[90 b3 PS 2.0] Pisk w przednim kole
[90 b3 PS 2.0] Pisk w przednim kole
Witam !
Ostatnio jadąc w pewnym momencie zaczeło coś piszczeć , po pewnym czasie przestało lecz znów nasiliło się po kilku kilometrach .Po zatrzymaniu auta ustało . Sprawdzilem dokładnie i okazało się że pisk wydobywa się z przedniego prawego koła gdy tylko samochód delikatnie ruszy do przodu lub tyłu słychać okropny metaliczny pisk ,jakby coś ocierało. Dodam że już od dawna samochód skręcał mi w prawą stronę. Ustawiona została zbieżność lecz to nic nie pomogło i nadal skręca. Aby dojechac normalnie do domu przetarłem tarcze olejem . Pisk zniknął lecz problem pozostaje nieznany .
Ostatnio jadąc w pewnym momencie zaczeło coś piszczeć , po pewnym czasie przestało lecz znów nasiliło się po kilku kilometrach .Po zatrzymaniu auta ustało . Sprawdzilem dokładnie i okazało się że pisk wydobywa się z przedniego prawego koła gdy tylko samochód delikatnie ruszy do przodu lub tyłu słychać okropny metaliczny pisk ,jakby coś ocierało. Dodam że już od dawna samochód skręcał mi w prawą stronę. Ustawiona została zbieżność lecz to nic nie pomogło i nadal skręca. Aby dojechac normalnie do domu przetarłem tarcze olejem . Pisk zniknął lecz problem pozostaje nieznany .
- damian19772
- Forum Audi 80
- Posty: 94
- Rejestracja: 18 maja 2009, 10:15
- Lokalizacja: łęczna/przeworsk
- michael80b3
- Forum Audi 80
- Posty: 573
- Rejestracja: 27 gru 2008, 12:04
- Lokalizacja: Lubelskie LKR
-
- Audi 80 Klub
- Posty: 758
- Rejestracja: 02 lut 2008, 16:20
- Lokalizacja: Szczecin
- Kontakt:
Lucas_k, Ja proponuję nie pytać co trze, tylko zdjąć koło i zobaczyć
Podnieść auto na lewarku, na luzie i dokładnie oblukać. Przyczyn może być kilka ale najczęściej to wina klocka, może skończył swój żywot.
damian19772, michael80b3, hamowanie piszemy przez "h" :!:
Podnieść auto na lewarku, na luzie i dokładnie oblukać. Przyczyn może być kilka ale najczęściej to wina klocka, może skończył swój żywot.
Tym musisz się zająć bo jazda takim autem nie jest bezpieczna. Szukaj przyczyny aż znajdziesz.Lucas_k pisze:Dodam że już od dawna samochód skręcał mi w prawą stronę.
O drganiach kierownicy było wiele razy, drga przy hamowaniu czy przyspieszaniu ?Lucas_k pisze:To jest możliwe lecz pozostaje problem skręcania w prawo i drgań kierownicy.
damian19772, michael80b3, hamowanie piszemy przez "h" :!:
Podczas normalnej jazdy ,na hamowanie raczej nie zwracałem uwagi , możliwą przyczyną są żle wyważone felgi lub coś w tym stylu . Ale skręcanie bardziej mnie niepokoi. Podczas jazdy po mieście nie jest to tak zauważalne ale gdy jadę powyżej 100 km/h po puszczeniu kierownicy w kilka sekund auto zjedzie mi na prawy pas. Dodatkowy pisk w prawym kole nasuwa mi myśl że to może być powiązany problem.O drganiach kierownicy było wiele razy, drga przy hamowaniu czy przyspieszaniu ?
- luk_OP_Q89
- Forum Audi 80
- Posty: 1288
- Rejestracja: 11 lip 2008, 14:45
- Lokalizacja: OPOLE
noorbi pisze:Lucas_k, Ja proponuję nie pytać co trze, tylko zdjąć koło i zobaczyć
Dokładnie podnieś auto zrzuć koło pokręć nim i zobaczysz gdzie piszczy/ociera(wygląda że klocek,może się skończył albo stanoł w prowadnicy).
