[80 B4 ABK] Zagotowała się woda. Proszę o pomoc.
[80 B4 ABK] Zagotowała się woda. Proszę o pomoc.
Witam,
kolejny cudowny poniedziałek przyniósł mi kolejną tragedie z moją niunią. Otóż jechałem przez miasto i nagle spod maski buchneło mi parą. Zjechałem na pobocze i okazało się że spod korka zbiornika wyrównawczego wydobywa się woda. Po stałem jakieś 10 -15 minut i zaczołem delikatnie odkręcać korek po 1,5 obrocie zaczeła się ponownie wydobywać para wodna i znów chlusneła woda, po chwili opadła.
Termostat wymieniłem, kilka miesięcy temu. próbowałem, sprawdzić wentylatory ale nie wiem czy to robie dobrze. Odpiołem kostke od czujnika przy chłodnicy /tą przy filtrze powietrza/ i na krótko próbowałem włączyć wentylatory niestety sie nie załaczały. Ne sprawdziłem czy dochodzi prąd ponieważ nie miałem ze sobą miernika, a bezpieczników nie byłem w stanie sprawdzić było za ciemnio a ja nie miałem latarki.
Uszczelka pod głowicą jeśli byłaby dmuchnięta to zamiast oleju powinno być mleko, ewentualnie podczas pracy silnika woda powinna się bąblować /poprawcie mnie jeśli się mylę/.
Co może być przyczyną gotowania się wody?
Czemu nie mogłem włączyć wentylatorów na krótko?
Co jest przyczyną że na wskaźniku temperatury mam zero?
Czy to może ten niebieski czujnik jest odpowiedzialny za ten wskaźnik?
Czy ktoś z was spotkał się żeby kontrolka wody migała jeśli płynu jest pełno, a po włączeniu świateł gasła?
kolejny cudowny poniedziałek przyniósł mi kolejną tragedie z moją niunią. Otóż jechałem przez miasto i nagle spod maski buchneło mi parą. Zjechałem na pobocze i okazało się że spod korka zbiornika wyrównawczego wydobywa się woda. Po stałem jakieś 10 -15 minut i zaczołem delikatnie odkręcać korek po 1,5 obrocie zaczeła się ponownie wydobywać para wodna i znów chlusneła woda, po chwili opadła.
Termostat wymieniłem, kilka miesięcy temu. próbowałem, sprawdzić wentylatory ale nie wiem czy to robie dobrze. Odpiołem kostke od czujnika przy chłodnicy /tą przy filtrze powietrza/ i na krótko próbowałem włączyć wentylatory niestety sie nie załaczały. Ne sprawdziłem czy dochodzi prąd ponieważ nie miałem ze sobą miernika, a bezpieczników nie byłem w stanie sprawdzić było za ciemnio a ja nie miałem latarki.
Uszczelka pod głowicą jeśli byłaby dmuchnięta to zamiast oleju powinno być mleko, ewentualnie podczas pracy silnika woda powinna się bąblować /poprawcie mnie jeśli się mylę/.
Co może być przyczyną gotowania się wody?
Czemu nie mogłem włączyć wentylatorów na krótko?
Co jest przyczyną że na wskaźniku temperatury mam zero?
Czy to może ten niebieski czujnik jest odpowiedzialny za ten wskaźnik?
Czy ktoś z was spotkał się żeby kontrolka wody migała jeśli płynu jest pełno, a po włączeniu świateł gasła?
Ostatnio zmieniony 02 wrz 2009, 08:27 przez szczescie, łącznie zmieniany 2 razy.
- Kokolino
- Forum Audi 80
- Posty: 3371
- Rejestracja: 17 lut 2007, 12:39
- Imię: Radomir
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 2.0 ABK
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Jeżeli odpiąłeś tą kostkę od czujnika chłodnicy to powinieneś to sprawdzać na włączonym zapłonie. Posprawdzaj bezpieczniki może któryś sie zjarał. A zauważyłeś przy jakiej temperaturze zaczęły dziać się te cyrki. Może to jednak termostat
P.S. Nie używaj wielokrotnie po sobie znaków interpunkcyjnych (temat)
P.S. Nie używaj wielokrotnie po sobie znaków interpunkcyjnych (temat)
Nie rozumiem skoro wentylatory się włączają po wyjęciu kluczyków ze stacyjki? Bezpieczniki sprawdze dziś, za ciemno było wczoraj.kokolino1 pisze:Jeżeli odpiąłeś tą kostkę od czujnika chłodnicy to powinieneś to sprawdzać na włączonym zapłonie. Posprawdzaj bezpieczniki może któryś sie zjarał.
