Forum Audi 80 Klub Polska

Witam
Mam pytanko, wiem że te silniczki (2,3 20V) mają tendencja do przegrzewania się, ale nie wiem czy aż tak bardzo jak to u mnie jest??? Mianowicie:
-W trasie(od 50 do 200km/h) temperatura 90st.
-Dwa cyklne świetna ja jednym skrzyżowaniu i murowane 100st.
-Po 15mini miejskiej jazdy i to niekoniecznie w szyczcie, czyli naprzemienne rozpędzanie się do 40/60 i hamowanie do 20/0 -temperatura cieczy także =100st.
-na rozgrzanym silniku zatrzymanie się na choczhy 3min =100st.
Nie mówicą juz o korkach , czy jeźdze w szczycie.

Nie wiem do ilu rośnie temperatura bo przy ok 100st. właczam ogrzewanie na max-a i temperatura (nie zależnie czy stoje czy jade) spada do 90-95.
Przy czym wentylatro mam w peąłni sprawny, chodzi od 90 w góre.

W prartyce wyglada to tak, że jeśli nie wyjeźdzam poza miasto to po 5min po włączeniu silnik, włączam ogrzewanie.
Jednym słowem po mieście wogóle się jeździć tym nie da.

Do jakiej temperatury Wam sie nargzewają i przy ilu podejmujeciue "akcje ratunkową":) ???

Uuuu kolego coś nie tak, generalnie to te silniki wykazuja wręcz odwrotną tendencję.

Wentylator chłodnicy ci się wogóle załącza? Jeśli nie proponuję wymienic czujnik temperatury na dole chłodnicy.

U mnie temperatura wygląda tak, że w trasie zawsze jest na 70-80 i jest to potiwerdzone w innych 20V. W mieście 90, czasami 95 jak stoje w korku

maslo pisze:Nie wiem do ilu rośnie temperatura bo przy ok 100st. właczam ogrzewanie na max-a i temperatura (nie zależnie czy stoje czy jade) spada do 90-95.

To ci kolego współczuje!

Wentylator chodzi jak oszałały.

Wody nieubywa, czyli pewnie termostat ?

Na to wygląda

Może być to termostat, od tego można zacząć. Może nie otwiera sie do końca i przez to autko sie grzeje. Miałem podobnie w Golfie II.