wczoraj zabrałem się za wymianę zawieszenia z przodu czyli. łożysko prawe koła, tuleje sanek ,tuleje wahaczy ale te poliuletanowe ,poduszki amortyzatorów czyli w zasadzie wszystko co powinno być i efekty jakie a no g****** te amory są gorsze niż te moje stare olejowe to auto się buja jak dyliżans
tak że jeszcze raz ostrzegam nie brać pod uwagę amorów firmy GH to jedno wielkie g**** wiem co mówię ,testowałem to na sobie w imię nauki pozdrawiam wszystkich
chcesz wyrzucić 164 zeta proszę bardzo
kod
http://moto.allegro.pl/item714019290_am ... d_gaz.html
[B4] Pod żadnym pozorem nie kupujcie amorów GH
[B4] Pod żadnym pozorem nie kupujcie amorów GH
Ostatnio zmieniony 22 sie 2009, 09:59 przez berthold, łącznie zmieniany 1 raz.
poduszka amora zakupiona w fota firmy febi ma luzy po zamontowaniu, normalnie zgroza
tuleje poliuretanowe do wahaczy wchodzą palcami ,zgroza
syn kupił amory sachs do golfa 2 i chodzą tak samo jak te GH zgroza
myślę że normalnie w sprzedaży nie ma czegoś takiego jak odpowiednik części oryginalnych bo niby jak to zrozumieć że nowe auto lata na częściach co najmniej 10 lat a jak coś wymienisz niby oryginał ale zamiennik dobrej firmy to 2 lat to nie może wytrzymać chyba jedynie w serwisach autoryzowanych mają części prawie takie same ale na pewno nie takie jak na pierwszy montaż tego jestem w 100 procentach pewny
tuleje poliuretanowe do wahaczy wchodzą palcami ,zgroza
syn kupił amory sachs do golfa 2 i chodzą tak samo jak te GH zgroza
myślę że normalnie w sprzedaży nie ma czegoś takiego jak odpowiednik części oryginalnych bo niby jak to zrozumieć że nowe auto lata na częściach co najmniej 10 lat a jak coś wymienisz niby oryginał ale zamiennik dobrej firmy to 2 lat to nie może wytrzymać chyba jedynie w serwisach autoryzowanych mają części prawie takie same ale na pewno nie takie jak na pierwszy montaż tego jestem w 100 procentach pewny
Coś mi tu śmierdzi Ja kupiłem oryginalne sachsy i po roku na przeglądzie wypluły po 74% czyli jak nówki np. chart czy kayaba. Tuż po założeniu miałem na sprawdzeniu około 78%. Może Twój syn kupił jakieś podróbki? Nie wierze ze oryginalne sachsy mogą być tak badziewne. Ja wziąłbym za d***e sprzedawce bo jeśli to nie jest prawdziwy sachs to do sądu z gnojkiem za wyłudzenie (albo do lasu :evil: , niepotrzebne skreślić). Jeszcze tylko pytanie dla spokoju sumienia na pewno amorki były dobrze zamontowane?berthold pisze:zgroza
syn kupił amory sachs do golfa 2 i chodzą tak samo jak te GH zgroza
- Motostacja pl
- Forum Audi 80
- Posty: 6966
- Rejestracja: 07 mar 2007, 19:03
- Imię: Motostacja PL
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan quattro
- Silnik: 2.8 AAH
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Hehe. To coś słabe te nówki. Jak kupiłem swoje B3 to w kraju chodziła już 2 lata, z czego rok po Łodzi (a dziurska tam są niesamowite). Po roku jeżdżenia pojechałem na przegląd. Amorki miały więc już przynajmniej 3 lata jak nie więcej. Jakiej firmy nie powiem ale po pierwszym badaniu wypluło mi po 89 i 85 na przodzie i coś ponad 70 na tyle. Z roku na rok spadały o 3%. Koleś na przeglądzie nie wierzył własnym oczom zwłaszcza że B3 młoda już nie była.Selfish pisze:Ja kupiłem oryginalne sachsy i po roku na przeglądzie wypluły po 74% czyli jak nówk
- lukaszk1989r
- Forum Audi 80
- Posty: 72
- Rejestracja: 21 cze 2008, 19:21
- Lokalizacja: SIERAKÓW