[80 B4] Hamulec ręczny nie puszcza.

danielqwerty · Post autor: **danielqwerty** » 12 sie 2009, 11:59

Moje autko postało kilka dni na parkingu na zaciśniętym hamulcu ręcznym, a dzisiaj kiedy chciałem ruszyć po opuszczeniu wajhy w dół i próbie ruszenia hamulec nadal zaciska. Próbowałem kilkakrotnie zaciskać go i popuszczać ponownie, ale nic z tego. Co zrobić, żeby ten hamulec puścił?

marcinGD · Post autor: **marcinGD** » 12 sie 2009, 12:16

Linka sie pewnie zapiekla, ja bym sprobowal popsikac WD-40 badz innymi smarujacymi wynalazkami

bobsley6 · Post autor: **bobsley6** » 12 sie 2009, 12:28

Wymiana linek pomoze, srodki smarne sa środkami krótko działającymi. Linki od hamulca ręcznego nie powinno sie niczym smarować, ponieważ wszelki syf znajdujący sie na drogach czepia sie linki i wchodzi do pancerza.

danielqwerty · Post autor: **danielqwerty** » 12 sie 2009, 12:32

Hmm.. no dobrze, czyli aby teraz ruszyć bez wymiany linki moge ją po prostu przeczyścić??
Może zadam głupie pytanie, ale gdzie najlepiej się dostać do owej linki?

akagi80b4 · Post autor: **akagi80b4** » 12 sie 2009, 14:42

danielqwerty, Hmm.. z tą zapieczoną linką to mało prawdopodobne bo stalowa linka jest w osłonie z tworzywa i to to tworzywo daje poślizg w pancerzu jednocześnie zabezpieczając przed korozją, ja bym obstawiał zapieczony lub zapieczone zaciski hamulcowe a dokładnie oś ręcznego która od zewnątrz zacisku obraca się w uszczelniaczu z słoną a w samym zacisku w tulei z brązu, sam ostatnio walczyłem z tym problemem i się udało, trzeba niestety rozebrać zacisk, wszystko dokładnie oczyścić, wymienić uszczelki, przesmarować oś i tłoczek, odpowietrzyć i po sprawie (było na forum o regeneracji zacisków ) jeszcze sprawdź czy nie masz zapieczonych prowadnic zacisków, a tak na szybko żeby odjechać to dostaniesz się do tylnych zacisków od tyłu samochodu, trzeba dla bezpieczeństwa podłożyć coś pod przednie koła a następnie położyć się z tyłu samochodu i obrócić dźwignie przy zaciskach do oporu i powinieneś odjechać, można sobie pomóc np kluczem do kół którym popychasz dźwignie

danielqwerty · Post autor: **danielqwerty** » 12 sie 2009, 18:56

Wsunąłem się pod samochód, poprzyglądałem się bebechom od spodu i nie do końca wiem, o których dzwigienkach mowa. Nie chcę niczego przesuwac na siłę, dlatego proszę o poradę jeśli to możliwe, w miarę dokładne wytłumaczenie jak mam to zrobić..

PS: czy hamulec ręczny hamuje koła tymi samymi zaciskami co normalne hamulce?

denis44 · Post autor: **denis44** » 13 sie 2009, 08:43

a widzisz tam gdzieś drugie zaciski ?:P
O hamulcu ręcznym w B4 było na forum mnóstwo postów....
Może to być linka - czasem się rozszczepia, nie ma sensu bawić się w smarowanie, lepiej wymienić bo za chwile zaś będzie to samo ze starą....
Często tez padają zaciski, wymontować, przeczyścić, założyć nowe gumki, jeżeli nie są mocno skorodowane będzie ok, jeżeli są za miesiąc, trzy, znów to samo....Więc albo kupić nowe, albo bawić się w montowanie sprężyn samoróbek - wszystko jest na forum....

akagi80b4 · Post autor: **akagi80b4** » 13 sie 2009, 10:33

https://audi80.pl/printview.php?t=9988&start=0
danielqwerty, na pierwszym zdjęciu jest ta dźwignia widoczna, ta dźwignia przykręcona jest do osi ręcznego nakrętką i wykonana jest z grubej blachy a do niej zapięta jest linka która z kolei przesuwa się w pancerzu zabezpieczonym spinką metalową w kształcie C i jeśli ręczny jest zwolniony to dźwignia opiera się o taki plastikowy okrągły opór

aby ręczny odbił musisz tą dźwignię przesunąć do tego oporu, zobaczysz przy którym zacisku ona nie wróciła i ten jest do roboty, można jeszcze sprawdzić linkę odpinając ją od zacisków i poprzesuwać w pancerzu i jeśli chodzi lekko to jest sprawna a jak stawia opór no to do sklepu po nową.