MOSFET - definicja
MOSFET - definicja
Witam. Panowie, wszyscy zachwalaja te Mosfety, a co one rzeczywiście daja? Czy opłaca sie dokladac do droższego sprzętu, który jest w nie wyposazony? Czy sa roznice w odsluchu, w porownaniu do innych trnanzystorów?
Ostatnio zmieniony 12 gru 2011, 22:31 przez pilocik69, łącznie zmieniany 1 raz.
- Doc
- Administrator
- Posty: 4644
- Rejestracja: 17 lis 2006, 22:35
- Imię: Andrzej
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 2.0 ABK
- Kontakt:
Technologia produkowania tranzystorów.
Aby nie wnikać głebiej mniejsza utrata w ciepło, mniejsze chłodzenie tranzystora, trochę lepsza efektywność.
A tak na prawdę to głownie chwyt marketingowy. Znacznie lepiej podobał mi się dźwiek w pioneerze ( domowym ) na bipolarnych tranzystorach niz takim samym 100 W w linii S na MOSFETach.
Wydaje mi się nawet, że ten na bipolarnych tranzystorach miał wiekszego kopa.
Radioodtwarzacze ( koncowki ) oparte są na układach nie na pojedynczych tranzystorach, które również wykonywane sa w technologii MOSFET, ale tu znowu przykład - miałem 4 kanałowy wzmacniacz samochodowy oparty na układach TDA i znacznie lepiej dźwięczał.
MOSFET również potrafi płatać dużego figla i nie wszedzie warto go uzywać.
Moje zdanie jest takie, że daje to tylko WOW i napis na czołowej płycie radia, a sam dźwiek i użytkowanie radia to zupełnie inna para kaloszy.
IMO - nie dopłacaj.
Aby nie wnikać głebiej mniejsza utrata w ciepło, mniejsze chłodzenie tranzystora, trochę lepsza efektywność.
A tak na prawdę to głownie chwyt marketingowy. Znacznie lepiej podobał mi się dźwiek w pioneerze ( domowym ) na bipolarnych tranzystorach niz takim samym 100 W w linii S na MOSFETach.
Wydaje mi się nawet, że ten na bipolarnych tranzystorach miał wiekszego kopa.
Radioodtwarzacze ( koncowki ) oparte są na układach nie na pojedynczych tranzystorach, które również wykonywane sa w technologii MOSFET, ale tu znowu przykład - miałem 4 kanałowy wzmacniacz samochodowy oparty na układach TDA i znacznie lepiej dźwięczał.
MOSFET również potrafi płatać dużego figla i nie wszedzie warto go uzywać.
Moje zdanie jest takie, że daje to tylko WOW i napis na czołowej płycie radia, a sam dźwiek i użytkowanie radia to zupełnie inna para kaloszy.
IMO - nie dopłacaj.