Forum Audi 80 Klub Polska

Gleba, soczki, może kiedyś skóra..... to wszystko odkładam na dalszy plan ze względu na koszty... choć pewnie prędzej kupie inny model...audi i oczywiście w Cabrio . Chociaż rzecz jasna bardzo bym chciał dopieści ten co mam.

Niedługo mam nadzieje pojawi się mały aczkolwiek przydatny modzik :lol:

ladnie sie niuńka prezentuje u jest w cabrio :roll: :roll: sliczna:D obetne sobie dach u swojej i tez bede mial cabrio :mrgreen: :mrgreen:

nie lubię jedynie srebrnego koloru w cabrio. Dlaczego? Bo stojąc nawet kilka metrów od auta, giną z oczu chromowane listwy oraz obramowanie przedniej szyby. A wg mnie właśnie one podkreślają linię auta w szczególny sposób.

PS nie brudzi się nie-skórzana tapicerka przy jeździe po bezdrożach?
Pozdro dla PMX, służącego dobrymi radami nawet beginnerom na 4um <ok>

ATLAS, mam podobne zdanie o kolorze srebrnym i chromie... no ale niestety wszystkiego mieć nie można. Szukałem głównie w dobrym stanie technicznym, kolor to sprawa drugorzędna Pomaluje chromy na czarno, będzie się wyróżniało

Co do tapicerki... nie jest źle, raz w roku trzeba ją potraktować kerszerem bo po zimie są plamki mimo, że nic nie cieknie (wilgoć, kurz robi swoje).

ATLAS, a nie parzy Cie w tyłek jak zostawisz auto bez dachu na słońcu? :lol:

BArdzo ładne audi:D

PMX, co do koloru to masz rację, nie da się kierować tym kryterium. Ale są wyjątki, różowego byśmy nie kupili, prawda?

Tak się spodziewałem, że trzeba jakoś bardziej dbać o tapicerę bez skóry.
Na 99% miałem kupić czerwone cabrio w półskórze, ale właśnie ta tapicerka mnie zniechęciła, mimo iż była ładna.

Ja moją audiczką jeżdżę tylko wieczorami, a gdy w weekend robię wypad w południe to nie zostawiam go nigdzie a jak już stoi sobie to zwykle w cieniu ale na pewno kiedyś zostawię go w słońcu, wtedy opiszę Ci wrażenia

Pozdro!

ATLAS pisze:Ja moją audiczką jeżdżę tylko wieczorami, a gdy w weekend robię wypad w południe to nie zostawiam go nigdzie a jak już stoi sobie to zwykle w cieniu ale na pewno kiedyś zostawię go w słońcu, wtedy opiszę Ci wrażenia

wtedy to zamiast podgrzewanych siedzen przydałyby się chłodzone foteliki. <ok> :lol:

ATLAS, oj nie... różowemu mówimy stanowcze NIE ;-p

W sumie kiedy szukałem to wolałem zwykła tapicerkę lub jasną skórę, ale nie tą brzydką szarą bo zazwyczaj całe wnętrze też jest szare ;/ Nie wiem czy bym się zdecydował na czarną skórę, auto by musiało byc naprawdę w super stanie, żebym się zdecydował ;/

Wole wyprać raz do roku siedzenia niż całe lato jeździć z poparzonym dupskiem ;-p