Forum Audi 80 Klub Polska

towerone, tylko jeżeli będziesz dokręcał to z umiarem aby jej nie ukręcić. No jeżeli widywałeś już takie plamy to wiesz dlaczego dolewałeś tyle oliwy

Guzik dzisiaj zrobiłem z tą sprawą. Najpierw byłem w robocie, a później zaczęło padać i pada do tej pory. Z racji, że nie mam garażu wszelkie próby dokręcenia śruby, a także jej wytarcia z oleju muszę odłożyć.

W międzyczasie teść mi nagadał, że to wcale może nie być korek spustowy od miski olejowej tylko jakaś uszczelka od miski olejowej, nie pamiętam jak on ją nazwał. Namówił mnie żeby pojechać do znajomego mechanika, żeby to obejrzał, ale ten miał jakąś pilną robotę, kanał zajęty i guzik z tego wyszło.
Umówiłem się z nim na piątek, ale też mnie to trochę denerwuje, bo pojadę w piątek, a on obejrzy i dopiero powie co mam kupić i znowu będę musiał się z nim umawiać na kolejny termin żeby mi to zrobił.
Wolałbym już w piątek jechać do niego z uszczelką czy korkiem spustowym i żeby mi to od razu zrobił tylko nie wiem co tak do końca nawaliło przez co nie wiem co kupić.

Mogę jakoś sam to sprawdzić bez kanału i bez odkręcania dolnej pokrywy silnika?
Na pewno, jeśli tylko pogoda pozwoli, to jutro powycieram korek spustowy i spróbuje go dokręcić i może to coś da, a jak nie to może chociaż zaobserwuje, że to z niego cieknie i będę wiedział na czym stoję.

Bez zdejmowania podłogi silnika i wyczyszczenia miski raczej się nie obejdzie jeśli chcesz wiedzieć co tak na prawdę jest problemem. Dla kogoś kto ma kanał to generalnie godzinka roboty. Nie masz jakiegoś znajomego co ma kanał? Jeśli tak to podjedź do niego, zdejmij w pizdu na razie podłogę silnika, przeczyść całą miskę olejową z zewnątrz. Pojeździj trochę i zobacz pod samochód. Wtedy będziesz widział skąd leci olej. Jeśli to korek spustowy to pół biedy bo z wymianą uszczelki miski olejowej to w przypadku 1,6D/TD jest sporo roboty. Wiem bo przerabiałem to.

Bez zdejmowania podłogi silnika i wyczyszczenia miski raczej się nie obejdzie jeśli chcesz wiedzieć co tak na prawdę jest problemem.

To dupa blada, sam nic nie zdziałam, mogę co najwyżej wytrzeć korek z oleju. W takim razie dopiero w piątek u mechanika się czegoś konkretnego dowiem, choć dzisiaj pojawiła się iskierka nadziei, że może wszystko jest OK.
Rano zadzwoniła do mnie dziewczyna (bo to ona na co dzień jeździ samochodem do pracy) i powiedziała, że pod samochodem nie widzi żadnych świeżych plam, niby jakaś plama była, ale mówi, że nie nasza bo nie w tym miejscu, a poza tym wyschnięta. Sprawdziła też poziom oleju i mówi, że jest tyle samo co wczoraj.

Może jest szansa, że to spece od wymiany oleju tak mi zachlapały, że ściekało i robiło plamy. No nic, wszystko się wkrótce wyjaśni.

Moze sie wylewa olej nie spod michy ani z korka tylko z uszczelniaczy ?? Może bedzie lepiej jak pojedziesz do byle jakiego mechanika i zaplacisz mu 10 zł za podniesienie auta i obejrzenie od spodu silnika.

towerone, innego wyjścia nie ma tylko do mechanika na kanał czy podnośnik i wtedy będziesz wszystko wiedział.

towerone, innego wyjścia nie ma tylko do mechanika na kanał czy podnośnik i wtedy będziesz wszystko wiedział.

Mechanika mam umówionego na piątek, ale tak z ciekawości chciałem już wiedzieć co to może być, żeby w piątek jechać do niego już z jakąś uszczelką czy czymś takim, co by mógł już to wymienić, bo jak pojadę z niczym, to dopiero mi powie co i jak i umówi się na inny termin na naprawę. No, ale nie ma co być nadgorliwym, jak się nie da, to trudno.



Dzisiaj zrobiłem tyle ile mogłem, tzn. przeczyściłem korek spustowy i zauważyłem, że w porównaniu z tym jak on wyglądał po wymianie oleju, a teraz to dzień, a noc. Teraz był tylko lekko zafajdany, a wtedy, to normalnie kapało z niego. Dzisiaj też nie pojawiła się żadna plama pod samochodem. Zastanawiam się czy może rzeczywiście spece od wymiany nie zachlapały mi go to tak, że tyle ściekało po wymianie i zrobiło plamę pod samochodem. Jak otworzę maskę, to widać, że pociekło im nieźle przy filtrze.
Jutro sprawdzę czy korek dalej nadal suchy.

To spece musiały byc niezłe jak im tak olej się polał