Mam problem z z kierunkami. Po zabawie z lampkami wewnętrznymi (światełka naprawiałem) jakby nie działaś mi przerywacz. Po włączeniu awaryjnych lub kierunków jest tylko jeden ,,tyk" w przerywniku i światła non stop świecą. Jutro będę rozkręcał dolną półkę myślę że bez problemu znajdę przerywacz bo zobaczę który,,tyka". Bez problemu znajdę ?

na wszelki wypadek jaki ma nr

Czy możliwe że takie obawy wystąpiły poprzez złe podłączone kable do lampek? np coś z nie tak z masą?
Ostatnio zmieniony 26 lip 2009, 15:07 przez
peryt, łącznie zmieniany 1 raz.