Szrek by Oofol
-
- Forum Audi 80
- Posty: 2322
- Rejestracja: 16 gru 2007, 16:22
- Imię: Krzysztof
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 2.0 ABK
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
ja swoją jak czyściłem/polerowałęm za pierwszym razem to zacząłem od papieru 140, potem 200, 340 (wodny), a na koniec filc do czyszczenia rur miedzianych. <ok> To było za pierwszym razem i efekt był... Ale niezbyt zadowalającywujo1 pisze:wielkie dzięki ładna polerka ja czyściłem 15 minut taką końcówkę u wujka i nie uzyskałem takiego efektu
A niedawno wyczyściłęm z kurzu ostatnią robotę [wcześniej polerowałem przed zimą - wciąż był efekt ] przejechałem papierem wodnym 1500, 2000 i 2500. Wysuszyłem i przejechałem pastą polerska - zmatowialo, więc wróciłem do sterego sprawdzonego patentu z filcem do polerowania rur miedzianych [każdy hydraulik to ma ] i teraz efekt jest po prostu zajebiaszczy. <ok> Może nawet tak dobry jak u Oofola. :mrgreen: Niestety wiem, że zdjęcia nie oddają tego efektu.
- Oofol
- Forum Audi 80
- Posty: 3143
- Rejestracja: 01 gru 2006, 16:26
- Lokalizacja: Karkonosze/ORK
- Kontakt:
Chłopaki - ja końcówkę przeleciałem papierem wodnym 400,800,1000,1500 a teraz po zimie tylko lekko szmatką z AutoSolem. Wiertarką i filcem jeszcze będę poprawiał:-)
Grzesiek - tobie również dziękuję:-) A co do wosku to mam na to patent - tak jak ci mówiłem lecisz gąbką dookoła auto i zaczynasz polerować - i tutaj patent - nie robię tego szmatką bo to zajmuje faktycznie baaardzo dużo czasu, a tym razem pomyślałem sobie że użyję czegoś innego. Mianowicie kawałka "kocyka" - filcu obiciowego - tego jakim mam obitą półkę czy zabudowę. Tym sposobem w godzinę masz zrobione całe auto <ok>
Grzesiek - tobie również dziękuję:-) A co do wosku to mam na to patent - tak jak ci mówiłem lecisz gąbką dookoła auto i zaczynasz polerować - i tutaj patent - nie robię tego szmatką bo to zajmuje faktycznie baaardzo dużo czasu, a tym razem pomyślałem sobie że użyję czegoś innego. Mianowicie kawałka "kocyka" - filcu obiciowego - tego jakim mam obitą półkę czy zabudowę. Tym sposobem w godzinę masz zrobione całe auto <ok>
No mówiłeś mi kiedyś, że najpierw lecisz całe auto gąbką, a nie po kawałku ale nie mówiłeś, że do polerowania używasz tej cudownej "szmatki" Nieźle to wykombinowałeś :mrgreen: Też muszę wypróbować ten sposób, bo polerowanie całego auta zwykłą szmatą, to jest trochę męczące się robi :mrgreen:
A wracając do tematu, to już się chyba domyślam, co teraz wyrzezasz :mrgreen:
A wracając do tematu, to już się chyba domyślam, co teraz wyrzezasz :mrgreen:
Sory ze sie wtrace ale co do nakladania wosku gabka to jak najbardziej bo gabka poprawia dzialanie wosku i ladnie zbiera zanieczyszczenia z lakieru ale co do sciarania wosku filcem to wydaje mi sie niebardzo pomysl bo z moich doswiadczen wynika ze filc i wosk w polaczeniu potrafia zostawiac takie mikroryski na lakierze jak przy zle dotartej polerce mechaniczne, ja wosk z auta scieram szmateczka z mikrofibry i jest błysk ze mucha nie siada 8-)