[1.9TDI 1Z] Metaliczny dźwięk spod maski.

jastom · Post autor: **jastom** » 03 maja 2009, 21:54

Drodzy forumowicze
trochę poszukałem, ale, przyznam nie zbyt długo, na ww temat.
Niestety niewiele znalazłem.
Ten metaliczny dźwięk jest po uruchomieniu zimnego silnika. Jednak nie ustaje szybko, jak powinien, ale trzyma się kilka minut, szczególnie słyszalny jest przy ruszaniu.
Cóż to może być?
Dodam, że10 kkm temu zaryzykowałem i wlałem półsyntetyk za mineralny.
Jakieś 2kkm wstecz dodałem ceramizer.
Silnik ma najechane 283 kkm i w super formie na pewno nie jest.

penki00 (usunięty) · Post autor: **penki00 (usunięty)** » 03 maja 2009, 23:12

Mogę sie mylić,ale po wlaniu ceramizera poprzytykało popychacze zaworowe,i z tąd ten stukot.

Solskier · Post autor: **Solskier** » 04 maja 2009, 09:17

jastom pisze:Dodam, że10 kkm temu zaryzykowałem i wlałem półsyntetyk za mineralny.

To był bardzo dobry wybór.

jastom pisze:Jakieś 2kkm wstecz dodałem ceramizer.

A to z kolei było totalna głupotą i w cale bym się nie zdziwił gdyby było to coś narobiło i teraz są problemy.

Nie wiem kiedy w końcu ludzie się nauczą ze do stereo klamota nie leje się żadnych uszlachetniaczy, ceramizerów i innych wynalazków, jeździ działa wiec po co "uszczęśliwiać" ten silnik na siłę?

Post autor: **UKI_XX** » 04 maja 2009, 13:05

Solskier, dopóki ludzie myślą "jak zaleje półsyntetyk to rozszczelni mi silnik" to będą stosowali jakieś wynalazki niszczące silnik i potem się wypowiadali że lepszy olej zaprowadził ich do warsztatu zapominając o tym że wcześniej ubili silnik lejąc jakieś badziewie :cry:

jastom · Post autor: **jastom** » 04 maja 2009, 19:48

Po pierwsze nie uznałem,że półsyntetyk wypłukał mi silnik. Więc wstrzyknięcie ceramizera nie było konsekwencją zalania półsyntetyku.
Silnik wg opinii mechanika jest już dość dobrze wyeksploatowany, ma przedmuchy, trochę się poci itd. Stąd też pomysł, żeby dać mu ceramizera. Te metaliczne popiskiwania były od początku ,mojego użytkowania, tylko teraz wydaje mi się, nasiliły się.
Jest to głośny dźwięk zaraz po rozruchu i nasilający się przy obciążeniu, np. przy ruszaniu. Po nagrzaniu silnika wszystko cichnie.

paluś · Post autor: **paluś** » 04 maja 2009, 20:02

kolego nie kumam po co wlales ceramizer?, ja mam tez takiego klekotka i nic nie kombinuje z nim. No poza wymiana oleju min na semisynt.

Post autor: **UKI_XX** » 05 maja 2009, 00:04

jastom, nie uszczęśliwiaj na siłę swojego silnika :!: jedyne co możesz mu zrobić dobrego to zalać półsyntetyk/syntetyk a nie jakieś dodatki, jeżeli chcesz zalać coś w rodzaju "Dynamic Fuel Reference" czy "Liquid Moly" to najpierw wygoń wszystkie zbędne osady jakimś super syntetykiem albo wymień uszczelniacze itp. <ok>

GRZEGI84 · Post autor: **GRZEGI84** » 17 maja 2009, 16:47

palus pisze:a mam tez takiego klekotka i nic nie kombinuje z nim. No poza wymiana oleju min na semisynt.

Kolego a jak długo wczesniej twoja audica jeżdziła na mineralnym oleju ?
cholera ja mam podobny problem, chce zalać półsyntetyka, ale poprzedni właściciel jeździł na Lotos Diesel. cut, i boję się konsekwencji tej wymiany

Nie używaj wulgaryzmów na forum! Nie pisz wielkimi literami gdyż odbierane to jest jako krzyk. Nie zamierzam więcej poprawiać postów po Tobie Kolego. Polecam lekturę regulaminu forum!

mrozoo · Post autor: **mrozoo** » 17 maja 2009, 18:30

GRZEGI84 pisze:
palus pisze:a mam tez takiego klekotka i nic nie kombinuje z nim. No poza wymiana oleju min na semisynt.
Kolego a jak długo wczesniej twoja audica jeżdziła na mineralnym oleju ?
cholera ja mam podobny problem, chce zalać półsyntetyka, ale poprzedni właściciel jeździł na Lotos Diesel. cut, i boję się konsekwencji tej wymiany

polsyntetyk lej śmiało i nie patrz. Jeśli motor padlina to coś może się stać. . .