[B3 PP]LPG do tego silnika
[B3 PP]LPG do tego silnika
Witam
Noszę się z zamiarem założenie instalacji LPG do tego silnika(PP). Na pewno jest parę osób na forum, które mają gaz w takim silniku, potrzebuję wszelkich informacji, o użytkowaniu, regulacji, no i wszelkich porad ogólnie. Długo się zastanawiałem nad opłacalnością, ale nie stać mnie za bardzo na benzynę robiąc ok 2kkm miesięcznie.
Noszę się z zamiarem założenie instalacji LPG do tego silnika(PP). Na pewno jest parę osób na forum, które mają gaz w takim silniku, potrzebuję wszelkich informacji, o użytkowaniu, regulacji, no i wszelkich porad ogólnie. Długo się zastanawiałem nad opłacalnością, ale nie stać mnie za bardzo na benzynę robiąc ok 2kkm miesięcznie.
-
- Forum Audi 80
- Posty: 7334
- Rejestracja: 25 sty 2007, 08:37
- Imię: Andrzej Cz
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan quattro
- Silnik: 2.8 AAH
- Lokalizacja: Kraków
Ja jeżdżę na gazie od jakichś 3 lat zrobiłem jakieś 40 tyś. km. i zero problemów. Prawda jest tak, że praktycznie każdy silnik grupy VW bardzo dobrze znosi gaz. Najlepiej do tego żeby silnik był na gaźniku albo jedno punktowym wtrysku, co zaowocuje bezproblemową eksploatacją instalacji I i II generacji.
Ja oczywiście musiałem poprawić po gazowniach, bo dali mikser bez żadnej uszczelki ani kropli silikonu, po prostu zdjęli filtr powietrza wsadzili mikser i złożyli wszystko. Po kilku tygodniach tam zajrzałem i zobaczyłem po kurzu wewnątrz miksera jak ssie lewe powietrze. Po obróbce mechanicznej miksera szlifierką kątową i uszczelnieniu silikonem jest OK. Gaz zakładałem w firmie, czakram co mnie trochę dziwi że firma która ma swoje warsztaty w całej Polsce odwaliła taką manianę.
Ja oczywiście musiałem poprawić po gazowniach, bo dali mikser bez żadnej uszczelki ani kropli silikonu, po prostu zdjęli filtr powietrza wsadzili mikser i złożyli wszystko. Po kilku tygodniach tam zajrzałem i zobaczyłem po kurzu wewnątrz miksera jak ssie lewe powietrze. Po obróbce mechanicznej miksera szlifierką kątową i uszczelnieniu silikonem jest OK. Gaz zakładałem w firmie, czakram co mnie trochę dziwi że firma która ma swoje warsztaty w całej Polsce odwaliła taką manianę.
- goldi j51
- Forum Audi 80
- Posty: 3625
- Rejestracja: 01 kwie 2007, 19:01
- Imię: Robert
- Model: Audi A6
- Nadwozie: Sedan
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Ja tak samo jak kolega wyżej śmigam już 5 lat na gazowni instalacja BRC pierwsza generacja. Na gazie przejechane mam około 80 tyś kilometrów nie ma z nim żadnych problemów oczywiście wszystko zadbane czyli wymiana filtra powietrza filterka gazu przewody i świece wymieniane wszystko jest na czas a będziesz bardzo zadowolony odnoszę tylko wrażenie że przez ten czas autko troszkę osłabło już nie ciągnie tak mocno jak na benzynie prawie 190 km/h ale też nie ma się co dziwić przebieg 320 tyś robi też swoje ja mam jeszcze wlew gazu w klapce od paliwa ale za to się dopłaca.Spalanie gazu w mieście trzeba liczyć 12 litrów na 100 kilometrów
U mnie instalacja Lovato I generacji, w ciągu 2 lat przejechane ponad 50 tysięcy kilometrów zero (słownie zero) problemów. Kluczem jest oczywiście dobry zakład montujący oraz przeglądy instalacji co 10 tys km. O tym, że samochód z instalacją jest bardziej wymagający co do standardowych wymian typu świece, kable i filtry nie wspominam... Ale i tak się opłaca jak diabli
Założyłem, z komputerem do sondy lambda. Założyli mi tak: reduktor Lovato, zawór gazowy Lovato, zbiornik troidalny 47l Stako, wielozawór Tomasetto, obudowa wielozaworu Stako, zawór tankowania Tomasetto, Przełącznik GR. Jestem bardzo zadowolony, rozruch na gazie, przy ciepłym silniku jest nawet szybszy niż na benzynie, ale to pewnie dlatego, że mam do wymiany membranę w nastawniku. Ogólnie wszystko jest ok Aha, koszt to 1350.
-
- Forum Audi 80
- Posty: 7334
- Rejestracja: 25 sty 2007, 08:37
- Imię: Andrzej Cz
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan quattro
- Silnik: 2.8 AAH
- Lokalizacja: Kraków
hubi2143, w sprzedaży czegoś takiego chyba się nie znajdzie. Co najwyżej można by coś samemu skonstruować.
Kiedyś myślałem nad udogodnieniem sobie przełączania na gaz. Zastanawiałem się jakby wywiercić dziurkę w dnie komory pływakowej zagwarantować, przykręcić króciec połączyć z elektrozaworem odcinającym paliwo a dalej trójnikiem do przewodu przed pompką paliwa. W ten sposób uzyskałbym swojego rodzaju odsysacz benzyny z gaźnika co wyeliminowało by problem wypalania paliwa z gaźnika i znacznie przyspieszyłoby procedurę. Drugim udogadnianie które wiązałoby się z trochę większymi kosztami to zamiana mechanicznej pompki paliwa na elektryczną co umożliwiłoby natychmiastowe odpalenie na benzynie (po zgaszenie na gazie) bez długotrwałego kręcenia rozrusznikiem żeby napompować paliwo. Jednak jeszcze by brakował trochę do wygody przełączania na gaz takiego jak przy wtrysku benzyny. Teraz latem odpalam zawsze na gazie żeby się z tym nie męczyć - czego oczywiście nie polecam i odradzam.
Jeszcze jedna opcja to założenie mono-wtrysku.
Kiedyś myślałem nad udogodnieniem sobie przełączania na gaz. Zastanawiałem się jakby wywiercić dziurkę w dnie komory pływakowej zagwarantować, przykręcić króciec połączyć z elektrozaworem odcinającym paliwo a dalej trójnikiem do przewodu przed pompką paliwa. W ten sposób uzyskałbym swojego rodzaju odsysacz benzyny z gaźnika co wyeliminowało by problem wypalania paliwa z gaźnika i znacznie przyspieszyłoby procedurę. Drugim udogadnianie które wiązałoby się z trochę większymi kosztami to zamiana mechanicznej pompki paliwa na elektryczną co umożliwiłoby natychmiastowe odpalenie na benzynie (po zgaszenie na gazie) bez długotrwałego kręcenia rozrusznikiem żeby napompować paliwo. Jednak jeszcze by brakował trochę do wygody przełączania na gaz takiego jak przy wtrysku benzyny. Teraz latem odpalam zawsze na gazie żeby się z tym nie męczyć - czego oczywiście nie polecam i odradzam.
Jeszcze jedna opcja to założenie mono-wtrysku.
-
- Forum Audi 80
- Posty: 7334
- Rejestracja: 25 sty 2007, 08:37
- Imię: Andrzej Cz
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan quattro
- Silnik: 2.8 AAH
- Lokalizacja: Kraków
Trochę (czyt. duuużo) by było zabawy żeby mono-w założyć. Można by to zrobić na dwa (trzy) sposoby:
1. Znaleźć Audi 80 z silnikiem PM (ten z mono-wtryskiem) jako dawcę i przełożyć z niego znaczną część elektryki w postaci wiązek, komputera wtrysku (ECU) i innych pierdół których nie było wcześniej) zamiast tej od gaźnikowej. Zaleta że obejdzie się bez tworzenia własnych wiązek elektrycznych i nowych połączeń, wada trzeba wybebeszyć znaczną część samochodu żeby zrobić taki przeszczep i znaleźć odpowiedniego dawcę.
2. Znaleźć jakikolwiek mono-wtrysk z praktycznie dowolnego auta ale dobrze by było zostać przy grupie VAG, zdobyć schematy połączeń (albo stworzyć go samemu na podstawie instalacji z dawcy) ECU z innym urządzeniami w aucie: czujnikami, zasilaniem, kontrolkami modułem zapłonowym/cewką itd. Zrobić całe nowe wiązki elektryczne (całe albo brakujące) podłączyć do istniejących wiązek w odpowiednie miejsca. Zaleta - mniej rozbierania auta, wada trzeba mieć większą wiedzę i pojęcie co się robi.
3. Sprzedać obecny i kupić inny samochód wyposażony w mono-wtrysk .
Tak czy siak przeróbka nieopłacalna w przypadku zlecenia "fachowcowi" który weźmie pewnie około 1000 zł za robotę. Nieopłacalna też jak się niema czasu bawić w takie pierdoły. Słowem tylko dla naprawdę zapalonych majsterkowiczów.
1. Znaleźć Audi 80 z silnikiem PM (ten z mono-wtryskiem) jako dawcę i przełożyć z niego znaczną część elektryki w postaci wiązek, komputera wtrysku (ECU) i innych pierdół których nie było wcześniej) zamiast tej od gaźnikowej. Zaleta że obejdzie się bez tworzenia własnych wiązek elektrycznych i nowych połączeń, wada trzeba wybebeszyć znaczną część samochodu żeby zrobić taki przeszczep i znaleźć odpowiedniego dawcę.
2. Znaleźć jakikolwiek mono-wtrysk z praktycznie dowolnego auta ale dobrze by było zostać przy grupie VAG, zdobyć schematy połączeń (albo stworzyć go samemu na podstawie instalacji z dawcy) ECU z innym urządzeniami w aucie: czujnikami, zasilaniem, kontrolkami modułem zapłonowym/cewką itd. Zrobić całe nowe wiązki elektryczne (całe albo brakujące) podłączyć do istniejących wiązek w odpowiednie miejsca. Zaleta - mniej rozbierania auta, wada trzeba mieć większą wiedzę i pojęcie co się robi.
3. Sprzedać obecny i kupić inny samochód wyposażony w mono-wtrysk .
Tak czy siak przeróbka nieopłacalna w przypadku zlecenia "fachowcowi" który weźmie pewnie około 1000 zł za robotę. Nieopłacalna też jak się niema czasu bawić w takie pierdoły. Słowem tylko dla naprawdę zapalonych majsterkowiczów.
Jak się w 11 mieści do dobrze. należy sie cieszyć z każdego niższego wyniku. Kiedys pomykałem 80 z tym silnikiem i zawsze paliła 10, czasami powyżej.... Jak przesiadłem się na 80 tkę z silnikiem DZ (wielopunktowy wtrysk) to byłem zachwycony, że pali od 8,5-9 l/100km. Kiedys nawet zszedłem na 7 litrów gazu (długa trasa przy prędkości 70 km/h)...
kolego tyle już opinii przeczytałem na temat naszego PP i LPG że szok i wszystkie wypowiedzi pozytywne można powiedzieć że można zakładać śmiało bo gaz stoi w miejscu a benzyna skacze do góry jak szalona sam się zastanawiam nad LPG ale tylko gdzie jak moją kochaną skrzyneczkę wstawię z subwooferem 30cm <rotfl2>