[B4 2.3 NG] czy juz koniec silnika?? pilne

Misiek_Stce · Post autor: **Misiek_Stce** » 10 sie 2009, 23:16

witam, niestety moze okaze sie to dla was dziwne dlaczego kolega krystian sprzedał swoje zółte wozidło kazdemu znane.. sprzedał je dlatego ze prawdopodobnie zobaczył ze nadchodzi koniec zycia silnika. Niestety spadło to na mnie kupiłe auto od kolegi (czyt. krystiana) i okazało sie po kilku dniach jaka jest mina w samochodzie. Po zmierzeniu kompresji na czterech garach jest po 12atm. a na jednym jest 4 z kawałkiem. Mozliwe jest ze to pierscienie? Jaki jest ewentualny koszt tego?? Proszę o porady jak z tą usterką się uporać.
Dodam jeszcze ze bierze bardzo duze ilości oleju tzn na jakies 500km 1l. oleju i kopci cały czas na niebieski kolor. Jestem zrozpaczony! Wymieniać silnik na drugi czy remontować ten?
Posadziłem ostatnio dziewczynę za kierownicę zeby ruszyla trochę szybciej z miejsca żółtym i zauwazylem gdzie podziewa się olej, silnik zjada olej i wyrzuca go do tłumika, gdy ruszyła wyrzuciło olej jak z węza przez końcowy tłumik!!

Posty nie na temat problemu z silnikiem będą usuwane. Nie chcemy aby toczyła się tutaj dyskusja na temat "oszukał czy nie oszukał". Proszę o podejście do tematu od strony technicznej - czyli jak naprawić, ewentualnie czy wymienić. Pozdrawiam: Labiel

Florek · Post autor: **Florek** » 11 sie 2009, 00:47

Musisz zrzucić głowicę i dopiero zobaczyć, co jest i czy opłaca się robić.
Albo coś niedobrego z głowicą, albo pierścienie do wymiany...
Autko chodzi na wszystkie 5 garów?

Misiek_Stce · Post autor: **Misiek_Stce** » 11 sie 2009, 10:07

Tak samochód chodzi na kazdy gar tylko na tym jednym ma 4atm. a na innych ma po 12atm.
na tych dobrych garach ma suche swiece ale na tym ledwo żyjącym ma non stop swiece czarną od oleju

Motostacja pl · Post autor: **Motostacja pl** » 11 sie 2009, 10:16

Misiek_Stce pisze:na tym ledwo żyjącym ma non stop swiece czarną od olej

Całkiem możliwe że twoje pierścienie fruwają już w niebieskich obłoczkach. Nie ma co za dużo filozofować tylko niestety trzeba zwalać głowicę tak jak pisze kolega wyżej i wyciągać ten tłok. Wtedy dopiero okaże się czy uszkodzenia są poważne. Przy odrobinie szczęście i od pół biedy założysz nowe pierścienie i będzie to chodziło. Wariant pesymistyczny to porysowana gładź cylindrów, uszkodzony tłok itp.

kerpen_rp · Post autor: **kerpen_rp** » 11 sie 2009, 11:31

Ja na Twoim miejscu wymieniłbym pierścienie tłokowe, a w głowicy wymieniłbym uszczelniacze zaworów, prowadnice zaworów i ewentualnie zawory. Jeżeli nie ma dziury w tłoku, lub mocno porysowanych cylindrów pomoże na 100 %. Wymieniłbym jeszcze wszystkie uszczelniacze z przodu silnika i z tyłu, jeżeli będziesz wyjmował silnik. Tu nic innego nie pomoże. A tak nawiasem, miałem kiedyś Passata 1,5D i żarł litr oleju na 200km i po wymianie pierścieni i zrobieniu głowicy przestał brać olej i służył mi bezproblemowo wiele tysięcy km. Passat poszedł na złom, a silnik dalej hulał w GolfieII. Ja bym nie kupował używanego silnika, bo można kupić szrota, chyba,że z pewnej ręki, a tu zrobisz motor i wiesz co masz i masz.

