Witam jeszcze raz.
Przez całą noc szukałem informacji na necie i na naszym forum . Wiele problemów bardzo podobnych do mojego, jednak nie do końca.
W związku z brakiem znalezienia odpowiedzi poddałem się i postanowiłem napisać.
Sprawa wygląda tak. uszkodził się wąż chłodzenia który idzie do/z nagrzewnicy.
wylało się sporo płynu wiec poprawiłem wąż i dojechałem na miejsce do domu ok 40 kilo.
W trakcie tej drogi niestety uszkodził się przy okazji wężyk wysokiego ciśnienia miedzy pompą a wtryskiem, nieco zalało mi silnik i trochę pochlapało na boki.
miedzy innymi zalało wsuwki od czujników oleju przez co zaczęła migać kontrolka oleju (słaby styk ) - poprawiłem zarobiłem od nowa i dziala ok) .
Uzupełniłem braki w płynie chłodniczym i odpowietrzyłem (przynajmiej próbowałem - wszystkie węże gorące , ogrzewanie działa ) .
Wyjechałem dzisiaj na parę minut i mimo temperatury ok 70 stopni kilka razy mrygnęła mi kontrolka płynu chłodzenia.
jesli auto jest na niskich obrotach, wszystko jest ok . przy wolnej jeździe również . Jak gwałtowniej przyspieszam zaczyna mrygać .
Jednak nie jest to normalne jej swiecenie (pulsacyjne) wiec podejrzewam bardziej jakiś słaby styk.
Który z czujników i w którym miejscu odpowiada za czujnik kontrolki ?
Czy jakieś pomysły się Wam nasuwają odnośnie przyczyn ?
z góry dziękuję za wszelkie wskazówki .
[B3 1,6 td] temperatura/kontrolka poziomu cieczy
oczywiście sprawdziłem .
Odpaliłem go jeszcze raz na ogrzewaniu. chodził dość długo . płynu juz nie ubyło.
jest ponad stan minimum i to sporo (czy może mrygać od zbyt dużego stanu np. w związku z cisnieniem ?)
Gdzieś doczytałem ze moze to być wina również po stronie płynu . jesli zbyt rozcieńczony jest . A ja uzupełniałem teraz wodą bo tylko to miałem podrodze .
Odpaliłem go jeszcze raz na ogrzewaniu. chodził dość długo . płynu juz nie ubyło.
jest ponad stan minimum i to sporo (czy może mrygać od zbyt dużego stanu np. w związku z cisnieniem ?)
Gdzieś doczytałem ze moze to być wina również po stronie płynu . jesli zbyt rozcieńczony jest . A ja uzupełniałem teraz wodą bo tylko to miałem podrodze .
koolego jeśli mruga Ci kontrolka od poziomu płynu to czujnik jest w zbiorniczku wyrównawczym. Wchodzi od dołu i z tego co piszą na forum jest to jedna całość i nikomu nie udało się chyba wyciągnąć czujnika z zbiorniczka (jest od spodu zbiornika). Jeśli poprawnie odpowietrzyłeś układ (opis gdzieś na forum) do gdy silnik ostygnie ubierz płynu żeby było na minimum i spróbuj pojeździć. Może sie okazać że dopuki płyn był w układzie to czujnik był ok, ale gdy płynu ubyło czujnik sie zepsuł i teraz tak pokazuje. Mimo wszystko zacznij od podczyszczenia styków dochodzących do czujnika. Co do chłodziwa które masz teraz w układzie to nie jest dobre. Z wody wytrąca się kamień, w dodatku płyny do chłodnic mają lepsze własciwości chłodzące niż zwykła woda i mają wyższą temp wrzenia. Zalecam wymiane na nowy płyn chłodniczy. pozdrawiam
- michael80b3
- Forum Audi 80
- Posty: 573
- Rejestracja: 27 gru 2008, 12:04
- Lokalizacja: Lubelskie LKR
Kolego jeszcze mi się przypomniało. Jeśli jechałeś bez wody, to silnik i turbina dostała po d...e i wskazane było by szybciej niż planowana wymiana wymienić olej i filtr, bo gdy nie było wody to olej przejął funkcje chłodzącą i jego właściwości mogły się pogorszyć. Chyba że jeździsz na jakimś firmowym półsyntetyku to wymiana odrazu może nie jest konieczna, ale warto skrócić okres przebiegu tego oleju. pozdrawiam