Witam
Przez ostatnie mrozy padł mi akumulator ("EUROSTART" 62 Ah i 510 A jest dosyc stary mysle ze około 3-4 lat ma). Pozyczylem od kolegi troche taki amatorski prostownik, który ładuje cały czas prądem 5 A ,a napięcie ładowania jest 15,5 V (wiem ze powinno byc 14,4v).
Moje pytania to czy coś sie stanie jak będe ładował takim napięciem?
I ile czasu mniej więcej ładować akumulator takim prostownikiem ?
[B4 1Z] Ładowanie akumulatora
Siema
Kolego napięcie jest w porządku, zwykle daje się trochę większe niż akumulatora (aku - 12V, nie 14,4 - napięcie jakie daje alternator)
Akumulator powinien się ładować 64Ah/5A = 12,8h, jednak skoro to "amatorski" prostownik to pewnie nie daje całych 5A więc możesz ładować trochę dłużej i wszystko będzie w porządku <ok>
Jak ładujesz akumulator to najlepiej w domu - tzn. nie na mrozie <ok>
I kolego to oznaczenie "510 A" na pewno tyle wynosi? Bo prąd to raczej nie jest <ok>
Kolego napięcie jest w porządku, zwykle daje się trochę większe niż akumulatora (aku - 12V, nie 14,4 - napięcie jakie daje alternator)
Akumulator powinien się ładować 64Ah/5A = 12,8h, jednak skoro to "amatorski" prostownik to pewnie nie daje całych 5A więc możesz ładować trochę dłużej i wszystko będzie w porządku <ok>
Jak ładujesz akumulator to najlepiej w domu - tzn. nie na mrozie <ok>
I kolego to oznaczenie "510 A" na pewno tyle wynosi? Bo prąd to raczej nie jest <ok>