witam.
Ostatnio z pod maski dochodzi dziwny dźwięk...
A dokładnie wygląda to tak:
Jak odpalam auto np po nocy gdzie trochę postało i zmarzło to po odpaleniu z pod maski dochodzi dziwne metaliczne brzęczenie, ostatnio nasłuchiwałem się za tym i ten dźwięk dochodzi mniej więcej z pod obudowy filtra powietrza. Ten dźwięk nie jest ciągły, z sekundę dwie pobrzęczy, cisza i znowu. Trwa to do momentu rozgrzania się auta, ale lekkiego rozgrzania a nie do złapania wysokiej temperatury. Ten dźwięk jest dość głośny bo słychać go wyraźnie w aucie i stojąc obok... Wydaje mi się też jak by z pod tej a raczej zza niej słychać głośniejszą prace silnika niż kiedyś...
Chce tylko dodać że mając na myśli z pod obudowy chodzi mi o to co jest pod nią a nie w niej... Te określenie z pod też może nie jest tak super dokładne bo to z tej okolicy:)
dzięki za pomoc:)
[2.0 b4 ABT ] Metaliczne brzęczenie z pod obudowy filtra Pow
Czesc,
tez mam ABT i podobna przypadlosc. Nie chodzi tu o stukanie popychaczy hydraulicznych, ktore milknie po paru sekundach, tylko ciche cykanie,slyszalne zwlaszcza przy przyspieszaniu pod obciazeniem na wolnych obrotach. Dawniej tego nie bylo, moze ma to zwiazek z wymiana oleju na gestszy-zmieniales?
Pozdrawiam,
Tomasz
tez mam ABT i podobna przypadlosc. Nie chodzi tu o stukanie popychaczy hydraulicznych, ktore milknie po paru sekundach, tylko ciche cykanie,slyszalne zwlaszcza przy przyspieszaniu pod obciazeniem na wolnych obrotach. Dawniej tego nie bylo, moze ma to zwiazek z wymiana oleju na gestszy-zmieniales?
Pozdrawiam,
Tomasz
oleju nie zmieniałem.
Szklanki to swoją drogą już mi głośno pracują. Ja mam tylko te brzeczenie metaliczne gdy jest zimny i stał np troche czasu jak po nocy. Jak sie podgrzeje to jest spoko. U mnie jest to dość głośne i zastanawiam sie czy to już poprostu któraś cześć układu wydechowego nie padła... Nie znam się, strzelam na zasadzie tego co tam mniej wiecej jest...
Ten dwięk przypomina jak by dwie blaszki szybko ocierały/stukały sie o siebie czy coś takiego...
Szklanki to swoją drogą już mi głośno pracują. Ja mam tylko te brzeczenie metaliczne gdy jest zimny i stał np troche czasu jak po nocy. Jak sie podgrzeje to jest spoko. U mnie jest to dość głośne i zastanawiam sie czy to już poprostu któraś cześć układu wydechowego nie padła... Nie znam się, strzelam na zasadzie tego co tam mniej wiecej jest...
Ten dwięk przypomina jak by dwie blaszki szybko ocierały/stukały sie o siebie czy coś takiego...
jedynie to mi przychodzi do głowy ze ta metalowa osłona kolektora brzęczy.
ona jest zgrzewana i pewnie zgrzewy popusciły.
nie powinno to w żadnym stopniu zaszkodzić silnikowi. ale pozostaje tylko kwestia estetyczna czy bardzo to brzęczy i czy Ci przeszkadza.
Czasami warto nieco pogrzebać i będzie cisza z brzeczeniem
ona jest zgrzewana i pewnie zgrzewy popusciły.
nie powinno to w żadnym stopniu zaszkodzić silnikowi. ale pozostaje tylko kwestia estetyczna czy bardzo to brzęczy i czy Ci przeszkadza.
Czasami warto nieco pogrzebać i będzie cisza z brzeczeniem