[Coupe B2]Same problemy z zawieszeniem...

xGrizzlix · Post autor: **xGrizzlix** » 08 gru 2006, 22:42

Witam!!
Problem w Audi Coupe B2. Wymieniłem amortyzatory, odboje, poduszki amortyzatorów ( 3000 km temu), wszystkie elementy gumowo-metalowe wahaczy i wózka, sworznie... nawet przeguby. A cały czas jest słyszalne głuche stukanie w zawieszeniu i co dziwne .. ten luz przenosi się na pedał hamulca i gazu - czuć jak pedały wpadają w minimalne drgania. :roll: . Podczas jazdy każda nierównośc jest przenoszona na kierownice, samochód jeździ od lewej do prawej, przy szybkim przyśpieszaniu samochód ucieka w prawo, kierownica chodzi lekko jak przy wspomaganiu ( mimo,iż go brak)... na maglownicy jest minimalny luz. Byłem już na trzech stacjach diagnostycznych ( szarpaki ) i nie wykryto zadnego luzu. Po podniesieniu koła nie ma luzu ani w pionie,ani w poziomie. Już zupełnie nie wiem co mam robić... zawieszenie się zachowuje jakby było zupełnie luźnie, stuka i puka i do tego samochodu nie trzyma się kierunku jazdy. Dodam,ze samochód w 100% bezwypadkowy. Przed wymianą tych elementów działo się to samo.

pozdrawiam

Chris · Post autor: **Chris** » 08 gru 2006, 23:00

Chyba potrzbujesz magika a nie mechanika

Pozdr

xGrizzlix · Post autor: **xGrizzlix** » 09 gru 2006, 09:13

Co jeszcze dodam... jak zjeżdżam z krawężnika , zawieszenie bardzo głośno opada...

Chyba wywalę całe zawieszenie i obejrze każdy element ....

robert 30 · Post autor: **robert 30** » 11 gru 2006, 20:38

sprawdz gumy na wsporniku zawieszenia zespołu napędowego (tak duza belka pod silnikiem) i gume silnika pod chłodnicą. :mrgreen:
pozdrawiam

jmm · Post autor: **jmm** » 11 gru 2006, 21:39

robert 30 pisze:sprawdz gumy na wsporniku zawieszenia zespołu napędowego (tak duza belka pod silnikiem) i gume silnika pod chłodnicą. :mrgreen:
pozdrawiam

Dokładnie, przyjrzyj się wózkowi pod silnikiem, u mnie w poprzedniej Coupecie powoli zaczynał się rozkładać.

W jakim stanie masz gumy stabilizatora, bo to też może byc przyczyna.

Brąx · Post autor: **Brąx** » 29 gru 2006, 00:08

masz kszywe tarcze hamulcowe musisz je pszetoczyc albo wymienic i pszy ponownym pontarzu wyczysc dokładnie piaste i i tarcze hamulcowa w miejscu pszylegania do piasty

władek · Post autor: **władek** » 29 gru 2006, 15:32

sprawdź poduszki silnika u mnie było to samo przed wymianą aż przednie wzmocnienie popekało bo silnik tańczył ale kupiłem nowe wzmocnienie i poduszki jest dobrze

xGrizzlix · Post autor: **xGrizzlix** » 29 gru 2006, 16:30

Na razie mi poszło mocowanie górne amorka ( po 5 tys km :lol: ) i mam to do wymiany. Ale znowu pojechalem na szarpaki i znowu dla kazdego zawiecha jest sztywna :roll: Luz jest slyszalny z okolic podlogi, lewa strona... i przy ruszaniu i zmianie biegu slychac stukniecie, jakby z zawieszenia. I mam pytanie ... ile placicie za zrobienie pelnej geometrii?? I czy moze ktos zna dobrego mechanika z Łodzi i okolic ??

Cysztof · Post autor: **Cysztof** » 29 gru 2006, 18:56

za pelna geometrie placilem na shellu autoservie 120 w zeszlym tygodniu...

jmm · Post autor: **jmm** » 29 gru 2006, 19:00

Za geometrie ośki max 50zł

A co do Twoich luzów to sprawdz poduszke skrzyni i silnika

xGrizzlix · Post autor: **xGrizzlix** » 29 gru 2006, 19:04

Dzisiaj jak sie pytałem.... to wszyscy chcieli około 100 zł

Może i by zrobili za 70 zł gdybym poluzował drążki i wszystkie śruby,bo moga być zapieczone i z tym jest najwięcej zabawy.

Cysztof · Post autor: **Cysztof** » 29 gru 2006, 19:42

hmmm u mnie nie bylo tak zle z tymi srubami...poszlo wd-40 i bez problemow...

jmm · Post autor: **jmm** » 29 gru 2006, 21:30

xGrizzlix pisze:Dzisiaj jak sie pytałem.... to wszyscy chcieli około 100 zł Może i by zrobili za 70 zł gdybym poluzował drążki i wszystkie śruby,bo moga być zapieczone i z tym jest najwięcej zabawy.

:shock: 100 to jest max u mnie ale razem z ustawianiem tyłu

Cysztof · Post autor: **Cysztof** » 29 gru 2006, 21:47

ze tez mieszkam w tej warszawie

Post autor: **Doc** » 31 gru 2006, 12:11

jmm pisze:100 to jest max u mnie ale razem z ustawianiem tyłu

Mi powiediano 100 zl za ustawienie i 70 jesli nie beda mogli odkrecic latwo.
Darowalem sobie poki co, bo znajac zycie, nawet jakby latwo poszlo to i tak powiedzą, ze bylo ciezko.