Nie jestem w stanie sprawdzić temperatury, caly czas mam jakby silnik był zimny. Ciekawe czy to wskaźnik padł czy czujnik?kokolino1 pisze:A zauważyłeś przy jakiej temperaturze zaczęły dziać się te cyrki. Może to jednak termostat
Przepraszam poprawie sie następnym razem.kokolino1 pisze:P.S. Nie używaj wielokrotnie po sobie znaków interpunkcyjnych (temat)
- Kokolino
- Forum Audi 80
- Posty: 3371
- Rejestracja: 17 lut 2007, 12:39
- Imię: Radomir
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 2.0 ABK
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Może jestem w błędzie ale gdzieś mi sie obiło że czujnik w chłodnicy załącza wentyle na włączonym zapłonie a czujnik przy kolektrorze zalącza wentylw nawet jak nie jest włączony zapłon. Co do tego pewności nie mam więc poczekajmy niech sie ktoś wypowie z posiadaczy ABK.szczescie pisze:Nie rozumiem skoro wentylatory się włączają po wyjęciu kluczyków ze stacyjki? Bezpieczniki sprawdze dziś, za ciemno było wczoraj.
A od dawna jeździsz bez wskazań temperatury?
kolego sprawdz najpierw poziom plynu chłodzącego. To ze masz go w zbiorniczku nie oznacza wcale, ze jest w układzie. Jesli poszła ci para tzn ze mozesz miec ubytki plynu. Jesli płynu nie bedzie sprawdz kazde połaczenie węża z krućcem wystarczy mały przeciek a cały plyn ucieknie. Rób to przy odpalonym silniku i w temperaturze pracy silnika około 80-90 stopni.
Co do wskaznika temperatury to o ile pamietam jeden czujnik odpowiada za włączanie sie wiatraków a drugi za wskazania temperatury na desce rozdzielcze. W moim aucie wiatraki włączają sie przy temperaturze około 97 stopni.
Co do wskaznika temperatury to o ile pamietam jeden czujnik odpowiada za włączanie sie wiatraków a drugi za wskazania temperatury na desce rozdzielcze. W moim aucie wiatraki włączają sie przy temperaturze około 97 stopni.
Żeby nie skłamać to chyba od urlopu /lipiec tego roku/. Tylko myśłałem że jak poprawiałem ringi na zegarach to źle coś podłączyłem, a z uwagi że mam remont to brak czasu na poprawienie tego. Jednak jakieś ze 2 tygodnie temu grzebałem znów przy zegarach i niestety nie pomogło, czyli pozostaje wskaźnik walnięty albo czyjnik. Tylko który czujnik jest od wskaźnika?kokolino1 pisze:A od dawna jeździsz bez wskazań temperatury?
Mam zamiar i tak kupić nowe zegary, ponieważ siadł mi zegarek -kleksa mam. nie działa mi podświetlenie zegarów, a sama płytka jest uszkodzona wiec może tu jest pies pogrzebany.
Mówimy o tych czujnikach niebieskim i białym /chyba/, co są w króćcu przy silniku nad kopułką?bobsley6 pisze:Co do wskaznika temperatury to o ile pamietam jeden czujnik odpowiada za włączanie sie wiatraków a drugi za wskazania temperatury na desce rozdzielcze. W moim aucie wiatraki włączają sie przy temperaturze około 97 stopni.
- Kokolino
- Forum Audi 80
- Posty: 3371
- Rejestracja: 17 lut 2007, 12:39
- Imię: Radomir
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 2.0 ABK
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Więc tak. Moja propozycaj po poskładaniu wszystkich wypowiedzi jest taka.
