[80 B4]TULEJE "WÓZKA"
[80 B4]TULEJE "WÓZKA"
uzywalem szukajki ale nic nie udało mi sie znalesc wiec pytanie jak najszybciej i najprosciej da sie wymienic te tulejki jak w temacie i czy da sie to samemu wymienic w domu moze ktos ma jakis schemacik jak to wyglada dzieki
Wyciągasz wózek. Dwie tuleje są takie same jak na wahaczach i je wybijasz. A drugie dwie albo na prasie albo musisz zeszlifować jedną część co wystaje i dopiero wybić- ja tak robiłem jak jeszcze nie miałem prasy. Kolega mi mówił, że jak wymieniał to wypalił gumę, ale ja tak nie polecam. Włożyć możesz zwykłym większym imadłem to nie problem. Gorzej jest wyjąć.
Bez wyjęcia nawet nie masz co próbować. Musisz to wyjąć i dopiero zabierać się do roboty. Te tulejki co je sie tak trudno wyciąga są droższe, ja płaciłem chyba po 25-30zł za sztukę a te drugie takie same jak na wachaczach po 20zł. Na sankach zurzywają się wolniej niż na wachaczach u mnie przejchały ponad 50 tys. i narazie nie mają luzów.
Wiesz już nie pamiętam, ale tak. Na pewno wahacze oba od sanek- 4 śruby M10. Stabilizator od wózka-4 śruby M8. Same sanki 4 śruby M10. No i zdjąć osłonę silnika :lol: Stabilizator wystarczy, że odkręcisz od belki, nie trzeba odkręcać łączników, ładnie opada w dół i możesz działać dalej. To chyba tyle, jak o czymś zapomniałem to zobaczysz przy rozbiórce.
Witam byłem dzisiaj na przeglądzie i facet powiedział mi że tuleje tylnie na saniach maja luz patrzyłem na to z nim i wg mnie ten luz na szrpakach jest znikomy boczny, ew góra dół bardzo niewielki ,tym bardziej że tuleje wachacza sa ok. bez luzu chłopaki powedzcie mi z doświadczenia jak na to patrzycie rozbierać tą cała zawieche ściągać wózek (robocizna 400 zł) i wymieniać czy jeździć tym bardziej że sprawdzałem puszczjąc kiere przyspieszałem i ujmowałem gazu i autko idzie idealnie prosto zresztą robiłem pół roku temu geometrię komputerowa na urządzeniu optycznym, dodam że rok temu też te tuleje sie zachowywały sie podobnie więc mam pytanko czy one maja minimalnie pracować na szarpakach czy stać jak drut?
dzięki z góry na info za info
dzięki z góry na info za info
Miro1 tuleje metalowo gumowe zawsze będą minimalnie pracowały, stały by w miejscu gdybyś je zastawał.
Jeżeli chodzi o wymiane tych tuleji i kwote 400zł. za robocizne to totalne przegięcie.
W mojej okolicy biorą od 100 - 120 zł za robotę a widze że jesteś z podkarpacia.
Więcej info jak zechcesz to na Pw.
Jeżeli chodzi o wymiane tych tuleji i kwote 400zł. za robocizne to totalne przegięcie.
W mojej okolicy biorą od 100 - 120 zł za robotę a widze że jesteś z podkarpacia.
Więcej info jak zechcesz to na Pw.
zdecydowanie :!: :!: :!: maks i to z częściami to 200 zł.rczopik2 pisze:Jeżeli chodzi o wymiane tych tuleji i kwote 400zł. za robocizne to totalne przegięcie.
Tuleje zawsze delikatnie "chodzą", sprawdź lepiej u innego mechanika.
Jeśli nic nie tłucze a auto jedzie prosto nie zawracałbym sobie tym głowy <ok>