Sklep Ipart
części samochodowe
Tarcze, hamulce
Sklep Bestdrive
felgi - sklep internetowy sportwheels.pl


felgi - sklep internetowy ucando.pl

A90 - moj nowy "Paździoch" - topienie pieniedzy na

Zamknięte ale dostępne tematy, własnych zdjęć samochodów do obejrzenia.
Marcys_s
Forum Audi 80
Forum Audi 80
Posty: 197
Rejestracja: 23 maja 2007, 19:16
Lokalizacja: Warszawa

A90 - moj nowy "Paździoch" - topienie pieniedzy na

Post autor: Marcys_s » 02 wrz 2009, 00:50

Jakos tak wyszlo ze stalem sie posiadaczem kolejnej Dwudziestki. Cena byla powiedzmy sobie odpowiedznia do stanu czyli Zawrotna :)

Dane

Audi 90 rocznik 1988
Silnik 2.3 20v
Cyklon na blosie (lpg)
mechaniczny Szyberotwór
elektryczne okienka i lustereczka
wspomaganie
kubelkowe krzeselka
pokrowiec na narty
Ale bedzie strzal - (ABS)
Halogeny
Quattro

w DNIU ZAKUPU:

Wizualnie:
brak lamp zespolonych z przodu, peknieta blenda z tylu, wgniecione przednie lewa drzwi (drzwi ciezko zamknac) i przedni lewy blotnik, zatrzasniete przednie prawe drzwi, korozja na tylnym prawym rogu, grill od 80 b3 w dodatku bez znaczka. z tylu zle spasowana klapa, zle spasowane zderzaki, Pod maska Syf jak cholera, wszedzie prowizorka i "profesjonalnie" zamontowany gaz u pana henia w warsztacie... W srodku "Apokalipsa",dwie popielniczki pelne, brak raczek w podsufitce, oberwany material z wysciolki szyberdachu, odchodzacy material podsufitki, oberwana oslona przeciwsloneczna z lewej strony, boczki od wersji z manualnie podnoszonymi szybami, kable na wierzchu, jakies papiery graty w bagazniku itp.

Wrazenia z jazdy:
Silnik Zamulony jak cholera, pekniety kolektor wydechowy zapach spalin w srodku, uklad wydechowy powiedzmy sobie ze jest ale tylko czesciowo bo korozja spowodowala jego fragmentaryczne braki np na zgieciach rur - normalne dziury, ryk w kabinie jak cholera, od chwili odpalenia (przez cala trase) az do zgaszenia silnika za samochodem ciagnie sie niebieska zaslona dymna, na PB gasnie na wolnych obrotach, popekane gabki w siedzeniach az w dupsko wchodza prety boczne - jednym slowem IGLA
Przyznam sie szerze ze pojazd mial byc na czesci ale gdy tylko wjechalem na rondo i dalem gaz w podloge musialem zrobic ze 4 okrazenia, w porownaiu do oski ten Pazdzioch to tramwaj!!! W dordze do domu natknalem sie na opla signum 3.2 stanelismy obok siebie na swiatlach koles podgazowal kilka razy, spojrzelismy na siebie... za chwile 4500 tys obrotow wcisniete sprzeglo (za mna chyba jakas mgla opadla bo zero widocznosci w lusterkach ) zapala sie zielone, strzal ze sprzegla i signum zostalo :) przy 70km/h zabraklo mocy i chyba sie olej konczyl bo zalapal mula... ;-)

Co zrobie z Pazdzochem? szkoda mi go strasznie rozszabrowac po tym jak mi sie nim jechalo wiec "troszke"go doinwestuje i bedzie moja prelka...

P.S. za jakosc zdjec przepraszam ale mam marny telefon

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek


10.09

najpierw trzeba znajezc garaz o olbrzymiej powierzchni by grzebac przy samochodzie i miec miejscer na mase gratow.

Obrazek
Obrazek
Obrazek

W koncu zabralem sie za robote...

na pierwszy ogien ocena glowicy, tlokow i cylindrow

Obrazek
Obrazek

glowcia: lekko zgiete 3 zawory ssace
Blok: rysy na cylindrach + mocne progi
Silnik - Zlom

Pora zaczac walke z silnikiem by dalo sie wyjechac z garazu...
jak pisalem wczesniej skorzystam z bloku o oznaczeniach 3B
trzeba go jednakze odpowiednio przygotowac pod bebechy z 7A

Obrazek
Obrazek
Obrazek

pozniej oczyscilem z rdzy i pomalowalem podkladem z "brunoxem" - srodkiem ktory trawi korozje

Obrazek
Obrazek

i w koncu przyszla pora na wlasciwy kolorek

Obrazek
Obrazek


Na jesieni podczas wymiany kol na zimowe wpadl mi podnosnik w lewy tylny prog, okazalo sie ze wierchnia jego strona byla pokryta szpachla z zywica... a pod szpachla nic..... :evil:

