiaj jeździłem po serwisach żeby znaleźli przyczynę tego stukania. I guzik znaleźli. Co prawda do wymiany mam drążki stabilizatora i klocki, ale to nie mogło być przyczyną tych stuków. Sprawdzane było zawieszenie i układ przeniesienia napędu. Łożyska koła, przeguby zewnętrzne, wewnętrzne, półosie, wał napędowy są ok. Sprzęgło to też nie jest. W skrzyni olej dobry i jest go wystarczająco. W serwisie powiedzieli, że mogą zaczynać się problemy ze skrzynią, ale nie byli w stanie tego potwierdzić, gdyż na ich teście stuki się nie pojawiły. Kłopoty silnika raczej wykluczali. Chyba przyjdzie mi jeździć dopóki samochód nie stanie z powodu awarii w szczerym polu. A może trzeba rozebrać skrzynie i zajrzeć do środka? Co radzicie?
- Zużyte panewki korbowodowe - regularne głuche stukanie, najbardziej słyszalne jest przy gwałtownych zmianach prędkości obrotowej silnika. Częstotliwość proporcjonalna do obrotów wału korbowego.
- Niewłaściwe luzy zaworowe (częstotliwość proporcjonalna do obrotów silnika). Zwiększenie obrotów silnika powoduje przejście klepania w równomierny hałas mechaniczny.
Tylko czy gdyby to nawalała któraś z wymienionych rzeczy to słychać by bylo dopiero po przejechaniu wielu kilometrów od momentu zapalenia silnika?
Zastanawiam sie co robić. Może zanim zdecyduje się na rozgrzebanie silnika lepiej będzie wymienić olej (i tak mial być wymieniany za tysiąc km), wymiany filtra oleju, filtra powietrza. I dopiero po wymianie nasłuchiwać i obserwować pracę silnika. Co radzicie?
[ Dodano: 2008-12-05, 19:40 ]
dowiedziałem się że gdyby tłukły się panewki to słyszałbym na wysokim biegu przy delikatnym puszczaniu sprzęgła. Tak się na szczęście nie dzieje. Póki nie puszcze sprzęgła to jest spokój
[ Dodano: 2008-12-06, 22:32 ]
upierałem się przy silniku, a wychodzi że będzie coś koło przegubu wewnętrznego w układzie przeniesienia napędu
[ Dodano: 2008-12-11, 19:41 ]
Witam ponownie.
Wczoraj i dzisiaj jeździłem po serwisach żeby znaleźli przyczynę tego stukania. I guzik znaleźli. Co prawda do wymiany mam drążki stabilizatora i klocki, ale to nie mogło być przyczyną tych stuków. Sprawdzane było zawieszenie i układ przeniesienia napędu. Łożyska koła, przeguby zewnętrzne, wewnętrzne, półosie, wał napędowy są ok. Sprzęgło to też nie jest. W skrzyni olej dobry i jest go wystarczająco. W serwisie powiedzieli, że mogą zaczynać się problemy ze skrzynią, ale nie byli w stanie tego potwierdzić, gdyż na ich teście stuki się nie pojawiły. Kłopoty silnika raczej wykluczali. Chyba przyjdzie mi jeździć dopóki samochód nie stanie z powodu awarii w szczerym polu. A może trzeba rozebrać skrzynie i zajrzeć do środka? Co radzicie?
Witam 8-) miałem podobny problem z audi 80 quattro z tym że tam był silnik 1.9SD 113km. Tam też były podobne stuki słychać, wymieniałem wszystko w tym aucie co się dało i w końcu okazało się że był uszkodzony komputer. Wspułczuje ci że musisz męczyć się z tym samochodem,ale nie martw się te samochody słyną z tego że choć byś wszystko wymienił to wraz coś stuka jak nie w silniku to w zawieszeniu. <osohozi>
Jak do tej pory żaden majster nie wpadł na pomysł co może być nie tak, a stuka dalej na długich trasach bo po mieście śmiga jak natchniony. Stukot (klekotanie) czasami nawet jest odczuwalne na kierownicy w postaci drgań. Drga też lewarek do skrzyni biegów, naturalnie tylko podczas tych stuków. Poza tym nie wiem czy to ma jakiś związek, ale raz na pewien czas miga, sekundowo kontrolka oleju, choć przecież wymieniałem go nie dawno.
Pojedź do mechanika i zmierz ciśnienie oleju.sigur pisze:Jak do tej pory żaden majster nie wpadł na pomysł co może być nie tak, a stuka dalej na długich trasach bo po mieście śmiga jak natchniony. Stukot (klekotanie) czasami nawet jest odczuwalne na kierownicy w postaci drgań. Drga też lewarek do skrzyni biegów, naturalnie tylko podczas tych stuków. Poza tym nie wiem czy to ma jakiś związek, ale raz na pewien czas miga, sekundowo kontrolka oleju, choć przecież wymieniałem go nie dawno.
-
- Forum Audi 80
- Posty: 56
- Rejestracja: 14 sty 2007, 18:48
- Lokalizacja: Szydłowiec
Witam, u mnie tak stukalo i pewnego razu okazalo sie ze zaczelo niezle walic, przyczyna-przeguby wewnetrzne, te przy skrzyni sa do wymiany.Sprawdzilem to po tym jak podnioslem jedna przednia strone samochodu i chcialem zakrecic kolem oczywiscie sie nie dalo.najlepiej wymienic 2 szt bo za jakis czas bedzie to samo z drugim. POzdrawiam
Ps. te przeguby czasami stukaly a czasami nie. Ciezko bylo to stwierdzic dopoki nie zaczely stukac mocno i caly czas.
Ps. te przeguby czasami stukaly a czasami nie. Ciezko bylo to stwierdzic dopoki nie zaczely stukac mocno i caly czas.