Forum Audi 80 Klub Polska

Witam przeczytałem już sporo wątków na temat akumulatorów i audi b4 na tym forum wiec przedstawię swoją sytuacje podobną jednak w szczegółach inną.

Więc tak jakiś rok temu nastały podobne temperatury i miałem problemy z odpalaniem auta.
Auto garażowane, nie zamykane nawet centralnym zamkiem. I teraz taka sytuacja. Auto potrafiło stać nawet dwa trzy tygodnie w garażu. Oczywiście po tym czasie nie było mowy o odpaleniu pozostawał prostownik i ładowanie minimum 30 min i potem jak się jeździło co dziennie lub co 2-3 dni auto chodziło. Wystarczyło wstawić auto do garażu na tydzień znowu lipa. Więc postanowiłem kupić na wiosnę nowy akumulator. Wymieniłem, odpalił za dotknięciem, ale jako ze nigdzie nie jeździłem auto stało z nowym akumulatorem (60Ah Centra Standard Kc17) koło miesiąca. Przychodzę odpalam zero. Nawet kontrolki się nie zaświeciły. Zmartwiony biorę miernik i nie wierzę na klemach 2.0V. Odpinam klemy V samoczynnie wzrastały ale nie sprawdziłem do jakiej wartości. Podłączyłem od razu prostownik. Ładował z 2 godziny. Wyruszyłem w trasę sytuacja analogiczna jak poprzednio znowu z przerwami 2-3 dniowymi odpalał, jak postał dłużej 7-10 dni kupa napięcie znowu spadło tym razem do 5V i musiałem go podładowywać jak chciałem gdzieś wyjechać. Postanowiłem go naładować pełnym cyklem czyli koło 12H prądem 5A. Podjechałem jeszcze do serwisu z alarmami bo mi przestał działać i mi odłączyli alarm (bezpiecznikami wyjęli) bo też pewnie jego wina była (dużego poboru prądu) i zauważyłem poprawę. Był okres że przez 2 miesiące jeździłem kilka razy w ciągu tygodnia, na krótkie odcinki 5-10km (na odpalenie)+ raz w tygodniu 30km na odpalenie. Parę dni temu zauważyłem że coraz dłużej kręci się rozrusznik zanim załapie. Zacząłem sprawdzać Vna akku i spadało z 12,20V do 12,00V do 11,80V aż przy 11.70V już nie wystarczyło na odpalenie. Dziś podładowałem go prądem 3hx4A + 3hx3A tak aby prąd ładowania nie przekraczał 14.5V, aż do bulgotania i wyłączyłem. Chwile po odłączeniu było 12.88V po godzinie 12.80V po dwóch 12.72V po trzech 12.71V po 13h 12.64V

Za pierwszym razem tzn jakieś pół roku temu (ładowanie około 2H) jak podłączyłem do prostownika i włożyłem akumulator do samochodu zaobserwowałem ze przy podłączeniu do samochodu stał na parkingu (zamknięty centralny zamek) V spadały z 12.44V po dwóch dniach 12.33V po trzech 12.22V po 5 dniach 12.06V. Czytałem że akumulator powinien trzymać 12.5V ale ktoś mi mówił że 12.2-12.3V też może być? Jak to jest i czy akumulator powinienem reklamować?
Pobór prądu zmierzyłem amperomierzem już po odłączeniu uszkodzonego alarmu i było tak: 0.08A-0,09A (EDIT: nowy pomiar 0.06A w tym LPG 0.03A)przy podłączonej instalcji LPG, włączony zegar, oraz podłączone radio jakieś stare na kasety (nie jest podłączone pod stacyjkę tylko bezpośrednio pod akumulator), przy zgaszonych lampkach w środku. Nie wiem czy to ma znaczenie w wyposażeniu: elektryczne szyby, klimatyzacja, siadł mi centralny zamek od strony kierowcy, tzn. teraz mogę zamknąć jedynie od strony pasażera całość.

Teraz będzie seria pytań, sorry ale na samochodach się nie znam więc proszę o pomoc.
1. Jak powinna być podłączona instalacja gazowa bezpośrednio pod akumulator czy pod stacyjkę?
2. U mnie jest podłączona na "oczka" bezpośrednio pod akumulator i przy wyłączonym silniku bierze z akku 0.03-0.04A.
3. Jak radio wysunąłem (z szuflady) spadło może o 0.01A ale na 0.04A mi zostało i nie wiem co dalej odłączać a tu pisali że 0.024 to norma w poborze...
4. Alternator ładuje koło 13.90- 13.99V na luzie z włączonym radiem (20W połowa głośności) i światłami mijania.
5. Czy samemu podłącze pod stacyjkę radio zamiast pod akumulator tak jak jest to teraz? jak to zrobić?
6. Po jakim czasie stania samochodu w garażu z poborem 0.09A powinien mi jeszcze odpalić?
7. Co mam dalej odłączać i gdzie to odłączać aby sprawdzić co mi dalej bierze prąd.
8. Czy akumulator mam dawać na reklamację skoro jako nowy po miesiącu prąd spadł aż do 2V ? Czy lepiej tego nie mówić oddając na reklamację?