1. Sprawdzić bezbieczniki
2. Wymjienić/naprawić wskaźnik temperatury
3. Uzupełnić i dobrze odpowietrzyć układ chłodniczy.
I dopiero po tym wszystkim oodpalić samochód sprawdzić czy włączają się wentyle i jeśłi tak to dalej cieszyć sie jazdą.
A jeżeli nadal będzie zonk to będziemy szukać dalej.
A tak na marginesie, Maćku odważny jesteś jeżdżąc po tak zakorkowanym mieście jakim jest Łódź bez wskaźnika temperatury.
1. Sprawdzić bezbieczniki
2. Wymjienić/naprawić wskaźnik temperatury
3. Uzupełnić i dobrze odpowietrzyć układ chłodniczy.
I dopiero po tym wszystkim oodpalić samochód sprawdzić czy włączają się wentyle i jeśłi tak to dalej cieszyć sie jazdą.
A jeżeli nadal będzie zonk to będziemy szukać dalej.
A tak na marginesie, Maćku odważny jesteś jeżdżąc po tak zakorkowanym mieście jakim jest Łódź bez wskaźnika temperatury.
bobsley6 pisze:Co do wskaznika temperatury to o ile pamietam jeden czujnik odpowiada za włączanie sie wiatraków a drugi za wskazania temperatury na desce rozdzielcze. W moim aucie wiatraki włączają sie przy temperaturze około 97 stopni.
Na kroćcu masz dwa czujniki:szczescie pisze:Mówimy o tych czujnikach niebieskim i białym /chyba/, co są w króćcu przy silniku nad kopułką?
- niebieski (dwupinowy) - podaje temperaturę do urządzenia wtryskowego;
- jasnoszary (trzypinowy) - podaje temperaturę na wskaźnik; o ten Ci chodzi.
Sprawny układ chłodzenia to BARDZO WAŻNA SPRAWA.
Sprawdź, czy:
- nie ma przecieków (widać zwykle białe zacieki)
- czy wentylatory włączają się na wolnych obrotach, na postoju
- czy pompa działa sprawnie i czy nie ma luzu na łożyskach (odczep mały przewodzik zwrotny do zbiorniczka wyrównawczego - powinno "sikać" z niego płynem)
Z niesprawnym układem chłodzenia można przegrzać silnik nawet w trasie, nawet zimą.
Droga do domu z pracy zajmuje mi do 15 minut w okolicy godz 16, nie miałem żadnych oznak że coś jest nie tak. Jak mam wieksze obawy co do stanu auta to biore od mamy.kokolino1 pisze:A tak na marginesie, Maćku odważny jesteś jeżdżąc po tak zakorkowanym mieście jakim jest Łódź bez wskaźnika temperatury.
Napewno na parowniku mam ale tu bije się z myślami o wymianę Lpg na sekwencje wiec nie bardzo chce inwestowac w parownik. Czy moge spróbować czymś to uszczelnić? Bo na zimę to nie wiem czy założe sekwencję skoro i tak mam krótkie odcinki i nawet się nie zagrzeje silnik.Easyrider pisze:- nie ma przecieków (widać zwykle białe zacieki)
To sprawdze dzisiaj, doleje wody do pelna i sprawdze. Tylko nie wiem czy wyrobie się do sklepu po zakup czujnika, bez tego nie mam co probować??Easyrider pisze:- czy wentylatory włączają się na wolnych obrotach, na postoju
Sprawdze chociaż dopiero robiłem rozrząd i wymieniałem pompę wody na nówke. Ten przewodzik jest wielkości palca u ręki? Bo taki mam najmniejszy, innego chyba nie mam - ale sprawdze dziś.Easyrider pisze:- czy pompa działa sprawnie i czy nie ma luzu na łożyskach (odczep mały przewodzik zwrotny do zbiorniczka wyrównawczego - powinno "sikać" z niego płynem)
Czy jak mam walnięty ten niebieski czujnik to mogą mi falować obroty troche?
Przed zakupem czujnika:
1. Odepnij wtyczkę od czujnika siwego w króćcu. Zewrzyj we wtyczce piny. Jak masz sprawną instalację na desce powinieneś mieć maksymalne wskazanie temperatury.
