... Witam :mrgreen:
Panowie jak zdjąć dolną część tego plastiku który osłania dostęp do pająka...
... Razem z tym kółkiem jest dolna część plastiku i nie mam pojęcia jak to zdjąć ...
... Proszę o jakieś porady w tej sprawie :roll:
[AAZ 80 B4] Demontaż dolnej części osłony kierwonicy
W tej wersji dolna część obudowy schodzi razem z pająkiem i dopiero potem się ją odkręca.
Zobacz od spodu, tam jest taki otwór. Poświeć sobie latarką albo jakąś lampką, to zobaczysz śrubę imbusową. Musisz ją trochę odkręcić (nie trzeba całkowicie). Śruba ta zaciska pająka na kolumnie kierownicy. Po poluzowaniu śruby ściągasz pająka razem z dołem, odpinasz wtyczki.
Żeby odkręcić plastik, musisz odkręcić górną śrubę łączącą obie połówki pająka i 2 śrubki znajdujące się pod pająkiem.
Zobacz od spodu, tam jest taki otwór. Poświeć sobie latarką albo jakąś lampką, to zobaczysz śrubę imbusową. Musisz ją trochę odkręcić (nie trzeba całkowicie). Śruba ta zaciska pająka na kolumnie kierownicy. Po poluzowaniu śruby ściągasz pająka razem z dołem, odpinasz wtyczki.
Żeby odkręcić plastik, musisz odkręcić górną śrubę łączącą obie połówki pająka i 2 śrubki znajdujące się pod pająkiem.
Oj taki długi to ten klucz nie musi być. Ja wziąłem taki standardowy kluczyk imbusowy za kilka zł (taki w kształcie litery L) i wsadziłem tym dłuższym końcem, a ten krótszy w kombinerki i poszło bez problemu.
Trzeba natomiast pamiętać przy zakładaniu tego z powrotem, żeby nie wciskać tego ile się da, bo potem ten bolec na kierownicy od klaksonu nie dostanie do tej metalowej obręczy. Ja tak za pierwszym razem zrobiłem i mało by mnie babka jakaś nie staranowała, bo zmieniała pas prosto we mnie, ja na klakson, a tu nic. Na szczęście się połapała w porę.
Trzeba natomiast pamiętać przy zakładaniu tego z powrotem, żeby nie wciskać tego ile się da, bo potem ten bolec na kierownicy od klaksonu nie dostanie do tej metalowej obręczy. Ja tak za pierwszym razem zrobiłem i mało by mnie babka jakaś nie staranowała, bo zmieniała pas prosto we mnie, ja na klakson, a tu nic. Na szczęście się połapała w porę.