Witam. Chciałbym wam przedstawić moje dziecko. Nigdy nie zawiodło.Szkoda ze kupiłem je tak pochpopnie bo okazało sie po stłuczce. Oczywiscie nikt mi tego nie powiedział a ze to moje pierwsze auto to niezbyt sie na tym znałem. Najważniejsze ze prosto jeździ i hamuje. Do tego jakie inne auto pojedzie nad morze i z powrotem (250km) za nie całe 40 zł.
Audiczka jest z 1992. Silniczek najleprzy dla studenta.
2.0 ABK 115KM + Gaz sekwencja
Ponad to dobre wyposarzenie:
Elektryczne szyby
Elektryczny szyberdach
Elektryczne lusterka
Podgrzewana tylna szyba + lusterka
Światła przednie przeciwmgielne
Regulacja ustawienia świateł
Centralny zamek
Autoalarm
Klimatyzacja
Podgrzewane fotele
Komputer
ABS
Green Goblin...mody...
Green Goblin...mody...
Ostatnio zmieniony 17 sie 2009, 22:05 przez Trooky, łącznie zmieniany 2 razy.
-
admish
-
admish
na Twoim miejscu bym jeździł. Widzisz, nie narzekasz na nie i nie będziesz - bo to Audi :!:Trooky pisze:Mam je od ponad roku i naprawde elegancko się jeździ. Problem w tym ze juz mi sie znudziło i jakieś małe sie wydaje. Byłem z nim w krakowie i jakoś nigdy nie sprawiało problemów. Bede się nią cieszył na tyle az ktoś sie nie zgłosi. Fotki zapodam jutro jak coś znajde na kompie.
kupisz inne autko i tez nie wiesz w jakim będzie stanie, a tym przejeździłeś trochę i wiesz co w nim jest...
Dziwne że po roku jeżdzenia autko Ci się znudziło - ja mam 4 rok i coraz bardziej mi się podoba <ok> na prawdę :mrgreen:
-
admish
mimo wszystko zastanowiłbym się nad sprzedażą. Audi nie jest małe i nie chce mi się wierzyć że ciasno się w nim czujesz. Z twoim wzrostem ludzie jeżdzą i w małych autkach typu opel astra :lol:Trooky pisze:Może i racja, fakt faktem ze wiem co potrafi i jak się z nikm obchodzić. Mam ponad 2 metry i mam chęć na coś wiekszego, choć wiem że bedzie to bardizej kosztowne w utrzymaniu.
No jakoś dają rade ale czy im wygodnie. Jak już wspominałem mam ją ponad rok i naprawde potrafiłem jechać 6 godzin bez przerwy i nie czułem zmęczenia. Jakby nie było to jest to przestreonne auto. Jedyną rzeczą jaką bym chciał aby było idealnie konfortowo w wnetrzu to podłokietnik ale jakos nie podobają mi się te uniwersalne a orginalnego nie potrafie odnaleść.
-
admish
co do wygody to powiem tak. Jezdzilem oplem omegą '98. Autko przestronne, wygodne - o wiele więcej miejsca niż w naszym Audi. Ale... drogi to się nie trzyma!! zwlaszcza na zakrętach i jest takie... za miękkie. Wlaściciel owej omegi wczesniej miał Audi 80 B4 i był zdziwiony że Audi lepiej się jeżdziło choć miało o wiele więcej latek... wnioski wyciąg sobie sam :->Trooky pisze:No jakoś dają rade ale czy im wygodnie. Jak już wspominałem mam ją ponad rok i naprawde potrafiłem jechać 6 godzin bez przerwy i nie czułem zmęczenia. Jakby nie było to jest to przestreonne auto. Jedyną rzeczą jaką bym chciał aby było idealnie konfortowo w wnetrzu to podłokietnik ale jakos nie podobają mi się te uniwersalne a orginalnego nie potrafie odnaleść.
zapraszam do oglądania mojej Audiczki i daj więcej zdjęć na przyszłość.
Pzdr kolego
Autko bardzo ładne i zadbane, ja bym także odradzał sprzedaż bo masz go już jakiś czas i wiesz w jakim jest stanie <ok>
Elegancka ta twoja audiczka. Jak bym miał sianko to bym kupił 
choć rozglądam sie za Quattro a co do zmiany to najważniejsze że chcesz zostać przy audi. Moja b3 tak samo jest moim pierwszym autkiem i była po wypadku jak kupiłem a puxniej ja sam miałem nią dzwona ale żadkoscią jest kupić tak dobre autko w takim wieku. Zapodaj więcej fotek. Pozdro
choć rozglądam sie za Quattro a co do zmiany to najważniejsze że chcesz zostać przy audi. Moja b3 tak samo jest moim pierwszym autkiem i była po wypadku jak kupiłem a puxniej ja sam miałem nią dzwona ale żadkoscią jest kupić tak dobre autko w takim wieku. Zapodaj więcej fotek. Pozdro
