Ciekawostka - nieoznakowane radiowozy
marianb pisze:
Widzę że marianb trochę krzywo spojrzał :mrgreen: Czytam wszystkie gazety w temacie motoryzacji. Pomaga mi w tym internet. :roll:Grzegorzbielsko pisze:Czytasz olsztyńską <ok> :?: Niestety, ale nasz region jest jednym z najbiedniejszych w Polsce i takie samochody ( nowe) po prostu rzucają się w oczy na tle większości tych wszystkich starych aut sprowadzanych z Niemczech
EDIT: by nie tworzyć nowych: http://motoryzacja.interia.pl/wiadomosc ... 090372,324
Ostatnio zmieniony 10 kwie 2008, 08:26 przez Włodek899, łącznie zmieniany 1 raz.
Widzę że kolega fotograf ma model latającego audi... takiego jeszcze nie widziałem...noorbi pisze:- lubelskie
- lublin ( al. Jana Pawła II )
- Opel Vectra, w fajnej budzie ( progi, spojler )
Widziałem jak leciał dzisiaj za fiestą i zrobiłem sptryk <aparat>
Sorry za offtop ale nie mogłem się powstrzymać
ŁÓDŹ :!:
http://www.antyradary.phi.pl/mapa_fotor ... y/lodz.htm
i jeszcze jeden "kwiat"
ten lata tez na trasie nr 1 w okolicach za Łodzią do Daszyny - jest to real foto swieze
a tego golfa bordowego z kamerką co kiedys pisałam, to juz nie ma w Łodzi
i ogólnopolska mapa fotoradarów:
http://www.antyradary.phi.pl/mapa_fotoradarow/
http://www.antyradary.phi.pl/mapa_fotor ... y/lodz.htm
i jeszcze jeden "kwiat"
ten lata tez na trasie nr 1 w okolicach za Łodzią do Daszyny - jest to real foto swieze
a tego golfa bordowego z kamerką co kiedys pisałam, to juz nie ma w Łodzi
i ogólnopolska mapa fotoradarów:
http://www.antyradary.phi.pl/mapa_fotoradarow/
Sorki za mały OT:
Ja raz spotkałem się z nieoznakowanym radiowozem w jarocinie, hehe było ciemno i zrobiliśmy sobie mały wyścig po mieście ponad 110 km/h i 2 zakrety ciasne 90*, w tym jeden na czerwonym przelecialem - skrzyzowanie, a że to radiowóz dowiedziałem się dopiero jak skręcili za mną na parking na przeciwko mnie bo tak heble zgrzalem ze nie moglem do bramy wyhamowac <lol> i 10 m dalej na parking wjechalem 8-) jak sie dowiedziałem że to radiowóz to myślałem że zaraz zejde w aucie <ok> matko, wybłagałem prawie na kolanach <lol> i pan policjant pozwolil mi pojechac <ok> to był do tej pory moj największy fuks :mrgreen:
Ja raz spotkałem się z nieoznakowanym radiowozem w jarocinie, hehe było ciemno i zrobiliśmy sobie mały wyścig po mieście ponad 110 km/h i 2 zakrety ciasne 90*, w tym jeden na czerwonym przelecialem - skrzyzowanie, a że to radiowóz dowiedziałem się dopiero jak skręcili za mną na parking na przeciwko mnie bo tak heble zgrzalem ze nie moglem do bramy wyhamowac <lol> i 10 m dalej na parking wjechalem 8-) jak sie dowiedziałem że to radiowóz to myślałem że zaraz zejde w aucie <ok> matko, wybłagałem prawie na kolanach <lol> i pan policjant pozwolil mi pojechac <ok> to był do tej pory moj największy fuks :mrgreen: