[1.9TDI 1Z] Kilka problemów z autem. Prośba o rade.
[1.9TDI 1Z] Kilka problemów z autem. Prośba o rade.
Witam!!
Chciałbym prosić szanownych forumowiczów o pomoc w rozwiązaniu problemów z autem. Posiadam B4 z 94r. Avant z automatyczną skrzynią i mam z tym autkiem kilka problemów. Mianowicie strasznie trzęsie samochodem na wolnych obrotach, poduszki silnika wymieniłem na nowe i nic nie pomogło, czytałem że to może być wina koła dwumasowego ale czy w automatach jest owe koło? Co może być przyczyną tej trzęsawki? Drugim problemem jest "mułowatość" auta tzn. autko nie ma przyspieszenia i ogólnie jakieś mułowate jest, ale nie zawsze tak raz na dziesięć przejażdżek auto jest nie do poznania przyspiesza całkiem fajnie i i jest bardziej dynamiczne ale to sie zdarza sporadycznie zazwyczaj to muli strasznie. Trzecim problemem jest prędkość maksymalna która nie przekracza 130 km/h, Nie da rady jechać szybciej niż te 130 a po za tym maksymalnie osiągam nieco ponad 3000 obrotów max co mnie dziwi. Podpiąłem auto pod vaga i logi wstawiam lecz tylko statyczne za dynamiczne to nie wiem jak sie zabrac w automacie ? Vag także pokazał mi błąd który również załączam. Ogólnie zauważyłem że vag pokazuje że auto dostaje praktycznie dwa razy więcej powietrza niż powinno tak mi się przynajmniej wydaję bo pierwszy raz korzystam z Vaga. Prosiłbym o analize logów i rady co z tym zrobić. Pozdrawiam i dziękuję
Chciałbym prosić szanownych forumowiczów o pomoc w rozwiązaniu problemów z autem. Posiadam B4 z 94r. Avant z automatyczną skrzynią i mam z tym autkiem kilka problemów. Mianowicie strasznie trzęsie samochodem na wolnych obrotach, poduszki silnika wymieniłem na nowe i nic nie pomogło, czytałem że to może być wina koła dwumasowego ale czy w automatach jest owe koło? Co może być przyczyną tej trzęsawki? Drugim problemem jest "mułowatość" auta tzn. autko nie ma przyspieszenia i ogólnie jakieś mułowate jest, ale nie zawsze tak raz na dziesięć przejażdżek auto jest nie do poznania przyspiesza całkiem fajnie i i jest bardziej dynamiczne ale to sie zdarza sporadycznie zazwyczaj to muli strasznie. Trzecim problemem jest prędkość maksymalna która nie przekracza 130 km/h, Nie da rady jechać szybciej niż te 130 a po za tym maksymalnie osiągam nieco ponad 3000 obrotów max co mnie dziwi. Podpiąłem auto pod vaga i logi wstawiam lecz tylko statyczne za dynamiczne to nie wiem jak sie zabrac w automacie ? Vag także pokazał mi błąd który również załączam. Ogólnie zauważyłem że vag pokazuje że auto dostaje praktycznie dwa razy więcej powietrza niż powinno tak mi się przynajmniej wydaję bo pierwszy raz korzystam z Vaga. Prosiłbym o analize logów i rady co z tym zrobić. Pozdrawiam i dziękuję
Ostatnio zmieniony 13 maja 2009, 08:26 przez bioforge, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Forum Audi 80
- Posty: 58
- Rejestracja: 08 sty 2008, 23:44
- Lokalizacja: Bezwola\ lubelskie
Z tego co zamiesciles:
- zaplon - ustawiony prawidlowo - z logow takze nie wynika aby byl problem z klinem na wale
- dawka - OK
- EGR - zaslepiony
- termostat - OK
- uklad wtryskowy - tu nie jest za ciekawie - problemem moze byc zanieczyszczony nastawnik lub zmeczenie przebiegiem - osobiscie stawiam na to pierwsze
Problemy zwiazane z mocą wyjasnią sie po wykananiu proby dynamicznej... w tej chwili mozemy tylko dywagowac o dziurach w dolocie albo N75 albo...
