Po przekreceniu stacyjki silnik na chwilke kliknie i koniec, po uruchomieniu silnika nie ma napiecia we wtyczce zasilającej i silniczek nie pracuje, czy jest wtyczka podpieta czy odpieta róznicy w pracy nie ma. Wolne obroty sa dopiero jak wykrece ta śrubke od kanału obejsciowego przepustnicy
Było by wszystko OK tylko ze po zgaszeniu samochodu za chiny nie odpali, chyba ze wkrece śrubke to odpali ale nie trzyma obrotów, dodam ze przy próbie uruchomienia świece sa suche. Zauwazyłem jeszcze ze klapka spietrzajaca jest 4,5mm ponizej krawedzi gardzieli to wg. mnie za duzo, czy to moze powodowac problem z uruchomieniem silnika skoro nie podaje paliwa, klapka przy cisnieniu paliwa nie jest wstanie sie chyba wychylic a tym samym podac paliwo na wtryskiwacze :?: