[B3/B4] regulacja nawiewu

andrzej1 · Post autor: **andrzej1** » 15 kwie 2007, 01:15

Problem dotyczy pokrętła którym wybieramy sposób wpuszczania powietrza do samochodu. 1-pozycja nawiew na szyby; 2-pozycja, nawiew na nogi i 3-pozycja powietrze kierowane na kratki (zamknięty jest nawiew na szybę w tej pozycji i mała część idzie na nogi).
Pytanie moje - czy w Waszych B4 w momencie przekręcania z pozycji 2 na 3 czujecie duży opór w pokrętle? Jak to dziś rozkręciłem to nic tam nie haczy, wszystko wygląda ok. ale ciężko chodzi. Smarowanie nic nie daje. Cięgna Bowdena wyglądają dobrze. Czy tej pozycji trzeba użyć takiej dużej siły aby zamknąć uruchomić nawiewy w tej pozycji, że aż gałka troszkę się pręży?

Motostacja pl · Post autor: **Motostacja pl** » 15 kwie 2007, 01:39

U mnie też tak jest że z tej pozycji cieżko się przełancza na nadmuch na kratki. Tak więc chyba musi być, ale szczerze mówiąc troche mnie to wkurza.

chlopasek · Post autor: **chlopasek** » 15 kwie 2007, 02:08

u mnie w b3 tez to jest raz mi nawet taki plastik spadl w tym pokretle bo darlem na sile ze zlosci,ja uwazam ze to pokretlo jest wadliwe tam jest taki plastik cos takiego i on zamiast przesuwac linke to sie ugina i dalem sobie z tym spokoj,poprostu nie przekrecam tym jak nawiew chodzi np na 2 albo3 bo wtedy wyjatkowo ciezko to przekrecic

ezis · Post autor: **ezis** » 15 kwie 2007, 21:32

Same pokrętło zabezpieczone jest taką metalową spinką, która bardzo często się przesuwa i powoduję, że powstaje luz i pokrętło się ślizga. Wystarczy tą spinkę przesunąć i problem powinien się rozwiązać. Może być też już wyrobione i wtedy tylko pozostaje zakup nowego.

andrzej1 · Post autor: **andrzej1** » 15 kwie 2007, 23:44

tak jak piszecie wszyscy.
Spinkę już okręcałem w różne pozycje i nic nie daje. Jak pojawia się opór przy kręceniu - ta spinka po prostu się rozszerza i powoduje się jeszcze większy luz i gałka wtedy nawet przechodzi trochę za pozycję , w której powinna załączyć nawiew. Może tam dać jakąś obejmę która nie pozwoli gałce się rozszerzać i przeskakiwać na bolcu na którym "siedzi". I może wtedy choć uniknę tego przeskoku gałki. Jeśli zrobię to dam znać.
Dzięki za odpowiedzi.

Oofol · Post autor: **Oofol** » 17 kwie 2007, 14:52

To nie powinno tak ciężko chodzić... Jak ci się chce to wyjmij panel konsoli (kratki nawiewu, włączniki, radio i tą całą ramkę) i zobacz czy linki które kierują całym tym ustrojstwem nie są jakoś pozahaczane czy poskręcane - czy biegną po prostu swobodnie!

chips · Post autor: **chips** » 17 kwie 2007, 15:53

Pokrętło to powinno chodzić w miarę płynnie i lekko. Może problem nie dotyczy samego pokrętła, tylko mechanizmu którym ono steruje

andrzej1 · Post autor: **andrzej1** » 18 kwie 2007, 00:29

Już to sprawdziłem wszystko idzie oryginalnie chyba, po możliwie delikatnych łukach, nic nie pozaginane, uszkodzone - dlatego się dziwię , że to tak ciężko chodzi. Ale wygląda na to, że mechanizm, którym się steruje ( jak powiedział "chips") jest temu winne.

Wojtas255 · Post autor: **Wojtas255** » 19 kwie 2007, 20:54

WItam u mnie w mojej B3 mialem taki sam objaw - tzn. dwa pokretla musialem dokupowac bo za mocno chcialem zmienic kierunek nawiewu. Ale co bylo przyczyna? cala konsola kierowania nawiewem - to takie cos z klapkami tam kolo pedału gazu,hamulca szprzegla, byla peknieta i jedna klapka nie chciala sie domknac i przez to pokretlo dalej nie szlo. A jak to wyczailem? wczolgalem sie w okolice pedałów i biegnac palcem po linkach doszedlem wlasnie do tejze konsoli..... reasumujac: jesli nie pomogly zadne smarowania linek, etc. proponuje pewnego pieknego dnia uzbroic sie w narzedzia, duzo cierpliwosci i najwiecej dobrych checi i naprawiac swoją niunię

Życzac powodzenia serdecznie pozdrawiam