[80 B3 All] przelacznik elektrycznych lusterek...

przemo89_2006 · Post autor: **przemo89_2006** » 25 gru 2008, 13:57

witam, przeszukalem forum w celu znalezienia informacji na ten temat ale madra wyszukiwarka nic nie znalazla dlatego tworze ten temat, otoz sprawa dotyczy tego przelacznika do regulacji lusterek elektr. i palacych sie w nim zarowek!! juz dostaje szalu, co 2 tygodnie mi sie pala tam zarowki, juz wymienialem z 4 raz, co z tym fantem zrobic?? da sie to jakos zastapic diada?? probowalem ale nie wychodzi... ma ktos na to jakis patent?? prosze o pomoc...

Kornel · Post autor: **Kornel** » 25 gru 2008, 14:04

Może stosujesz nie takie żarówki, ja zmieniłem jedną jakiś czas temu i jest spokój.

przemo89_2006 · Post autor: **przemo89_2006** » 25 gru 2008, 14:05

jak nie takie?? sa male , no odrobinke wieksze niz te oryginalne bo innych nie moglem nigdzie dostac

Kornel · Post autor: **Kornel** » 25 gru 2008, 17:26

Tam stosuje się żarówki jak dobrze pamiętam 12V takie jak w przyciskach od awaryjnych na przykład. Odgina się nóżki i wlutowuje. Mogłeś pomylić z żarówkami do podświetlenia panelu radia, tam są różne.

doktur_mastach · Post autor: **doktur_mastach** » 25 gru 2008, 18:39

Stary .. wiem o czym mowisz ... jak nastepnym razem kupisz zarowki to powiedz gosciowi ze chcesz 12V ... bo z tego co u siebie w sklepie widzialem jak powiesz "TE" przy wyborze to masz duza szanse ze to nie "TE"

bo sa 6V 9V i 12V

dalo mi to juz do myslenia jak spalily mi sie za pierwszym razem.

Pozdrawiam - od kad mam 12V to dzialaja. (wczesniej nie sprecyzowalem napiecia i pewnie mialem 9'tki.)

pasiak · Post autor: **pasiak** » 25 gru 2008, 19:34

przyczyn palenia zarówek doszukiwałbym sie w samym przełączniku lusterek tzn. gdzies jest zwarcie, najlepiej wecź miernik i sprawdź, jeśli chcesz miec pewnośc ,że juz nigdy sie nie spalą to kup żaróweczki 24v będą odrobinę słabiej swiecić , ale prędzej auto wyląduje na złomie niz sie spalą.

chips · Post autor: **chips** » 25 gru 2008, 21:46

Ja ten problem rozwiązałem kupując 3 mm czerwone diody przystosowane do zasilania 12 V. Ponad pół roku mam już spokój.

przemo89_2006 · Post autor: **przemo89_2006** » 26 gru 2008, 15:03

doktur_mastach pisze:Stary .. wiem o czym mowisz ... jak nastepnym razem kupisz zarowki to powiedz gosciowi ze chcesz 12V ... bo z tego co u siebie w sklepie widzialem jak powiesz "TE" przy wyborze to masz duza szanse ze to nie "TE" bo sa 6V 9V i 12V dalo mi to juz do myslenia jak spalily mi sie za pierwszym razem.

Pozdrawiam - od kad mam 12V to dzialaja. (wczesniej nie sprecyzowalem napiecia i pewnie mialem 9'tki.)

moze i masz racje... bo zajebiscie jasno cos wlasnie swieca...