Sprawdź może lampkę w bagażniku jeśli taka posiadasz, może ona rozładowuje ci akumulator, ja kiedyś tak miałem.
Jeśli napięcie spadło poniżej 8V to akumulator uważa się za głęboko rozładowany, po tym następuje już jego uszkodzenie i akumulator nigdy już nie będzie sprawował się prawidłowo, reklamacja nie będzie uznana gdyż nastąpiło uszkodzenie z winy użytkownika, czyli głębokie rozładowanie, uwierz mi że nawet jeśli nie powiesz ludzie będą w stanie to sprawdzić.

tzn czy mam zamknięty czy otwarty bagażnik lampka nie świeci, a gdzie ona powinna być,
to jest Kombi (5 drzwiowy)?
W jakim stopniu akumulator jest uszkodzony co mogę zrobić?
Mówisz że akumulator był głęboko rozładowany, ale samochód stał miesiąc(pół roku temu), akumulator był nowy to powinien się głęboko rozładować po takim czasie tzn do 2V na akumulatorze przy poborze rzędu 0.1A?
Otworzyłem pokrywę od korków i zaświeciłem latarką i tak po naładowaniu akkumulatora (minęło 12h od odłączenia prostownika) ma 12.65V (godzinę po odłączeniu miał 12.80V) płytki są zakryte w 10-11 mm. Spojrzałem głębiej i widać rzędy ustawionych do siebie cieńkich płytek i teraz pytanie.

Czy płytki te powinny być proste czy ustawione w półksiężyce miedzy płytkami czyli tak
|()|()|()|()|()|()|
czy tak:
|||||||||||||||| ?
W jakim stopniu akumulator jest uszkodzony co mogę zrobić?

Masz większy pobór prądu w czasie "czuwania" niż nominalny. U mnie po tygodniu stania auta miałem na tyle rozładowany aku, że nie mogłem odpalić:(. Okazało się, że moje radio powolutku i po cichutku zabierało życie akumulatorowi:(. Teraz mam je podłączone po stacyjce i problem zniknął. Właściwy pobór prądu nie powinien przekraczać około 0,02A. Pozostaje Ci walka o obniżenie poboru prądu w czasie "czuwania". Bo jeśli rzadko używasz auta to akumulator długo Ci tak nie pociągnie a tani nie jest.
Głębokie rozładowanie akumulatora to spadek napięcia do 11,8V lub niżej, wtedy zachodzą już w nim nieodwracalne zmiany które znacznie pogarszają jego parametry.
W ostateczności, jeśli Będziesz wiedział, że samochód będzie stał dłużej to odłącz akumulator a na pewno będzie Ci bardziej wdzięczny niż wtedy gdy napięcie spadnie na nim do 2V.

Akkumulator stoi w przedpokoju już 24H po podładowaniu i ma 12.60V.
Zostawię go jeszcze na dwa dni i zobaczę czy dalej gubi V.
Jak nie to chyba jeszcze nie jest z nim tak tragicznie...

eM-dzeJ pisze:W jakim stopniu akumulator jest uszkodzony co mogę zrobić?

Ze szkoły pamiętam (a było to bardzo daaawno temu :lol: ) że jeśli napięcie spadnie na celi poniżej 1,73 V czyli 6 cel * 1,73 = 10,38 V następuje trwałe zasiarczenie płyt co doprowadza do trwałego zmniejsza jego pojemność.
Są teraz prostowniki z funkcja odsiarczania, spróbuj go jeszcze uratować bo pewno z 60 Ah mógł się zrobić już 50 Ah albo i mniej.

eM-dzeJ pisze:Akkumulator stoi w przedpokoju już 24H po podładowaniu i ma 12.60V.
Zostawię go jeszcze na dwa dni i zobaczę czy dalej gubi V.
Jak nie to chyba jeszcze nie jest z nim tak tragicznie...

Jeśli napięcie nie spadnie poniżej tego to aku jest ok. Napięcie postojowe (wolno stojący aku) wynosi koło 12,5-12,6. Jeśli jednak spadnie niżej to nie jest dobry znak, bo jeśli aku bez obciążenia sam się rozładowuje to podpięty do autka jeszcze szybciej będzie się rozładowywał, bo tam będzie dodatkowo pobór prądu. Sprawdź też poziom elektrolitu ww akumulatorze.

mario2560 pisze:Sprawdź może lampkę w bagażniku jeśli taka posiadasz, może ona rozładowuje ci akumulator, ja kiedyś tak miałem.

O ile mi wiadomo nie mam lampki w bagażniku (Kombi) a jedynie z tyłu na suficie nad deską maskującą bagażnik, trochę za tylnymi siedzeniami jest taki sam przełącznik jak z przodu (lampka). Patrzyłem działa, i jest wyłączony w pozycji środkowej. Pobór teraz mam rzędu 0.06A z czego 0.03 to instalacja LPG podłączona na oczka do klemów akumulatora, po zdjęciu oczek spadek był do 0.03A, czyli już byłoby przyzwoicie gdyby nie te LPG. Poziom elektrolitu wzrósł po naładowaniu z 8mm do 10-11mm.

W sumie mam podobny problem.
Auta używam raz w tygodniu. Poza tym auto stoi. Jeden aku mam już na wykończeniu, przymierzam się do zakupu nowego. Zastanawiam się, jak powinno się dbać o aku przy takim użytkowaniu.
Powinno się go wyjmować i trzymać w domu ?

Wie ktoś jakiej pojemności aku jest przewidziany do 2.6 ABC ?

8S3 pisze:jakiej pojemności aku jest przewidziany do 2.6 ABC

Nominalny jaki powinien być to 63 Ah.

Poprzednio miałem 66 Ah i 520 A prądu i chyba faktycznie przy takim zostanę.

Który byście polecili :
http://moto.allegro.pl/item513835635_ce ... szawa.html

http://moto.allegro.pl/item513835626_ce ... szawa.html

Nie wiem właśnie... centra, kagger, varta, bosh czy jeszcze inna firma ?