mój post został usunięty w którym pisałem o problemie z światłami pozycyjnymi z przodu w dziale elektryki zaznaczam że przeszukałem forum i nie znalazłem takiego problemu .
wiem że na bezpieczniku nr 6 jest przód i tył .a na nr 7 przód i tył druga strona ,bezpieczniki sprawdzone na oprawkach żarówek sprawdziłem miernikiem napięcia niema natomiast z tyłu świecą normalnie tzn, prawa i lewa strona no to ja nie wiem co tak złego zrobiłem że mój post został usunięty
dalej nie świeci, przeglądałem pod skrzynką bezpiecznikową tam ok .
jak to możliwe że oba tylne z dwóch różnych bezpieczników świeci a z przodu nie , przecież to nienormalne jak do jutra nic nie znajde to niestety do ekektryka trza jechać (taki wstyd)
[B4 avant all] Brak pozycyjnych z przodu
[B4 avant all] Brak pozycyjnych z przodu
Ostatnio zmieniony 27 kwie 2009, 17:30 przez berthold, łącznie zmieniany 1 raz.
Na początek sprawdź dwa piny, pierwszy (prawej pozycji) w żółtej kostce przyłączeniowej do skrzynki bezpieczników E pin 85R, drugi (lewej pozycji) w zielonej kostce przyłączeniowej do skrzynki bezpieczników D pin 85L. Na obu pinach po włączeniu świateł pozycyjnych powinno być napięcie, przewody te idą bezpośrednio do żarówek, więc jeżeli będziesz miał na ww pinach napięcie zostaje szukać gdzieś po drodze przerwanych lub przetartych przewodów (czasami zdarza się że do instalacji dobierze się gryzoń). Schemat pinów skrzynki bezpiecznikoewj jest tutaj: https://audi80.pl/b4-ng-problem-z-pi ... t28545.htm będziesz wiedział gdzie szukać pinów.
Post był niezgodny z regulaminem.berthold pisze:nie wiem co tak złego zrobiłem że mój post został usunięty
tragedia tragedia i wstyd , miałem założone żarówki diodowe więc myślałem że takie się nie palą więc mierzyłem miernikiem ale teraz się okazało że miernik nie kontaktował na bananku to mi nie pokazywał napięcia ale jeszcze włożyłem starą żarówkę która też była spalona . wczoraj sprawdzałem zwykłym wskażnikiem na 12v i normalne napięcie jest więc założyłem zwykłe żarówki i nastąpiło oświecenie .......tak się wpuścić w maliny normalnie ręce opadają