Jak załatwisz jeden temat zajmuj się drugim,czyli drgania.
Po pierwsze sprawdz ciśnienie w kołach(powinno się raz na 2tygodnie zapiąć kapcie pod kompresor i zobaczyć na czym się zakręty bierze...ale komu się chce),z prawidłowym ciśnieniem sprawdz czy jest różnica.Jeśli dalej będzie to samo to prosto do wulkanizatora.Powodów "bicia" i "sciągania" może być kilka i nie ma co zgadywać czy to opona,felga,zgubione ciężarki itp.wulkanizator znajdzie bez problemu.Jeśli koła będą ok.czyli wulkanizator stwierdzi że opony,felgi,wyważenie wszystko gra wtedy można myśleć o zawieszeniu i geometrii.
Co to za warsztat?U jakiego "piekarza" byłeś?Jak można "zrobić" geometrie nie ustalić/usunąć usterki i po robocie...więcej tam nie jedz.Lucas_k pisze:Ustawiona została zbieżność lecz to nic nie pomogło i nadal skręca
W renomowanym warsztacie niestety nie mieli terminów a czekać parę dni nie chciałem , więc zrobione zostało u pana w "garażowym warsztacie " któremu złamał się klucz odkręcając mi koło . Poza tym niby wszystko wporządku ,koszt usługi 100 zł ...noorbi pisze: Co to za warsztat?U jakiego "piekarza" byłeś?Jak można "zrobić" geometrie nie ustalić/usunąć usterki i po robocie...więcej tam nie jedz.
czy w takim stanie póki nie dojade do dobrego polskiego fachowcy da się jeszcze przejechać ok 300 km do Polski czy lepiej nie ryzykować ?
mialem podobnąsytulacje z tym ze nie sciagalo auta na bok zalatwialem sprawe na poczcie dojechalem bez klopotu po wejsciu do auat po 20 minutach u ruszeniu zaczal sie wydobywac taki pisk z kola przedniego ze napewno bylo go slychac km dalej nier mialem wyjscia domyslilem sie ze to pewnie zacisk nie odbil i tarl po tarczy ale to byl okropny pisk nie do wytzymania wsiadlem i pojechalem bo do domu nie bylo daleko zdielem kolo wyjelem klocki przesmarowalem wszyastko jak potrzeba przy okazji zmienilem gumki na prowadnicach i jest ok.jeszcze raz mialem podobny przypadek ale to w trasie po przejechaniu bez zatrzymywania prawie 400 km ale na szczescie mu przeszlo z racji tej ze w gorach jechalerm tak wiec klocki i tarcze penie mocnej temperatury dostaly tak wiec mysle ze u ciebie pewnie w prowadnicach nei ma smaru i sie zblokowalo i tra klocki o tarcze
- luk_OP_Q89
- Forum Audi 80
- Posty: 1288
- Rejestracja: 11 lip 2008, 14:45
- Lokalizacja: OPOLE
Lucas_k, uuu..."w garażu"...dobrze że się burakowi klucz złamał,pazerność nie popłaca
Skoro musisz jechać to chociarz zrób tak:Przede wszyskim sprawdz czy podas hamowania pisk ustaje(mocniejsze,słabsze zahamuj kilka razy)jak ustaje 100%klocek.
1.Sprawdz ciśnienie jak ci pisałem i obejrzyj dokładnie boczną powieszchnie kół(czy nie ma gdzieś deformacji,balona,wybrzuszenia itp.)
2.Podnieś auto na podnośniku(na stacji benzynowej na stanowisku z kompresorem) zrzuć koło(poluzuj śruby gdy koło jeszcze stabilnie stoi na glebie,jak uniesiesz delikatnie zdejmij,pamiętaj aby zaklinować koło tylne przeciwne do podnoszonej strony+stojące przednie w obie strony bo z lewarka może polecieć w lewo albo w prawo... ) pokręć kołem jak pisałem żeby zobaczyć czy piszczy i gdzie.Po zrzuceniu koła wydmuchaj syf z okolic klocka/zacisku,pryśnij WD40 na prowadnice klocka(ostrożnie nie na tarcze czy klocki).Może pomoże ;-)Tyle możesz zrobić mając dwie ręce,stacje,lewarek(jak nie masz pożycz od obsługi stacji).Jeśli twoje zabiegi nie pomogą jedz ostrożnie max.80km/h i zatrzymuj się aby studzić hamulce,kontrolować czy się mocno grzeją itp.