2. Odepnij wtyczkę od czujnika chłodnicy , masz tam pewnie 3 piny , jeden podaje + ,zaś dwa pozostałe odpowiadają za dwa biegi wentylatorów.Włącz zapłon ,zewrzyj + z wtyczki (o ile pamiętam czerwony przewód) do jakiegoś z dwu pozostałych - przy sprawnej wiązce i przekaźnikach,bezpiecznikach powinno załączyć wentylatory.
3.Wentylatory w ABK mogą być załączane po wyłączeniu zapłonu czujnikiem umieszczonym przy głowicy nad kolektorem wydechowym po osiągnięciu pod maską określonej temperatury.
4. Niebieski czujnik podaje temperaturę do ECU , przy jego uszkodzeniu prawdopodobnie wejdziesz w tryb serwisowy, ewentualnie jak w ten tryb nie wejdziesz to silnik będzie miał podwyższone obroty oraz wtrysk rozruchowy będzie podawał dodatkowe Pb . W przypadku czujnika można go szybko zdiagnozować za pomoca omomierza. Wartości rezystancji dla temperatur był podawany na forum. O ile pamiętam zakres jest od 2000 Ohm dla zimnego i około 200 Ohm dla ciepłego (dokładnie trzeba by sprawdzić , pisze z pamięci).
1. Odepnij wtyczkę od czujnika siwego w króćcu. Zewrzyj we wtyczce piny. Jak masz sprawną instalację na desce powinieneś mieć maksymalne wskazanie temperatury.
2. Odepnij wtyczkę od czujnika chłodnicy , masz tam pewnie 3 piny , jeden podaje + ,zaś dwa pozostałe odpowiadają za dwa biegi wentylatorów.Włącz zapłon ,zewrzyj + z wtyczki (o ile pamiętam czerwony przewód) do jakiegoś z dwu pozostałych - przy sprawnej wiązce i przekaźnikach,bezpiecznikach powinno załączyć wentylatory.
3.Wentylatory w ABK mogą być załączane po wyłączeniu zapłonu czujnikiem umieszczonym przy głowicy nad kolektorem wydechowym po osiągnięciu pod maską określonej temperatury.
4. Niebieski czujnik podaje temperaturę do ECU , przy jego uszkodzeniu prawdopodobnie wejdziesz w tryb serwisowy, ewentualnie jak w ten tryb nie wejdziesz to silnik będzie miał podwyższone obroty oraz wtrysk rozruchowy będzie podawał dodatkowe Pb . W przypadku czujnika można go szybko zdiagnozować za pomoca omomierza. Wartości rezystancji dla temperatur był podawany na forum. O ile pamiętam zakres jest od 2000 Ohm dla zimnego i około 200 Ohm dla ciepłego (dokładnie trzeba by sprawdzić , pisze z pamięci).
no i stało się
autko jeździło świetnie gaz super , temperaturka ciut przed 90, w korku trochę lepiej ale ok.
padł trójnik z czujnikami, płyn wylało, wymiana 10 zł
układ zalałem płynem ,odpowietrzyłem , nie cieknie ,
ale:
teraz temperatura w czasie jazdy ciut za 90 lub równo
w korku do 98 i załączają się oba wentylatory , wcześniej było inaczej jakby mniej
samochód jedzie spoko ,nic się nie dzieje , płynu nie ubywa
pytanie:
czemu wzrosła ta temperatura ciut?
gaz odpowietrzony, w samochodzie cieplutko, nie dymi z silnika
autko jeździło świetnie gaz super , temperaturka ciut przed 90, w korku trochę lepiej ale ok.
padł trójnik z czujnikami, płyn wylało, wymiana 10 zł
układ zalałem płynem ,odpowietrzyłem , nie cieknie ,
ale:
teraz temperatura w czasie jazdy ciut za 90 lub równo
w korku do 98 i załączają się oba wentylatory , wcześniej było inaczej jakby mniej
samochód jedzie spoko ,nic się nie dzieje , płynu nie ubywa
pytanie:
czemu wzrosła ta temperatura ciut?
gaz odpowietrzony, w samochodzie cieplutko, nie dymi z silnika
Niestety mój operator dał ciała i niemiałem netu wczoraj, ale szybciutko dziś pisze co zrobiłem. Otóż:
1. Posprawdzałem czy jest napięcie we wtyczkach do czujnika przy chłodnicy i przy wentylatorach. Niestety brak.
2. Posprawdzałem miernikiem czy wszystkie bezpieczniki są sprawne. Wszystko jest oki, tylko od czego jest ten czerwony z napisem "MOTOR"?