bobsley6 · Post autor: **bobsley6** » 11 sie 2009, 13:22

Koszt remontu motoru wyniesie około 2000-2500 zł, koszt wymiany silnika to koszt około 1500 zł. Ja bym na twoim miejscu remontował. Ja remontowałem z kolegą silnik o kodzie 7A (2,3 20V). Zamknęliśmy sie w cenie 4000 zł jednak był to kompletny remont silnika z uwzględnienia nowych tuleji cylindrycznych. Ceny części do silnika 7A sa nieco droższe niż do silnika o kodzie NG (2,3 10V) , wiec bez tulejowania i uwzględniając mniejsze koszty remontu głowicy , odpuszczająć sobie nową pompę oleju powinieneś się zamknąć w 2000 zł. Pamiętaj o nowych szklankach. Na szczęście masz ich 10 a nie 20...=D
A nowe panewki korbowodowe do twojego silnika mam jeszcze w garażu na półeczce więc jeśli bedziesz chciał to sie odezwij.

kerpen_rp · Post autor: **kerpen_rp** » 11 sie 2009, 13:38

Myślę, że koszt częściowego (pierścienie, remont głowicy) remontu oczywiście robiąc samemu nie przekroczy 1500PLN, no chyba, że te części do tego silnika są aż tak drogie.

Mario26 · Post autor: **Mario26** » 11 sie 2009, 21:07

jak juz rozbebeszysz silnik to ciekawe czy pierscien na tym jednym tłoku poprostu nie penkł i nie porysował w bloku cylindra tuleji czy jak to sie tam fachowo nazywa bo bedzie cie czekał szlif przy okazji ja jestem desperatem pewnie bym prubował naprawić jesli cylinder nie jest zbyt mocno zniszczony zawsze medzxiesz mniał silnik po kapitalnym remoncie na prawie po kapitalnym remoncie bo jak wiesz odrazu masz glowice do remontu a jak wywalisz tloki zeby wymienic pierscienie to zostana ci panewki na wale wiec rób kapitalny remoncik silnika bo niewiele wiecej dołozysz i bedziesz smigał nowka a nie starym ze srotu

agelus290783 · Post autor: **agelus290783** » 11 sie 2009, 22:03

Aż strach bierze co ludzie piszą. Możliwe ze samochód był przegrzany i albo pierścień pękł albo stanoł. Trzeba zdjąc glowice miske i wtedy sprawdzić. Jesli zamierzasz jeżdzić tym samochodem a nie go sprzedać a tuleja nie jest porysowana to najlepiej wymienic komplet pierścieni. Przy głowicy wymienić uszczelniacze i dotrzeć zawory. Raczej napewno ani zawory ani panewki nie bedą do wymiany. Koszty to pierścienie, uszczelka głowicy, miski, dekla, kolektora ssącego i wydechowego oraz uszczelniacze na zawory i wałek. Oczywiscie jeszcze planowanie głowicy i mechanik. a jeśli cylinder jest porysowany to już inna bajka bo wtedy trzeba wyjąć silnik, rozebrać go na plasterki i robić szlif. A to już są koszta nawet ponad 3000pln

jutro mogę ci podać orientacyjne ceny cześci wiec bedziesz mógł sobie sprawe

luk_OP_Q89 · Post autor: **luk_OP_Q89** » 12 sie 2009, 12:49

Misiek_Stce, Zrób weryfikacje silnika i zastanów się co dalej.Czy jest sens pakować pow.2000zł w silnik.Jeżeli gładz cylindra w którym odnotowałeś spadek ciśnienia jest uszkodzona a silnik dostał temperatury(o co w NG nie trudno) będziesz musiał wpakować kupę kasy w silnik który nie wiadomo jak długo pochodzi(nie wiadomo w jakiej kondycji jest "dół" silnika).Dopiero kupiłeś auto więc nie podejrzewam abyś miał górę kasy na inwestycje(jeśli masz kupuj 7A+remoncik+sprzęgło dość szybko...

