[90 AAN] 2,2 turbo 5x112 260KM 410Nm
Wyglada imponujaco :shock:
Strasznie ciasno masz teraz pod macha <ok> . Mam male pytanie odnosnie chlodnicy. Na zdjeciu jest strasznie obudowana, pod katem do kierunku jazdy i wydaje sie, ze w pionie tez nie jest. Czy tak zamontowana chlodnica wogole spelnia swoja funkcje?
Gratuluje projektu, zycze bezproblemowej eksploatacji a wrazen z jazdy juz zazdroszcze.
Pozdrawiam
Strasznie ciasno masz teraz pod macha <ok> . Mam male pytanie odnosnie chlodnicy. Na zdjeciu jest strasznie obudowana, pod katem do kierunku jazdy i wydaje sie, ze w pionie tez nie jest. Czy tak zamontowana chlodnica wogole spelnia swoja funkcje?
Gratuluje projektu, zycze bezproblemowej eksploatacji a wrazen z jazdy juz zazdroszcze.
Pozdrawiam
co do chłodnicy mam nadzieje ze bedzie spełniać swoja funkcje masz racje i bystre oko ze widzisz ze jest nachylona bo inaczej sie nie dało i nawet wentylator musial byc zastosowany inny ponieważ sie nie mieści juz prawie nic
co do chłodzenia najwyżej wentylator będzie częściej sie włączał
za 2 godzinki ruszam podbijac bydgoszcz <ok>
co do chłodzenia najwyżej wentylator będzie częściej sie włączał
za 2 godzinki ruszam podbijac bydgoszcz <ok>
latam jupi :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
miałem problem ze sprzęgłem i biegami ale wszystko sie naprawiło do 4 rano.
powoli zaczolem połykać kilometry na mej trasie docierania i powiem wam ze juz zapomialem przez te 3 miesiące jak sie jeździ audi ale pamięć wraca mi jak bumerang
jest zajebiście mam duży moment od dołu który ciągnie strasznie do przodu i strzał ze sprzęgła powoduje poślizg 4 laczków a górna partia obrotów powoduje katapultę do przodu do 200 to w sumie chwila wiem ze mam docierać spokojnie ale widząc zielonego eclipsa nie wytrzymałem i go troszku pogoniłem he he ale zdziwiony byl :shock: <ok>
dzięki chłopaki za słowa wsparcia bo juz miałem dość poszła kupa kasy której teraz nie żałuje bo wiem ze warto
:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
miałem problem ze sprzęgłem i biegami ale wszystko sie naprawiło do 4 rano.
powoli zaczolem połykać kilometry na mej trasie docierania i powiem wam ze juz zapomialem przez te 3 miesiące jak sie jeździ audi ale pamięć wraca mi jak bumerang
jest zajebiście mam duży moment od dołu który ciągnie strasznie do przodu i strzał ze sprzęgła powoduje poślizg 4 laczków a górna partia obrotów powoduje katapultę do przodu do 200 to w sumie chwila wiem ze mam docierać spokojnie ale widząc zielonego eclipsa nie wytrzymałem i go troszku pogoniłem he he ale zdziwiony byl :shock: <ok>
dzięki chłopaki za słowa wsparcia bo juz miałem dość poszła kupa kasy której teraz nie żałuje bo wiem ze warto
:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: