[B4 ABK] Parowanie szyb

Niki20 · Post autor: **Niki20** » 21 cze 2009, 14:08

Ehh w tym rzecz, że na jesieni go wymieniałem na nowy...

krisiun1 · Post autor: **krisiun1** » 21 cze 2009, 20:22

Sprawdź kostkę od nawiewu, u mnie wystarczyło poruszyć kostą i nawiew działał na wszystkich biegach.

deufso · Post autor: **deufso** » 21 cze 2009, 20:52

Hej, koledzy pamiętajcie w takich sytuacjach o tym że w bagażniku po lewej stronie jest wmontowana ramka która służy do przewietrzania kabiny i jeśli jest zapchana błotem lub po prostu ze starości to powietrze nie ma swobodnego przepływu przez kabinę, :->

grze · Post autor: **grze** » 21 cze 2009, 20:57

deufso pisze:Hej, koledzy pamiętajcie w takich sytuacjach o tym że w bagażniku po lewej stronie jest wmontowana ramka która służy do przewietrzania kabiny i jeśli jest zapchana błotem lub po prostu ze starości to powietrze nie ma swobodnego przepływu przez kabinę, :->

Domyślam się, że Koledze deufso chodzi o tzw. skrzela. Służą one do tego, żeby przy zamykaniu drzwi sprężone powietrze miało którędy uciec. Jeśli miałbyś zatkane te skrzela, to raczej nie udałoby Ci się zamknąć drzwi, bo powietrze nie miałoby którędy uciec.
Wątpię aby miało to jakikolwiek wpływ na parowanie szyb.

Niki20 · Post autor: **Niki20** » 22 cze 2009, 09:14

Dodam jeszcze, że kiedy zmienię z zimnego na gorące to na początku strasznie śmierdzi...

I zauważyłem na podszybiu jakieś ''śmieci''... :roll:

Krycha · Post autor: **Krycha** » 22 cze 2009, 09:26

U mnie ostatnio w te dni deszczowe też cholera strasznie szyby parują. Więc czytam i lecę do samochodu. Patrzę na podszybie, a tam ori filtr z 99 roku w dość kiepskim stanie :mrgreen: Na dniach muszę wymienić, bo w deszcz to masakra jest z tymi szybami...

deufso · Post autor: **deufso** » 22 cze 2009, 22:27

hmm, kolego grze a co się dzieje podczas otwierania drzwi?? wytwarza się podciśnienie?? a "skrzela" nie puszczą bo to działa jak zawór??

Grzegorzbielsko · Post autor: **Grzegorzbielsko** » 23 cze 2009, 00:02

deufso, skrzela są po to aby niwelować ciśnienie wytwarzane przy zamykaniu drzwi (pierdzielnięcie drzwiami), otwieranie nie działa tak mocno z tego co mi wiadomo to to w Oplu Tigra ze względu na potężną klapę tylną (stosunek powierzchni do pojemności kabiny) był problem z otwieraniem i potrafiło wessać szybę (rozwalić) w drzwiach co poprawiono przez automatyczne uchylenie szyby w drzwiach kierowcy.

Niki20 · Post autor: **Niki20** » 23 cze 2009, 19:02

Panowie dzisiaj z ciekawości zaglądnąłem do filtra kabinowego... Był trochę zanieczyszczony więc go przeczyściłem... Bez filtra nawiew ciągnie mało głowy nie urywa... Może by go wyciągnąć?? co o tym sądzicie?? :roll:

PawelG · Post autor: **PawelG** » 23 cze 2009, 19:29

Niki20 pisze:Może by go wyciągnąć?? co o tym sądzicie??

Będziesz miał wieczny syf w aucie- kurz, farfocle, kłaczki...

Niki20 · Post autor: **Niki20** » 02 lip 2009, 19:24

No w sumie to tak... Na razie po wyczyszczeniu dość dobrze dmucha... Jak będzie nadal parowało to zostaje nagrzewnica... Dzięki koledzy za pomoc.

I panowie nic nie dało czyszczenie filtra kabinowego

W dodatku w sobotę jak sprzątałem autko zauważyłem że pod nogami pasażera jest mokro... i to jest płyn... Teraz pytanie czy w ciemno mogę kupowac nagrzewnicą czy jest jakaś możliwośc że jest coś nieszczelne?? :roll:

grze · Post autor: **grze** » 02 lip 2009, 20:07

Niki20 pisze:pod nogami pasażera jest mokro... i to jest płyn... Teraz pytanie czy w ciemno mogę kupowac nagrzewnicą czy jest jakaś możliwośc że jest coś nieszczelne?? :roll:

płyn chłodnicz pod nogami pasażera + parujące szyby. nagrzewnica. nie ma innej możliwości. poczytaj trochę forum, a się przekonasz, że niestety nagrzewnica jest słabym punktem naszych Audiczek i po tylu latach często odmawia posłuszeństwa

dardaw2 · Post autor: **dardaw2** » 02 lip 2009, 20:14

Ej a co może się dziać jak mi zaparowują szyby jak tylko pada(u brejdaka to samo). Dodam że filtry pyłkowe są wyjęte.

grze · Post autor: **grze** » 02 lip 2009, 20:21

dardaw2 pisze:Ej a co może się dziać jak mi zaparowują szyby jak tylko pada

to normalne. włącz sobie lekko ogrzewanie - powinno pomóc.

Niki20 · Post autor: **Niki20** » 05 lip 2009, 08:39

Dzięki panowie za pomoc <ok> Wczoraj wymieniłem nagrzewnicę... Cały dzień roboty. Nie miałem pojęcia, że to aż tyle zejdzie. Ważne że zrobione. Było tam pełno starego płynu który przy włączeniu ogrzewania się palił i zapewne to tak śmierdziało...

Ale myślę, że teraz będzie już ok. Za nagrzewnicę dałem 105zł. Dzięki panowie.