i wrzucaj) więc najrozsądniej będzie kupić drugie NG(np.z audi 100 trafiają się w przyzwoitej kondycji nie katowane jak te z 80tek) wpakować pod maskę a swoje NG będziesz miał na części w razie czego(parę gratów z niego sprzedasz i coś ci się tam zwróci).

flgmnft · Post autor: **flgmnft** » 13 sie 2009, 18:47

A jak mierzyles kompresje. Mozna wykluczyc w prostu sposob ze to pierscienie. Odkrec swiece, tak jak sie to robi. Wstrzyknij ok 20-50ml oleju do cylindra. I wtedy krec. Jesli cisnienie wzrosnie tzn ze to pierscienie, natomiast jesli nic sie nie zmieni tzn ze do roboty zawor (moze peknal, cos go skrzywilo itp) czyli do roboty zostanie Ci glowica. Ten zabieg jest nazywany przez niektorych mechanikow, pruba olejowa. Olej na ma celu uszczelnienie w niewielkim stopniu pierscieni. Nic to nie kosztuje a moze zrzuci kamien z serca 8-) Sprubuj i napisz.

luk_OP_Q89 · Post autor: **luk_OP_Q89** » 14 sie 2009, 09:33

flgmnft pisze:Wstrzyknij ok 20-50ml oleju do cylindra. I wtedy krec. Jesli cisnienie wzrosnie tzn ze to pierscienie, natomiast jesli nic sie nie zmieni tzn ze do roboty zawor (moze peknal, cos go skrzywilo itp) czyli do roboty zostanie Ci glowica. Ten zabieg jest nazywany przez niektorych mechanikow, pruba olejowa. Olej na ma celu uszczelnienie w niewielkim stopniu pierscieni

Tak racja dobra praktyka tylko że...

Misiek_Stce pisze:Posadziłem ostatnio dziewczynę za kierownicę zeby ruszyla trochę szybciej z miejsca żółtym i zauwazylem gdzie podziewa się olej, silnik zjada olej i wyrzuca go do tłumika, gdy ruszyła wyrzuciło olej jak z węza przez końcowy tłumik!!

...A więc mam obawy że jeżeli świeca z feralnego baniaka jest cała w oleju,wywala ten olej z wydechu i mimo to ciśnienie jest na poziomie 4 to owe 4 uzyskuje przy zalanym baniaku olejem i wykazuje niską kompresję...najprawdopodobniej po pierścionkach wspomnienie pozostało.Poprostu rozebrać trzeba i się wyjaśni.Obstawiam że drugi silnik wejdzie w rachubę.

flgmnft · Post autor: **flgmnft** » 14 sie 2009, 09:58

Nie doczytalem pierwszego postu, musialo mi to umknac, w takiej sytuacji jedynie zostaje Ci zrobienie pierscieni. Albo kupno "nowego" silnika albo zrobienie tego. Tylko odpowiedz uzyskasz dopiero jak rozbierzesz silnik, zobaczysz w jakim stanie sa elementy.

Dziki · Post autor: **Dziki** » 14 sie 2009, 11:10

w razie sporych kosztów których każdy chce unikać, wypytaj koleżke o te "igłe"
http://www.allegro.pl/item713170319_aud ... _igla.html <ok> co do brania oleju,pękniecie tłoka u mnie miało takie same objawy, niebieska giga chmura z tyłu :mrgreen: 1L na 200km a moze 150 juz nie pamietam dokladnie.
masz szanse ze gładz cylindra bedzie ok ale wszystko po wyciagnieciu silnika z komory, miski nie sciagniesz przez sanki pod silnikiem zapewne

pandamix · Post autor: **pandamix** » 14 sie 2009, 11:37

ten silnik to Duo sprzedaje,on skoro mówi że jest igła to tak musi być,a zresztą on nie ma zlych silników w swoich 90-siatkach :mrgreen: