Mam taki problemik.
Na wolnych obrotach szarpie silnikiem tak jakby pracował na 3 cylindry i doszedłem do tego że to wina 4 cylindra - jak zdejmę kabel od świecy to prawie nie ma różnicy w pracy silnika.
wymieniłem kopułkę, na kablu jest iskra - czy to wina pierścionków?? tak twierdzi mechanik.
Co robić?? Oby nie remont.
[B3 1.8 PM] Szarpanie na wolnych obrotach
Przewód sprawdziłem i uszczelniłem. świece zmieniłem i sprężanie ma chyba ok 9
[ Dodano: 2007-04-03, 08:05 ]
I okazało się że jedna przewód ma drugą dziurkę małą ale skuteczną i po problemie, a mechanik chciał remont silnika robić. Okazało się ze okłamał mnie bo na każdym cylindrze jest po ok 11 więc chyba remont sie nie zapowiada
[ Dodano: 2007-04-03, 08:05 ]
I okazało się że jedna przewód ma drugą dziurkę małą ale skuteczną i po problemie, a mechanik chciał remont silnika robić. Okazało się ze okłamał mnie bo na każdym cylindrze jest po ok 11 więc chyba remont sie nie zapowiada