Mam problem z moja niunia. Otóż problem pojawia sie gdy jezdze na gazie. Dopoki silnik nie osiagnie optymalnej temperatury (czyt. 86-88C) niunka bardzo ladnie sie zbiera, przyspiesza bardzo dobrze, ale gdy juz sie rozgrzeje to jazda jest podobna do ciagniecia dobrze zaladowanej przyczepki za soba
Strasznie sie muli Przykaldowa na niezupelnie rozgrzanym silniku na dwojeczce ponad 60km/h - a na rozgrzanym 40km/h i dalej nie ciagnie. I wystepuje taki objaw, ze jak wciskam od razu pedal w podloge to bardziej huczy niz jedzie, jakby cos sie blokowalo, gdy troszke popuszcze pedal to torche jeszcze pojdzie o jakies 3 km/h. Ale w porownaniu do jazdy na nierozgrzanym silniku to niebo a ziemia Dodam jeszcze, ze na benzynie jest wszystko OK. Co to moze byc? Dodam, ze zmienialem butle gazowa, jakis miesiac temu i przez 2 tygodnie bylo wszystko ok, a teraz znowu objawy powrocily.
Czekam na opinie, porady, bo jazda staje sie strasznie irytujaca
Pozdrawiam wszystkich!
Proszę stosować właściwe tagi i tytułować wątki zgodnie z regulaminem.
