Forum Audi 80 Klub Polska

Podczas ostatniej wycieczki skończyło swój żywot sprzęgło - jednak stało się to jakieś 250km od domu i trzeba było wrócić. Dzięki chrobotaniu przy każdej zmianie biegów i pośpiechu zaczęła wyskakiwać piątką. Początkowo sporadycznie i tylko przy bardzo dużych prędkościach - myślałem że to wina sprzęgła i przytrzymywałem drążek ręka podczas jazdy - bieg się trzymał tylko czasem czuć było że chce wyskoczyć (takie wibrowanie i po nim nagle wyskakiwał). Jednak po wymianie pompki przy skrzyni, łożyska, docisku i sprzęgła na "prawie" nowe wszystkie biegi wróciły do normy poza piątką. Zaczęła wyskakiwać coraz częściej, aż w końcu wyskakuje za każdym razem. W tej chwili wydaje mi się, że bieg jakby nie wchodził do końca - zgrzyta przy próbie wbicia albo wcale nie jest wbity. Kiedy już uda się go wbić (pomaga zazwyczaj delikatne puszczanie sprzęgła przy wbijaniu biegu) i próbuję przytrzymać drążek ręką czuć regularne wypychanie jakby przy obrotach zębatek coś go wybijało. Skrzynia jak w temacie - AKT - ma ktoś jakiś pomysł co może być przyczyną?

Jak byłem u mechanika to na samo słowo naprawa skrzyni wyskoczył grymas na jego twarzy i powiedział żeby lepiej kupić nową bo naprawa to z 1000zł - tylko gdzie ja znajdę skrzynie AKT :]

Pozostałe biegi działają bez zarzutu - tylko wsteczny czasem trzeba drugi raz wysprzęglić żeby wszedł ale tak miałem już od zakupu auta że raz na kilkadziesiąt zmian bieg nie wchodził jakby sprzęgło nie było wciśnięte. Nie mam za bardzo dostępu do kanału i zanim zacznę coś z tym robić chciałbym wiedzieć za co się zabrać, żeby nie trwało to za długo.

Mam jeszcze jedno pytanie: Czy żeby wyciągnąć skrzynie wystarczy odkręcić wał tylko od skrzyni czy trzeba demontować cały?

Jesli problem jest tylko z piatką to naprawawyniesie Cię w granicach 400-700 zł w zależności od mechanika. Z tego co piszesz to uszkodzenie jest na tyle powazne iz bedziesz musiał wymienić podzespoły "piątki"

moim zdaniem nie oplaca sie skrzyni naprawiac. lepiej poszukac uzywanej nawet z innym oznaczeniem z gwarancja rozruchowa. gdyby bylo cos nie tak to zwrocisz i bedziesz dzien roboty w plecy. a naprawianie obecnej to tez troche loteria bo nie wiadomo czy za jakisz czas nie poleca inne biegi tak jak piatka

tylko kupujac inna skrzynie musze do niej dokupic tylny most z odpowiednim przełozeniem - a wiec dodatkowe koszty... A znależć taka sama to spory problem...

Problem w tym że jest to (sądząc po awatarze) Q i ciężko z skrzynią. Ale i tak bym powolutku zaczął szukać używki

motowalus pisze:moim zdaniem nie oplaca sie skrzyni naprawiac. lepiej poszukac uzywanej nawet z innym oznaczeniem z gwarancja rozruchowa. gdyby bylo cos nie tak to zwrocisz i bedziesz dzien roboty w plecy. a naprawianie obecnej to tez troche loteria bo nie wiadomo czy za jakisz czas nie poleca inne biegi tak jak piatka

i tu sie z Toba niezgodze, wole postawić auto na tydzień i wydac 1000ZŁ i mieć pewność,że wsiadam i jade, a tak to można kupic bubla i wyciągać po kilkanaście razy i w końcu wyjdzie na to samo. Nikt nie sprzeda Ci idealnej skrzyni biegow za 100 czy 200 zł. Podobnie jest z remontem silnika, lepiej zrobic i miec spokojna głowe, niz później płakać, bo chciało się zaoszczdzić parę groszy

pasiak, kazdy ma w tej materii swoje zdanie. ja uwazam ze lepiej kupic uzywana skrzynie i tak bym zrobil gdybym mial podobny problem.

Witam ponownie. Wie ktoś z was czy można bez problemu podmienić koło talerzowe i wałek atakujący w dyfrze przednim lub tylnym z 41/9 na 37/9 lub na odwrót?

Chodzi o to, że mam skrzynię AML z c3 (będzie pasowała na pewno, bo w c3 montowano także skrzynie AKT takie jak mam u siebie) z przełożeniem 37/9, ale obudowa tylnego dyfra jest inna (przynajmniej na rysunkach w ETCE). Mój most ma przełożenie 41/9 i chciałbym go "dostosować" do nowej skrzyni podmieniając w/w części w nowej skrzyni na 41/9 lub w tylnym dyfrze na 37/9. Tylny most z c3 ma symbol AAT a z 80 AEX.

basu pisze:Witam ponownie. Wie ktoś z was czy można bez problemu podmienić koło talerzowe i wałek atakujący w dyfrze przednim lub tylnym z 41/9 na 37/9 lub na odwrót?

Jak uda Ci się to zrobić to za każdy działający bieg stawiam litra wódki. Jeżeli już to w grę wchodzi tylko podmiana kompletu "wnętrzności", czyli całych "choinek".
Ciężko jest zdjąć koła stałe z wałka atakującego, które są obrabiane finalnie po wciśnieciu na wałek.
Ja bym zaryzykował i zmienił tylko synchronizator 5-go biegu. Większa naprawa jest nieopłacalna.

a jeśli chodzi o dyferencjał tylny?? czy jest możliwość zamiany?? ewentualnie co bym musiał zamienić w tych 2 mostach żeby działała nowa skrzynia (remont starej raczej sobie odpuściłem). Czy szybciej i taniej będzie dokupić tylny most 37/9 z 80tki??