[B4 2.0 ABK]Problemy z silnikiem , nie pali
[B4 2.0 ABK]Problemy z silnikiem , nie pali
Witam Znajomy ma problem i nie bardzo wiemy co dolega jego B4.Jakiś tydzień temu (bo tyle to juz trwa) wyjechał poza bramę posesji auto nagle zgasło i już wiecej nie chciało odpalic.Problem jest nadal ,ale czasami auto ma swoje przebłyski zaskoczy zapali i gaśnie od razu.Silnik wogóle nie trzyma obrotów , nie pomaga nawet wciskanie pedału gazu , auto tak czy inaczej gasnie.W aucie jest też instalacja gazowa , i wszystko jest tak samo jak na benzynie nie odpala , czasami jakis przeblysk zapali i gasnie.
Zostało juz sprawdzone
iskra-jest
swiece-ok
Kable zapłonowe-ok
kopułka-ok
rozrusznik- sprawny
znajomy mowi ze paliwo silnik takze dostaje
Zreszta na gazie i benzynie jest tak samo wiec to chyba nie ma znaczenia.
Skończyły nam sie pomysły co to moze byc ,a przyczyn moze byc sporo.W celach testowych zostala wymieniona głowica ale i tak jest to samo .Nie wiem czy to sprawa mechaniczna czy elektryczna stawiam na to drugie , ale moge sie mylic ...
Jakby ktoś mógł napisac co to może byc lub co jeszcze mozna sprawdzic byłbym wdzięczny.
tematu z podobnym przypadkiem nie znalazłem ,albo zle szukalem wybaczcie :oops:
Zostało juz sprawdzone
iskra-jest
swiece-ok
Kable zapłonowe-ok
kopułka-ok
rozrusznik- sprawny
znajomy mowi ze paliwo silnik takze dostaje
Zreszta na gazie i benzynie jest tak samo wiec to chyba nie ma znaczenia.
Skończyły nam sie pomysły co to moze byc ,a przyczyn moze byc sporo.W celach testowych zostala wymieniona głowica ale i tak jest to samo .Nie wiem czy to sprawa mechaniczna czy elektryczna stawiam na to drugie , ale moge sie mylic ...
Jakby ktoś mógł napisac co to może byc lub co jeszcze mozna sprawdzic byłbym wdzięczny.
tematu z podobnym przypadkiem nie znalazłem ,albo zle szukalem wybaczcie :oops:
przekaznik własnie bedzie dokladnie sprawdzany czy jest ok
mianowice zaplon był2 krotnie ustawiany i za kazdym razem jest to samo.Teraz kat wyprzedzenia jest wyprzedzony o 60 stopni i tylko pod takim katem dziala , z tymze jestproblem poniewaz silnik strzela co chwile z wydechu .Zapłon był dobrze ustawiony i sprawdzany przyrzadem pomiarowym
mianowice zaplon był2 krotnie ustawiany i za kazdym razem jest to samo.Teraz kat wyprzedzenia jest wyprzedzony o 60 stopni i tylko pod takim katem dziala , z tymze jestproblem poniewaz silnik strzela co chwile z wydechu .Zapłon był dobrze ustawiony i sprawdzany przyrzadem pomiarowym
A wiec tak zaplon byl juz ustawiony ale problemy sa nadal ...
Wszystko bylo sprawdzone i dziala i jest ok ale z silnikiem nadal problem.Wymieniony zostal aparat zapłonowy ale niewiele to dało.Fakt faktem kilka razy udalo sie ustawic kąt tak ze auto chodzilo nawet i na wolnych obrotach i jak sie przygazowalo to chodzil nawet nawet ale po przelaczeniu na pb lub LPG gorzej szarpalo silnikiem i gasł.no i ponowny rozruch to juz był problem ktos ma jeszcze jakies pomysly ?WOJTEK26 pisze:Na poczatek przekaźnik 30 do sprawdzenia, silnik krokowy czy działa oraz ustawienie rozrzdu i kont zapłonu.
wyskoczylo raptem 4 bledy jakies malo istotne jakies od powietrza i cos jeszcze tam drobnostki zostaly usuniete i pozniej wyskoczyl jeden blad tylko 552 Potencjometr przepływomierza - G19
i tak nic wiecej , zapłon zostal usuniety prawidlowo tak jak mial byc tylko ze nadal nic.Ruszalismy aparatem zaplonowy i było roznie najczesciej nie chcial wogole palic a jak zaskoczyl to zaczeło szarpac silnikiem dlawil sie i gasl no i zdarzalo sie ze strzelal (ale nie wydechem) a jakies 2-3 razy odpalilismy go i chodzil nawet bardzo ładnie tylko ze to bylo na gazie po przelaczeniu na benzynie problemy byly nadal a jak zgasl to znowu nie chcial palic .
i tak nic wiecej , zapłon zostal usuniety prawidlowo tak jak mial byc tylko ze nadal nic.Ruszalismy aparatem zaplonowy i było roznie najczesciej nie chcial wogole palic a jak zaskoczyl to zaczeło szarpac silnikiem dlawil sie i gasl no i zdarzalo sie ze strzelal (ale nie wydechem) a jakies 2-3 razy odpalilismy go i chodzil nawet bardzo ładnie tylko ze to bylo na gazie po przelaczeniu na benzynie problemy byly nadal a jak zgasl to znowu nie chcial palic .
Potencjometr przepływomierza to dość poważny błąd i na tym powinieneś się skupić, jeśli masz taką możliwość to przełóż całą przepływkę z innego ABK.Prawdopodobnie sterownik dostaje błędne dane (lub wcale ich nie dostaje) z przepływomierza i to wygląda tak jak pisałem na początku.
Możesz też zdjąć plastikową obudowę znajdującą się na samej górze przepływomierza i sprawdzić stan potencjometru być może to jakaś błahostka typu odłączony przewód lub któryś styk nie przylega do płytki potencjometru.
Możesz też zdjąć plastikową obudowę znajdującą się na samej górze przepływomierza i sprawdzić stan potencjometru być może to jakaś błahostka typu odłączony przewód lub któryś styk nie przylega do płytki potencjometru.
Ostatnio zmieniony 08 mar 2009, 21:36 przez krisiun1, łącznie zmieniany 1 raz.
Witam a wiec tak został wymieniony rozrusznik , a dzis takze aparat zapłonowy + kopulka + kable ori od audi A6 z tym samym silnikiem , rozrzad został przestawiony o 1 zabek i nadal jest tak samo .Nie chce odpalac , a na ciagu odpalil strzelal ,prychal az w koncu rozwalilo przeplywomierz (odpadła dolna osłona i rozerwało plastik) .I problem jest nadal.Jakby ktos sie czepiał rozrzadu tak czy inaczej jest ustawiony według znaków .... może ma ktoś jeszcze jakieś pomysły ?