Forum Audi 80 Klub Polska

Panowie, ja mam to samo. Zauważyłem także że jak np, jadę na jedynce i puszczę gaz to samochód nie reaguje od razu tylko pociągnie jeszcze i dopiero zwolni. Takie wrażenie jak by sam żył własnym życiem :lol: . Oczywiście też słyszę stuki takie jak koledzy, i odczuwam drżenia gałki zmiany biegów oraz jej ruchy przy puszczaniu/dodawaniu gazu . I sam już nie wiem czy to poduchy pod skrzynią/silnikiem, Sama skrzynia, sprzęgło, czy te przeguby. Można to wszystko wymienić ale to nie są małe koszty jak dla mnie. Oczywiście można się przyzwyczaić do tego wolniejszego puszczania sprzęgła ale trochę mi to nie odpowiada. Jak jadę seatem ojca to wachluję biegami na luzię i sprzęgło łapię pięknie. a tu muszę się pilnować z tym sprzęgłem żeby nie było szarpania. Szczególnie na niższych biegach 1-2, 2-3.

[ Dodano: 2009-03-18, 14:37 ]
Mam jeszcze takie spostrzeżenie że jak Można zniwelować to szarpnięcie przez dodanie gazu przy wyciskaniu sprzęgła. Oczywiście z wyczuciem. Wtedy to wszystko jakoś tak się niweluje i zgrywa. Więc co to może być panowie?

U mnie wystarczy wolniej puszczać sprzęgło i jest OK.

Proponuję też sprawdzić banalną rzecz ale jak napięta jest linka gazu, u mnie przez jakiś czas brakowało kilku ząbków regulacji a ja zastanawiałem się dlaczego gaz reaguje z opóźnieniem no i szarpie.

witam. najczestsza przyczyna "latania "dzwigni zmiany biegów są wypracowane poduszki silnika i skrzyni biegów proponuje też przyjrzec sie dokładnie poduszkom wózka ( tzw.silent-blokom ) i tulejom wahaczy. u mnie tez dzwignia "latająca" przyczyna : wybite poduszki wózka, na razie brak czasu na wymianę więc wolniej puszczam sprzęgło

I jak kolek doszedłeś do tego co było przyczyną szarpania silnikiem? Ciekawi mnie to gdyż mam ten sam problem. W moim przypadku na pewno to nie jest wina poduszek, nie dawno wymieniałem i nie wieże by w tak krótkim czasie uległy zużyciu...

mam to samo co wy,z tym ze jak podpielem ja pod kompa to wyszlo ze sonda lambda jest walnieta. jak myslicie czy to moze byc przez to?

Wydaje mi się że sonda nie ma tu nic wspólnego. Sam u siebie wymieniłem sonde i dalej jest to samo.

mam identyczne objawy w B3 tzn. telepie lewarkiem i szarpie gdy dodam gazu. Dlatego interesowałem się tym tematem kiedyś. Z tego co wyczytałem, to przyczyną było jakieś łożysko między skrzynią a silnikiem. Miało też jakąś nazwę ale nie pamiętam