WITAM!
Mam "dziwny" (dla mnie) problem z grzaniem lusterek. Wymieniłem rozbity wkład lusterka od strony kierowcy na używany, oryginalny wg mnie sprawny (mierzyłem oporność) i po włączeniu grzania wkład od strony pasażera grzeje tak jak grzał, a wymieniony nie.
Mierzyłem opornośc wkładu rozbitego i jest na poziomie 0,1 Ohm a wymienionego na poziomie 5 kOhm.
Nie wiem co o tym myśleć zwłaszcza, że mierząc oporność jeszcze dwóch dodatkowych wkładów, które posiadam okazało się, że ich oporność jest na poziomie 15-16 kOhm.
Czy oporność ma jakieś znaczenie? Co sprawdzić lub co zrobić aby wymieniony wkład zaczął grzać?
Pytania może naiwne ale mam bardzo blade pojęcie o elektryce