- zaplon - ustawiony prawidlowo - z logow takze nie wynika aby byl problem z klinem na wale
- dawka - OK
- EGR - zaslepiony
- termostat - OK
- uklad wtryskowy - tu nie jest za ciekawie - problemem moze byc zanieczyszczony nastawnik lub zmeczenie przebiegiem - osobiscie stawiam na to pierwsze
Problemy zwiazane z mocą wyjasnią sie po wykananiu proby dynamicznej... w tej chwili mozemy tylko dywagowac o dziurach w dolocie albo N75 albo...
Witam.
Na wstepie wybaczcie za jezyk laika ale taki wlasnie jest moj poziom techniczny .
Byc moze przyczyna problemu ktory ma kolega jest calkiem inna od tego ktora mial moj tesc z B4 1.9 TDI automat 1994/Pierburg (obecnie ja jezdze ta audiczka) ale chcialbym sie nim podzielic.
Objawy byly nastepujace - auto bylo troche mulowate, a dodatkowo po wizycie u kolejnego mechanika pojawilo sie tzw. "odciecie mocy" czyli powyzej 100-120 km/h nie jechalo, chyba ze z gorki;-) - calkowity brak reakcji na wciskanie pedalu gazu, silnik nie wchodzil na obroty, turbina sie praktycznie nie zalaczala.
Dopiero 3-4 z kolei mechanik wskazal prawidlowa przyczyne a bylo nia uwalenie czujnika – chodzilo chyba o czujnik g72 ale licze tutaj na pomoc kolegow fachowcow - przez jednego z poprzednich mechanikow grzebiacych w srodku.
I to wystarczylo zeby objaw braku mocy zlikwidowac - a po regeneracji turbiny -nieszczelna i bebechy troche w rozsypce ( to byl powod i mulowatosci audiczki i oleju pod maska tylko nie tam gdzie trzeba - troche smierdzialo przy kazdym mocniejszym hamowaniu - olej silnikowy kapal na rozgrzane czesci i zaciagalo smrod do wnetrza brrr...)
Samochod jest nie do poznania...
Chociaz zeby sie nie zachwycac to powiem ze siedzi wlasnie w warsztacie – w polowie 800 km trasy w ostatni weekend strzelil mi lewy przedni hamulec (mam nadzieje ze to tylko klocki choc przejechalem tak ze 400km w niedziele rano) i czas na sprawdzenie kilku innych rzeczy.
Tak ze nie wiem jak bedzie bo zona stwierdzila ze albo przestane wizytowac mechanikow bo sie za bardzo z samochodem cackam albo zmieniamy samochod. I to jest dopiero dylemat co zrobic - bo zony nie chce zmieniac
Pozdrawiam
Piotrek
Na wstepie wybaczcie za jezyk laika ale taki wlasnie jest moj poziom techniczny .
Byc moze przyczyna problemu ktory ma kolega jest calkiem inna od tego ktora mial moj tesc z B4 1.9 TDI automat 1994/Pierburg (obecnie ja jezdze ta audiczka) ale chcialbym sie nim podzielic.
Objawy byly nastepujace - auto bylo troche mulowate, a dodatkowo po wizycie u kolejnego mechanika pojawilo sie tzw. "odciecie mocy" czyli powyzej 100-120 km/h nie jechalo, chyba ze z gorki;-) - calkowity brak reakcji na wciskanie pedalu gazu, silnik nie wchodzil na obroty, turbina sie praktycznie nie zalaczala.
Dopiero 3-4 z kolei mechanik wskazal prawidlowa przyczyne a bylo nia uwalenie czujnika – chodzilo chyba o czujnik g72 ale licze tutaj na pomoc kolegow fachowcow - przez jednego z poprzednich mechanikow grzebiacych w srodku.
I to wystarczylo zeby objaw braku mocy zlikwidowac - a po regeneracji turbiny -nieszczelna i bebechy troche w rozsypce ( to byl powod i mulowatosci audiczki i oleju pod maska tylko nie tam gdzie trzeba - troche smierdzialo przy kazdym mocniejszym hamowaniu - olej silnikowy kapal na rozgrzane czesci i zaciagalo smrod do wnetrza brrr...)
Samochod jest nie do poznania...
Chociaz zeby sie nie zachwycac to powiem ze siedzi wlasnie w warsztacie – w polowie 800 km trasy w ostatni weekend strzelil mi lewy przedni hamulec (mam nadzieje ze to tylko klocki choc przejechalem tak ze 400km w niedziele rano) i czas na sprawdzenie kilku innych rzeczy.