Jest ryzyko że jak ostro zagrzejesz heble to zagotujesz smar w łożyku koła(wtopi się) i będzie kolejny wydatek więc ostrożnie.
Skoro musisz jechać to chociarz zrób tak:Przede wszyskim sprawdz czy podas hamowania pisk ustaje(mocniejsze,słabsze zahamuj kilka razy)jak ustaje 100%klocek.
1.Sprawdz ciśnienie jak ci pisałem i obejrzyj dokładnie boczną powieszchnie kół(czy nie ma gdzieś deformacji,balona,wybrzuszenia itp.)
2.Podnieś auto na podnośniku(na stacji benzynowej na stanowisku z kompresorem) zrzuć koło(poluzuj śruby gdy koło jeszcze stabilnie stoi na glebie,jak uniesiesz delikatnie zdejmij,pamiętaj aby zaklinować koło tylne przeciwne do podnoszonej strony+stojące przednie w obie strony bo z lewarka może polecieć w lewo albo w prawo... ) pokręć kołem jak pisałem żeby zobaczyć czy piszczy i gdzie.Po zrzuceniu koła wydmuchaj syf z okolic klocka/zacisku,pryśnij WD40 na prowadnice klocka(ostrożnie nie na tarcze czy klocki).Może pomoże ;-)Tyle możesz zrobić mając dwie ręce,stacje,lewarek(jak nie masz pożycz od obsługi stacji).Jeśli twoje zabiegi nie pomogą jedz ostrożnie max.80km/h i zatrzymuj się aby studzić hamulce,kontrolować czy się mocno grzeją itp.
Jest ryzyko że jak ostro zagrzejesz heble to zagotujesz smar w łożyku koła(wtopi się) i będzie kolejny wydatek więc ostrożnie.
OK wiec bede musiał tak zrobić . Dzięki za rady przydadzą sięluk_OP_Q89 pisze:Lucas_k, uuu..."w garażu"...dobrze że się burakowi klucz złamał,pazerność nie popłaca
Skoro musisz jechać to chociarz zrób tak:Przede wszyskim sprawdz czy podas hamowania pisk ustaje(mocniejsze,słabsze zahamuj kilka razy)jak ustaje 100%klocek.
1.Sprawdz ciśnienie jak ci pisałem i obejrzyj dokładnie boczną powieszchnie kół(czy nie ma gdzieś deformacji,balona,wybrzuszenia itp.)
2.Podnieś auto na podnośniku(na stacji benzynowej na stanowisku z kompresorem) zrzuć koło(poluzuj śruby gdy koło jeszcze stabilnie stoi na glebie,jak uniesiesz delikatnie zdejmij,pamiętaj aby zaklinować koło tylne przeciwne do podnoszonej strony+stojące przednie w obie strony bo z lewarka może polecieć w lewo albo w prawo... ) pokręć kołem jak pisałem żeby zobaczyć czy piszczy i gdzie.Po zrzuceniu koła wydmuchaj syf z okolic klocka/zacisku,pryśnij WD40 na prowadnice klocka(ostrożnie nie na tarcze czy klocki).Może pomoże ;-)Tyle możesz zrobić mając dwie ręce,stacje,lewarek(jak nie masz pożycz od obsługi stacji).Jeśli twoje zabiegi nie pomogą jedz ostrożnie max.80km/h i zatrzymuj się aby studzić hamulce,kontrolować czy się mocno grzeją itp.
Jest ryzyko że jak ostro zagrzejesz heble to zagotujesz smar w łożyku koła(wtopi się) i będzie kolejny wydatek więc ostrożnie.
- luk_OP_Q89
- Forum Audi 80
- Posty: 1288
- Rejestracja: 11 lip 2008, 14:45
- Lokalizacja: OPOLE