3. Aby wyeliminować pompę wody i termostat zdecydowaliśmy się z kuzynem uruchomić silnik. Zalaliśmy wode, uruchomiłem silnik. Pompa podaje płyn do zbiorniczka - więc działa. Po nagrzaniu się silnika ku naszemu zdziwieniu włączyły sie wentylatory - przypoomniało mi się wtedy o tym 2 czujniku. Woda w zbiorniczku zaczeła opadać - więc termostat też działa /sprawdzane kilkakrotnie/.
Co zamierzam dziś sprawdzić po waszych radach:
1. Tak jak napisał kolega szantis, posprawdzam ten szary czujnik.
2. Jak odnajde rezystancję tego niebieskiego to też sprawdze.
3. Nie znam procedury odpowietrzania układu chłodzenia /może ją zrobiłem tylko jestem nieświadomy/, napiszcie mi prosze.
Teraz moje pytania:
1. Czy ten 2 czujnik może sterować napięciem na wentylator i czujnik przy chłodnicy, czy jest moze jeszcze jakiś przekaźnik po drodze /jeśli tak to jaki?/?
2. Czy termostat może działać lecz otwiera się dopiero przy wyższej temperaturze? /gdzieś wyczytałem że po osiągnięciu pewnej temperatury termostat zaczyna się uchylać, a im temperatura wyższa tym bardziej się otwiera/
3. Czy jak padnięty jest czujnik to istnieje taka ewentualnosć że jego rezystancja reaguje pod wpływem temperatury? Czy też może nie pokazuje żadnej oporności?
4. Gdy wymieniałem ten kruciec w którym sa te czujniki, każdy z nich czyściłem z osadu/nagaru - nie wiem jak to sie poprawnie nazywa. Czy istnieje jakaś możliwość że go posułem?
1. Posprawdzałem czy jest napięcie we wtyczkach do czujnika przy chłodnicy i przy wentylatorach. Niestety brak.
2. Posprawdzałem miernikiem czy wszystkie bezpieczniki są sprawne. Wszystko jest oki, tylko od czego jest ten czerwony z napisem "MOTOR"?
3. Aby wyeliminować pompę wody i termostat zdecydowaliśmy się z kuzynem uruchomić silnik. Zalaliśmy wode, uruchomiłem silnik. Pompa podaje płyn do zbiorniczka - więc działa. Po nagrzaniu się silnika ku naszemu zdziwieniu włączyły sie wentylatory - przypoomniało mi się wtedy o tym 2 czujniku. Woda w zbiorniczku zaczeła opadać - więc termostat też działa /sprawdzane kilkakrotnie/.
Co zamierzam dziś sprawdzić po waszych radach:
1. Tak jak napisał kolega szantis, posprawdzam ten szary czujnik.
2. Jak odnajde rezystancję tego niebieskiego to też sprawdze.
3. Nie znam procedury odpowietrzania układu chłodzenia /może ją zrobiłem tylko jestem nieświadomy/, napiszcie mi prosze.
Teraz moje pytania:
1. Czy ten 2 czujnik może sterować napięciem na wentylator i czujnik przy chłodnicy, czy jest moze jeszcze jakiś przekaźnik po drodze /jeśli tak to jaki?/?
2. Czy termostat może działać lecz otwiera się dopiero przy wyższej temperaturze? /gdzieś wyczytałem że po osiągnięciu pewnej temperatury termostat zaczyna się uchylać, a im temperatura wyższa tym bardziej się otwiera/
3. Czy jak padnięty jest czujnik to istnieje taka ewentualnosć że jego rezystancja reaguje pod wpływem temperatury? Czy też może nie pokazuje żadnej oporności?
4. Gdy wymieniałem ten kruciec w którym sa te czujniki, każdy z nich czyściłem z osadu/nagaru - nie wiem jak to sie poprawnie nazywa. Czy istnieje jakaś możliwość że go posułem?