Tak ze nie wiem jak bedzie bo zona stwierdzila ze albo przestane wizytowac mechanikow bo sie za bardzo z samochodem cackam albo zmieniamy samochod. I to jest dopiero dylemat co zrobic - bo zony nie chce zmieniac
Pozdrawiam
Piotrek
Witam!
Dzięki za udzielone rady. Postaram się w najbliższym czasie wyczyścić nastawnik(da radę samemu?). Postaram się też zrobić logi dynamiczne i je zamieszczę co domniemam powinno wyjaśnić sprawe przepływomierza to czy jest sprawny bądź nie, a także N75. Pozostaję jeszcze sprawa z trzęsącą się budą na wolnych obrotach. Strasznie auto drży ale powyżej 1000 obrotów problem zanika co to może być? Poduszki wymieniłem na nowe bez efektu
Dzięki za udzielone rady. Postaram się w najbliższym czasie wyczyścić nastawnik(da radę samemu?). Postaram się też zrobić logi dynamiczne i je zamieszczę co domniemam powinno wyjaśnić sprawe przepływomierza to czy jest sprawny bądź nie, a także N75. Pozostaję jeszcze sprawa z trzęsącą się budą na wolnych obrotach. Strasznie auto drży ale powyżej 1000 obrotów problem zanika co to może być? Poduszki wymieniłem na nowe bez efektu
Co do problemów z mocą to polecam zrobić logi, sprawdzić N75 i przepływke, i wsio jasne.
Jeśli chodzi o nastawnik, to nawet nie myśl o samodzielnym czyszczeniu :mrgreen:
w warunkach domowych musiałbyś umieć czarować
Zgłoś się do kolegów z forum, którzy oferują czyszczenie nastawnika.
Ewentualnie odwiedź jakiś dobry warsztat gdzie czyszczą nastawniki mechanicznie i poprzez podczerwień.
Co do trzęsienia budą, możesz jeszcze sprawdzić poduchę pod skrzynią, ale pewnie się mylę <ok>
Pozdrawiam
Jeśli chodzi o nastawnik, to nawet nie myśl o samodzielnym czyszczeniu :mrgreen:
w warunkach domowych musiałbyś umieć czarować
Zgłoś się do kolegów z forum, którzy oferują czyszczenie nastawnika.
Ewentualnie odwiedź jakiś dobry warsztat gdzie czyszczą nastawniki mechanicznie i poprzez podczerwień.
Co do trzęsienia budą, możesz jeszcze sprawdzić poduchę pod skrzynią, ale pewnie się mylę <ok>
Pozdrawiam
zrób dynamiczne w ten sposób:
-jak masz na dźwigni zmiany biegów pozycje 1,2,3,N,D,P,R to jedziesz sobie wolno startując z 1 potem dajesz 2 (mało gazu) i dajesz 3, jak będziesz miał 3 to log i pedał gazu w podłogę do 4200 obr (lub ok 120km/h) <ok>
-a jeżeli nie masz 1,2,3 to bierzesz na D i jedziesz spokojnie ok 40km/h wciskasz log i pedał gazu w podłogę aż do prędkości ok 140km/h o ile tyle pójdzie <ok>
po wciśnięciu log nie zapomnij Start
zrób logi dynamiczne głównie gr. 011, 003, przy okazji możesz zrobić 001, 004, 008, 010
na Twoim miejscu nie czepiałbym się narazie nastawnika a jak Ci trzęsie budą to a adaptacjach zmień obroty jałowe z 810 na 900 <ok> u mnie to pomogło
błąd 00575 jest związany ze sterowaniem turbiną czyli do sprawdzenia N75 i wężyki, a automacie to może być przyczyną muła, kumpel (w manualu) miał uszkodzony przepływomierz i czasem jak wszystko łączyło to szedł jak rakieta a czasem jakby wagon ciągnął
-jak masz na dźwigni zmiany biegów pozycje 1,2,3,N,D,P,R to jedziesz sobie wolno startując z 1 potem dajesz 2 (mało gazu) i dajesz 3, jak będziesz miał 3 to log i pedał gazu w podłogę do 4200 obr (lub ok 120km/h) <ok>
-a jeżeli nie masz 1,2,3 to bierzesz na D i jedziesz spokojnie ok 40km/h wciskasz log i pedał gazu w podłogę aż do prędkości ok 140km/h o ile tyle pójdzie <ok>
po wciśnięciu log nie zapomnij Start
zrób logi dynamiczne głównie gr. 011, 003, przy okazji możesz zrobić 001, 004, 008, 010
na Twoim miejscu nie czepiałbym się narazie nastawnika a jak Ci trzęsie budą to a adaptacjach zmień obroty jałowe z 810 na 900 <ok> u mnie to pomogło
błąd 00575 jest związany ze sterowaniem turbiną czyli do sprawdzenia N75 i wężyki, a automacie to może być przyczyną muła, kumpel (w manualu) miał uszkodzony przepływomierz i czasem jak wszystko łączyło to szedł jak rakieta a czasem jakby wagon ciągnął
[1.9TDI 1Z] Kilka problemów z autem. Prośba o rade.
