[80 B4 2.0] Czujnik ciśnienia oleju 1.8 BAR (Biały)

pablosz · Post autor: **pablosz** » 11 cze 2009, 19:31

Na wstępie dodam że czujnik wymieniłem na nowy.
Przy obrotach silnika powyżej 2000 zaczęła świecić kontrolna oleju i słychać brzęczyk. Tak się działo przy gorącym silniku. Czasami przez 10 km kontrolna się nie świeci. Ostatnio zaczęła świecić przy temperaturze 50 stopni. Umówiłem termin z mechanikiem i samochodzik się "wystraszył" i kontrolka się dzisiaj nie zapaliła na trasie 50 km ani razu.

Po odłączeniu kabelka od czujnika i zwarcia go z masą przy 2000 obrotów kontrolka zapala się.
Przy pozostawieniu kabelka w powietrzu przy 2000 obrotów kontrolka też się zapala

Czy to normalne??
Czy to silnik czy elektronika ??

Mobilek · Post autor: **Mobilek** » 11 cze 2009, 19:53

pablosz pisze:Po odłączeniu kabelka od czujnika i zwarcia go z masą przy 2000 obrotów kontrolka zapala się.

W tym przypadku jest to ewidentnie wina MC (moduł w liczniku) pod warunkiem że przewód elektryczny jest nieuszkodzony (nie naderwany lub przetary) i dociera do niego sygnał masowy (-)

pablosz pisze:Przy pozostawieniu kabelka w powietrzu przy 2000 obrotów kontrolka też się zapala

Jest to normalne zjawisko, jeżeli moduł nie dostaje sygnału masowego tak powinien reagować.

pablosz · Post autor: **pablosz** » 11 cze 2009, 20:20

Dodam jeszcze że jak otwieram drzwi kierowcy to piszczy brzęczyk od świateł. A światła są wyłączone. Zdarza się czasem że nie piszczy.

Jak to naprawić ?? Czy wystarczy przeczyścić styki na desce od zegarów ??

Mobilek · Post autor: **Mobilek** » 11 cze 2009, 20:29

pablosz pisze:Jak to naprawić ?? Czy wystarczy przeczyścić styki na desce od zegarów ??

Jeżeli dodatkowo występuje taki objaw to prawdopodobnie mogło dojść do wystąpienia tzw zimnych lutów na płytce modułu MC lub doszło do uszkodzenia jednego z podzespołów elektronicznych. Z tego co się orientuję taki moduł można kupić za około 30 zł więc nie wiem czy opłacalna jest jego naprawa.

pablosz · Post autor: **pablosz** » 11 cze 2009, 21:31

Właśnie wróciłem od samochodu. Jednak MC jest OK. Źle dołożyłem kabel do masy (albo się MC sam naprawił)
Przy zmasowaniu kontrolka się nie zapala.
Po podłączeniu do czujnika kontrolka podczas jazdy się nie zapala :shock: .

Ale zauważyłem że z góry silnika ucieka powietrze dziurawą rurką która łączy się z filtrem powietrza.
Czy to może mieć wpływ na ciśnienie oleju ?? Czy MC mógł się sam naprawić czy może się coś odetkało w silniku ?? A może wpływ miała wymiana oleju ?? Tylko dlaczego od razu po wymianie kontrolka się zapalała ??

Mobilek · Post autor: **Mobilek** » 11 cze 2009, 21:58

pablosz pisze:Przy zmasowaniu kontrolka się nie zapala.
Po podłączeniu do czujnika kontrolka podczas jazdy się nie zapala .

Czyli wszystko jest ok, najlepiej sprawdź ciśnienie oleju manometrem zobaczysz naocznie jakie masz ciśnienie.

pablosz pisze:Ale zauważyłem że z góry silnika ucieka powietrze dziurawą rurką która łączy się z filtrem powietrza. Czy to może mieć wpływ na ciśnienie oleju ?

Nie ma żadnego wpływu.

pablosz pisze:Czy MC mógł się sam naprawić czy może się coś odetkało w silniku ?

Trudno jednoznacznie potwierdzić lub zaprzeczyć, jeżeli w MC występuje gdzieś zimny lut to takie historie mogą się powtarzać. Samo raczej się nie odetkało.

pablosz pisze:A może wpływ miała wymiana oleju ?

Znam przypadek mojego kolegi, któremu czasami świeciła się kontrolka oleju na wonych obrotach po wymianie oleju i filtrów, a przyczyną był polski zamiennik filtra, po wymianie na Manna problem ustąpił.

pablosz pisze:Tylko dlaczego od razu po wymianie kontrolka się zapalała ?

Trudno powiedzieć.

Danek · Post autor: **Danek** » 12 cze 2009, 08:56

Mobilek pisze:pablosz napisał/a:
Po odłączeniu kabelka od czujnika i zwarcia go z masą przy 2000 obrotów kontrolka zapala się.

