Witam,
Przeczytałem wszystkie wpisy na temat kierunkowskazów - jednak nie ma identycznego problemu jak mój.
Mam coś takiego:
Lewe kierunkowskazy działają
Prawe nie działają
Awaryjne - świeci tylko lewa strona (na desce świeci tylko jeden zielony kierunek w lewo)
Alarm - świecą wszystkie (lewa + prawa strona)
gdy włączam prawy kierunek - przekaźnik "reaguje" - jednak działa szybceij - tak jakby by były spalone żarówki... jednak zawsze po jakimś czasie od 30 sekund do minuty kierunkowskazy prawe zaczynają świecić...
nie wiem czy przekaźnik się jakoś nagrzewa i zaczyna działać? Pytanie - czy w przekaźniku są dwa mechanizmy oddzielnie na prawą stronę i oddzielnie na lewą?
Gdzieś znalazłem jakiś inny przekaźnik 21 (made in china) zamieniłem oryginalny - i ten sam efekt - tylko że nie "pstryka" już szybciej tylko w normlnym tempie - ale kierunki też włączają się po pewneym czasie.
Czasem działają odrazu czasem po jakiejś chwili - patrzyłem na kable od masy w tylnej lampie - ale wyglądają ok - myslicie że to coś w pająku?
Niby po włączeniu przekaźnik reaguje - więc pająk jakoś działa - ale sam nie wiem - czy jest potzrebne jeszcze jakieś dodatkowe zasilanie które idzie przez pająk?
Dzięki za sugestie...
marcin