Witam!
Dawno się nie odzywałem w temacie. Brak czasu, praca itp Wracając do tematu. Auto telepie jak telepało, poduszki wymieniłem wszystkie na nowe nic nie pomogło, silnikiem rzuca na boki aczkolwiek chodzi równo, obroty nie skaczą. Nie czyściłem nastawnika jak polecaliście, ale czy na pewno tu tkwi problem ? auto chodzi równo tylko rzuca silnikiem i telepie budą. Zauważyłem podczas wymiany poduszki pod skrzynią że środkowa śruba mocująca tą poduszkę nie jest prostopadle do poduchy lecz pod lekkim kątem tak jakby ktoś silnik razem ze skrzynią przesunął sie o jakieś 0,5 cm może ciut więcej do tyłu. Ale czy to powodowało by to że silnikiem rzuca na boki? Co do braku mocy, tu też temat nie został rozwiązany. Mianowicie wężyki zmieniłem praktycznie wszystkie jakie dojrzałem, n75 wymieniłem na nowy, przepływomierz wsadziłem od znajomego co ma golfa 3 i taki sam silnik jak i przepływke nic to nie zmieniło. Turbinę odcina powyżej 110km/h czasem poniżej 100km/h a czasem idzie do 160km i odcina. Muszę wyłączyć silnik aby turbina znów działała. Oddam turbo do regeneracji, przeczyszczę kolektor wydechowy, usunę kata bo pewnie zapchany i zobaczę czy pomoże jak nie to czyszczenie nastawnika tylko gdzie? bo w Zabrzu o to trudno dodam że auto wg mnie pali jak smok tzn. tak z 10-11L w mieście to bierze spokojnie, w trasie około 7L. Niestety logów w najbliższym czasie nie jestem w stanie zrobić. Pozdrawiam i dziękuje za porady co w tych kwestiach uczynić ?
Dawno się nie odzywałem w temacie. Brak czasu, praca itp Wracając do tematu. Auto telepie jak telepało, poduszki wymieniłem wszystkie na nowe nic nie pomogło, silnikiem rzuca na boki aczkolwiek chodzi równo, obroty nie skaczą. Nie czyściłem nastawnika jak polecaliście, ale czy na pewno tu tkwi problem ? auto chodzi równo tylko rzuca silnikiem i telepie budą. Zauważyłem podczas wymiany poduszki pod skrzynią że środkowa śruba mocująca tą poduszkę nie jest prostopadle do poduchy lecz pod lekkim kątem tak jakby ktoś silnik razem ze skrzynią przesunął sie o jakieś 0,5 cm może ciut więcej do tyłu. Ale czy to powodowało by to że silnikiem rzuca na boki? Co do braku mocy, tu też temat nie został rozwiązany. Mianowicie wężyki zmieniłem praktycznie wszystkie jakie dojrzałem, n75 wymieniłem na nowy, przepływomierz wsadziłem od znajomego co ma golfa 3 i taki sam silnik jak i przepływke nic to nie zmieniło. Turbinę odcina powyżej 110km/h czasem poniżej 100km/h a czasem idzie do 160km i odcina. Muszę wyłączyć silnik aby turbina znów działała. Oddam turbo do regeneracji, przeczyszczę kolektor wydechowy, usunę kata bo pewnie zapchany i zobaczę czy pomoże jak nie to czyszczenie nastawnika tylko gdzie? bo w Zabrzu o to trudno dodam że auto wg mnie pali jak smok tzn. tak z 10-11L w mieście to bierze spokojnie, w trasie około 7L. Niestety logów w najbliższym czasie nie jestem w stanie zrobić. Pozdrawiam i dziękuje za porady co w tych kwestiach uczynić ?