Forum Audi 80 Klub Polska

Dziwne w zasadzie pytanie, ale irytuje mnie ze wględu na przeciek wody z ktorym mam nadzieje walczyłem ( a juz nie walcze )

Na podszybiu pod maską, pod parapetem ochraniającym m/in. filtr kabinowy w b4 jest rurka ktora służyć ma, miałą w zasadzie odprowadzaniu oparów z akumulatora.

Powiedcie gdzie ona włożona być powinna ? Luzno sobie leżeć ? Ja miałem wsadzoną gdzieś za nadkole aż, także musiałem dużą siłę włożyć aby ją wyciągnąć. Obawiam sie, ze tą rurką wlasnie, ktora u mnie lezala luzem i nie byla podlaczona do akumulatora mogla leciec mi woda do wnetrza auta.

Pytanie: czy rurka odpowietrzajaca akumulator powinna być wsadzona w odpływ wody po prawej stronie auta i jak głęboko ? czy powinna lekko wyjśc z odpływu czy fabrycznie wtykali ją gdzieś głęboko za nadkole ? U mnie była to dziwnie kurna długa rurka ok 60 cm :shock:

oto fotka rurki
http://images4.fotosik.pl/271/267dedde910396e2.jpg

U mnie ona w znacznie mniej wystawała i była bardzo głęboko gdzieś zaciśnieta za nadkolem tak, ze wyciągając ją na siłę słyszałem jak przeciska się gdzies za błotnikiem/nadkolem.

Ciekwe czy ktoś z Was to badał, wyjmował

U mnie ta rurka jest wcisnieta miedzy nadkole a blache od nadkola, jesli sie poloze pod autem, to ona sobie tam dynda wystaja jakies 2 cm.


aCo do przecieku, upewnij sie , ze ta masa uszczelniajaca , ktora jest pod spodem tego plastiku , ktory przychodzi na filtr kabinowy, jest docisnieta na caslej dlugosci, u mnie wlasnie tamtedy woda dostawala sie do srodka, na filtr, pozniej na dmuchawe i na dywanik

u mnie również wychodziła ona z tej dziurki nad liczbą "23" na zdjęciu i wchodzi gdzieś w bok, tam w nadkole

Doc ta rurka nie wchodzi do wnętrza samochodu i napewno nie była powodem przecieku.Oryginalnie jest umiejscowiona tam skąd ją wydarleś, czyli między nadkolem plastikowym a karoserią.

IC69 pisze:Doc ta rurka nie wchodzi do wnętrza samochodu

To to ja oczywiście wiem. Myslalem tylko, że może ktoś ją gdzieś zle wcisnał i przyczyniło się to do przecieku.

No nic, czekam na deszcze i sprawa się wyjaśni. Poza rurką (chyba) naprawiłem usczelkę przedniej szyby. Zobaczymy. Na myjni nic nie leci do srodka. Deszcz musi byc solidny i padać długo.

U mnie wchodzi ona do nadkola