Na vag-u wyskoczył mi błąd sondy lambda - po skasowaniu już się nie pojawił, samochód szarpie czasami i tylko na benzynie, na LPG jest ok. Sprawdziłem przekaźnik 30, przewody zapłonowe, wymieniłem świece. Da rade stwierdzić czy sonda jest sprawna na podstawie wykresu z vaga ?
wyskoczył jeszcze jeden błąd - coś z poduszkami, w przypadku wypadku poduszki zadziałają czy nie ?
00537 - Lambda (Oxygen Sensor) Regulation
19-00 - Lower Limit
00532 - Supply Voltage B+
07-10 - Signal to Low - Intermittent
[80 B4 Avant 2.0 ABK] interpretacja wyników z vaga
Błąd sondy mógł byc spowodowany jazdą na LPG, co do poduszek to ten bład mógł sie pojawic podczas odłaczania aku. Z tego wykresu nic nie mozna odczytac musiałbyc wybrac blok 000 i w 5 kolumnie odczytywac wartosc napiecia sondy. Jeżeli chciałbyc dokładnie sprawdzic sonde wejdź w blok 001 i sprawdź kolumne 3 i wtedy włacz oscyloskop. Sprawdź jakie wartosci pokazuje VAG na PB a jakie na LPG.
Z tego co się orientuje to zielony wykres przedstawia napięcie sondy, przejechałem jakieś 6km na rozgrzanym silniku. Napięcie na sądzie skacze od 0 do 0.9 volta. Na wykresie źle ustawiłem zakres pomiarowy od 0-2V a podobno uszkodzona sonda potrafi pokazać wartości ujemne. Błąd poduszek kasowałem 2 razy ale powraca.
witam wszystkich. ostatnio byłem na diagnostyce komp. i wyskoczyły mi dwa 4 bledy.1 czujnik hella 2intelce air temperature 3 sonda lambda 4czujnik predkosci wlasnej pojazdu. pierwsze dwa udało sie skasowac. wymieniłem sonde i zajechalem drugi raz i diagnosta stwierdzil ze juz nie ma błedów ale mu nie wierze bo miał bproblemy z komp. i sprawdzil mi chyba tylko na zgaszonym silniku kasujac hella było ok. dodam jeszcze ze przed wymiana sondy palił 14l gazu na trasi 90-100 km/h. czy moge zignirowac te błedy które dały sie skasowac? co to jes czujnik predkosci własnej pojazdu,gdzie jest i czy moge coś z nim zrobić. czy to normalne ze lambda na biegu jałowym przełączona na gaz wacha sie w granicach 0,95. nie wiem czy to ma jakis zwiazek z tematem ale od lat zmagam sie z drzeniem samochodu kiedy silnik jest pod obciążeniem (najbardziej przy przyspieszaniu) przy obrotach 2000-3000 obr. jezeli ktoś moze mi pomoc to bardzo prosze
:shock:
Ej Koluniu Czarekj czy Ty aby nie zjadłeś za dużo pychy ?
Masz tyle wpisów, że już powinieneś mieć więcej szacunku dla mało wtajemniczonych. Widzę jednak, że jesteś zarozumiały.
Nie wszyscy rodzą się takimi mądralami jak Ty.
Jak masz coś do wytłumaczenia to się przede wszystkim nie wymądrzaj, albo wypowiedz się merytorycznie na dany temat, albo w przeciwnym razie nie zawracaj przysłowiowej d...
Jeśli jesteś taki szpenio to dobrze wiesz, że dane o których mowa to napięcie i dobrze również wiesz, że w obu silnikach wskazania sa podobne i niosą za sobą tę samą informację.
Tak na marginesie nie mam nic na ilość wpisów , ale przez dwa lata to udzielałeś się około raz na 4 dni - złośliwie zapytam czy aby nie jest to przerost formy nad treścią ?
Wiem, jestem złośliwy i może nawet nieco niegrzeczny, ale sam mnie sprowokowałeś.
Trafiają do mnie klienci naładowani takimi wspaniałymi informacjami przeczytanymi w necie i ja jestem wtedy osobą, która zna się chyba tylko na czymkolwiek, ale na pewno nie na diagnostyce samochodowej.
Nie jestem wrogiem czyjejś wiedzy, ale na Boga niech to będzie wiedza !
Pozdrawiam
Zgred
Ej Koluniu Czarekj czy Ty aby nie zjadłeś za dużo pychy ?
Masz tyle wpisów, że już powinieneś mieć więcej szacunku dla mało wtajemniczonych. Widzę jednak, że jesteś zarozumiały.
Nie wszyscy rodzą się takimi mądralami jak Ty.
Jak masz coś do wytłumaczenia to się przede wszystkim nie wymądrzaj, albo wypowiedz się merytorycznie na dany temat, albo w przeciwnym razie nie zawracaj przysłowiowej d...
Jeśli jesteś taki szpenio to dobrze wiesz, że dane o których mowa to napięcie i dobrze również wiesz, że w obu silnikach wskazania sa podobne i niosą za sobą tę samą informację.
Tak na marginesie nie mam nic na ilość wpisów , ale przez dwa lata to udzielałeś się około raz na 4 dni - złośliwie zapytam czy aby nie jest to przerost formy nad treścią ?
Wiem, jestem złośliwy i może nawet nieco niegrzeczny, ale sam mnie sprowokowałeś.
Trafiają do mnie klienci naładowani takimi wspaniałymi informacjami przeczytanymi w necie i ja jestem wtedy osobą, która zna się chyba tylko na czymkolwiek, ale na pewno nie na diagnostyce samochodowej.
Nie jestem wrogiem czyjejś wiedzy, ale na Boga niech to będzie wiedza !
Pozdrawiam
Zgred