W tym przypadku jest to ewidentnie wina MC (moduł w liczniku) pod warunkiem że przewód elektryczny jest nieuszkodzony (nie naderwany lub przetary) i dociera do niego sygnał masowy (-)

Mobilek, jesteś pewien, że po zwarciu do masy przewodu czujnika kontrolka po przekroczeniu 2000 tys. obr. nie powinna się zapalić? Zgodnie z tym co jest napisane w książkach typu "sam naprawiam" to w chwili zwarcia do masy przewodu od czujnika oleju kontrolka ciśnienia powinna się zapalić. W przypadku czujnika białego dodatkowo obroty muszą osiągnąć więcej niż 2100 obr/min. Zwieranie do masy przewodu czujnika to najprostszy sposób na sprawdzenie poprawności połączenia elektrycznego i działania układu kontroli ciśnienia oleju. Poza tym w normalnych warunkach sygnał masowy nie jest podawany na przewód czujnika, jak to opisałeś w swojej wypowiedzi, tylko brany z korpusu, w który jest wkręcony czujnik. Wydaje mi się, że coś pokręciłeś.

czarekj · Post autor: **czarekj** » 12 cze 2009, 09:22

Nie pamiętam już dokladnie i mogę się mylić, ale w moim B3 przy wyłączonym silniku jeden czujnik miał chyba "przejście" a drugi "przerwę".

Danek · Post autor: **Danek** » 12 cze 2009, 09:45

czarekj pisze:Nie pamiętam już dokladnie i mogę się mylić, ale w moim B3 przy wyłączonym silniku jeden czujnik miał chyba "przejście" a drugi "przerwę".

Poszedłem do swojego autka to sprawdzić bo już zgłupiałem. Ok. macie rację :oops: czujnik 1,8 bara ma styki czynne. Czyli po zwarciu do masy przewodu i przekroczeniu 2100 obrotów czujnik zwiera styki tym samym podaje masę na moduł kontroli i kontrolka powinna zgasnąć. Jeszcze raz przepraszam za zamieszanie i zwracam honor!

Ross · Post autor: **Ross** » 13 cze 2009, 16:35

podłącze sie do tematu.

Mam identyczny problem w 1Z. Przy przekroczeniu 2000 obr swieci sie kontrolka oleju + signal dzwiekowy. Okazalo sie , ze kabel od czujnika wisi w powietrzu. Zaizolowalem go bo przeciez mogl zawadzac o mase i wlaczac alarm. NIC to nie dalo.
Podchodząc do sprawy na chłopski rozum pomyślałem, ze gdzies w instalacji ten przewod sie przedtarł i styka się z masą. Nie chiałem rozwalać całej wiązki, zeby tego szukac. Postanowiłem odszukac go w wiaze pod kierownicą, uciąć i puścic kabel na nowo do czujnika. Nie miałem już czasu na puszczanie nowego przewodu więc skonczylo sie tylko na obcieciu starego. Uciołem go pod kierownicą, gdzie są te wtyczki (zdjecie). I jakież było moje zdziwienie, gdy po tym zabiegu alarm nadal się wzbudza !

Panowie, co jest grane ?? :roll:

Co zrobić, żeby wyeliminować ten alarm bez zmiany czujnika ?

Mobilek · Post autor: **Mobilek** » 13 cze 2009, 20:05

Ross pisze:Panowie, co jest grane ??

Z Twojego postu wynika że niedokładnie przeczytałeś wcześniejsze wypowiedzi, tym przewodem z czujnika idzie sygnał masowy do MC przy prędkości obrotowej silnika ponad 2000, zakładając że ciśnienie oleju jest ok.

Ross pisze:Co zrobić, żeby wyeliminować ten alarm bez zmiany czujnika ?

Awaryjnie można omawiany przewód podłączyć na stałe do masy i MC nie będzie sygnalizował spadku ciśnienia oleju, oczywiście nie polecam takiego działania i nie biorę odpowiedzialności za uszkodzenie silnika spowodowane takim działaniem. Najlepiej sprawdzić po kolei przewód, czujnik, ciśnienie oleju i wymienić lub naprawić zepsute podzespoły.

pablosz · Post autor: **pablosz** » 17 cze 2009, 19:13

Panowie!!!

Mechanik sprawdził ciśnienie Manometrem i wyszło ponad 4 BAR nawet na wolnych obrotach jest ok. 2 BAR. Znowu kazał wymienić czujnik. Więc zaryzykowałem i kolejny raz wymieniłem czujki ( 2 x 8 zł

)
I co ?? To samo. Kontrolka się raz zapala raz nie.
Wziąłem więc multimetr, posadziłem żonę za kierownicą i okazało się że czujnik cały czas daje zwarcie ( czyli jest OK ) a kontrolka się świeci ( chyba że żona kłamie

)

Więc mam 5 pytań:

1. Czy może być jeszcze coś innego niż MC ?? (Kable przecież OK bo czasem nawet przez 40 km się kontrolka nie zapala.)
2. Czy MC steruje też brzęczykiem od włączonych świateł postojowych (u mnie brzęczy też przy wyłączonych)??
3. Czy "często nieświecąca" się kontrolka od hamulca ręcznego też ma związek z MC ??
4. Co to jest właściwie to MC ?? 8-)
5. Jak to MC naprawić??