A spocik się odbył
. Kameralnie ale jednak był. Ja zajechałem około 19:10 a kilka minut potem dołączył kolega
pproniuk.
BTW przyznać trzeba, że punktualność na tych naszych spocikach jest dość... hmmm umowna :oops:
W każdym razie do następnego, 3mta się <ok>