Zebralem troszke funduszy i postanowilem zafundowac swojemu paździochowi nowy próg. Żeby bylo latwiej dla blacharza przez co troszke taniej zaczalem zrywac wykladzine podlogowa. Prawa strona szla mi calkiem niezle lecz niestety lewa czesc byla mokra i przymarzla mi do blachy. Po godzinie rzucania miecha i zmarznietych palcach na kosc udalo mi sie usunac caly material. Moim oczom ukazal sie obraz nedzy i rozpaczy... Cala podloga z lewej strony pokryta byla rdza i wyjatkowo sie wyginala pod delikatnym naciskiem poalcow a kazde mocniejsze stukniecie piescia dziurawilo ja na wylot . Widac bylo wyraznie poprzednia naprawe blacharska przeprowadzona przez "pana Henia", samochod mial wstawione "latki" na wewnetrznej stronie progu. Zeby bylo malo spawy nawet nie byly oczyszczone (chyba spawarka elektrodowa), zadnej farby antykorozyjnej a po masie do mastyki ani widu ani slychu. Kazde wjechanie w kaluze powodowalo nalewanie sie wody do srodka kabiny i jej zaleganie... No ale tym zajmi sie juz profesjonalny zaklad...

Niepodobalo mi sie to ze z tylu klapa byla dziwnie ustawiona w stosunku do blotnikow i za zadne skarby nie dalo sie jej poprawnie ustawic na zawiasach, zrzucilem zderzak i padly kolejne slowa zachwytu: wgiety tyl tuz pod klapa. Wywalilem butle z zagem z bagaznika by usunac wykladzine i ocenic jak sprawy wygladaja i kolejny zonk :-x ...
Ja nie wiem jak mozna naprawiac nadwozie <quattro> w newralgicznym miejscu jakim jest tyl, tak je spier...ć i jeszcze wziasc za to kase, (no chyba ze sam naprawial poprzedni wlasciciel). Jak narzekalem na podloge i prog z przodu to po obejrzeniu tego co bylo w bagazniku cieszylem sie ze podloga w kabinie jest w tak rewelacyjnym stanie. Podloga z "kufrze" skladala sie z kilkudziesieciu blaszek pospawanych ze soba w losowy sposob w paru miejscach. Kolo zapasowe stojace pionowo mialo zamoczona opone. JEDNA WIELKA RDZA!!! i kilkanascie otworow wentylacyjnych nieprzewidzianych przez producenta pojazdu.

Bylem juz zalamany stanem pojazdu i zastanawialem sie nad jego zezlomowaniem ale postanowilem zasiegnac opinii specjalisty czy cos da sie z tym zrobic bez zmiany nadwozia na inne, wycinaniem polowek badz cwiartek.


16.01.2011 wizyta w sprawdzonym warsztacie blacharsko lakierniczym i tam juz pojazd pozostal...

MOJ PRÓG

Obrazek

Wycinamy podloge w srodku (Nowa blacha jest w kolorze bialym)

Obrazek

Obrazek

Zabieramy sie za bagaznik

Obrazek

Obrazek

Dodatkowo przerdzewiale polaczenie tylnego blotnika z pasem tylnym

Obrazek

Obrazek

No i paskudnie wgiety lewy przedni blotmik tuz za kolem w miejscu laczenia z drzwiami pokryty 7mm warstwa szpachli

Obrazek

............................................................Prace ruszyly z kopyta.......................................

Zakupione zostaly:
nowe progi, nowe oba blotniki przednie, maska przednia, listwa podreflektorowa, dodatkowo uzywane drzwi l.p. z innego egzempalrza

Spawanie progu

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

szpachla byla zlem koniecznym

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Wyspawana podloga w środku

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Z tylu auta

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Ostatnio zmieniony 26 lut 2011, 16:02 przez Marcys_s, łącznie zmieniany 6 razy.

Awatar użytkownika
JPJ
Forum Audi 80
Forum Audi 80
Posty: 232
Rejestracja: 12 kwie 2008, 11:24

Post autor: JPJ » 02 wrz 2009, 01:14

Widzę, że jednak sporo pracy przed Tobą. Tak jak sam napisałeś Cześki i Mietki musiały serwisować to auto...szkoda. Powodzenia w akcji-reanimacji 20stki <ok>

Marcys_s
Forum Audi 80
Forum Audi 80
Posty: 197
Rejestracja: 23 maja 2007, 19:16
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Marcys_s » 02 wrz 2009, 01:19

W chwili obecnej jestem w fazie wyjmowania silnika, blok okazal sie totalnym zlomem, na jego miejsce wskoczy rozwiercony blok z 3B ktory gnije w garazu od 8 miesiecy, cale szczescie ze tloki i wal sie jeszcze nadaja. Glowica nadaje sie tylko jako przycisk do papieru.
Jesli chodzi o naped to jest praktycznie w idealnym stanie iwec jeden problem mam z glowy...

Awatar użytkownika
JPJ
Forum Audi 80
Forum Audi 80
Posty: 232
Rejestracja: 12 kwie 2008, 11:24

Post autor: JPJ » 02 wrz 2009, 01:23

To co może całe 3B wsadzisz? :mrgreen:

Marcys_s
Forum Audi 80
Forum Audi 80
Posty: 197
Rejestracja: 23 maja 2007, 19:16
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Marcys_s » 02 wrz 2009, 01:26

calego jeszcze brak.... :cry:

Awatar użytkownika
JPJ
Forum Audi 80
Forum Audi 80
Posty: 232
Rejestracja: 12 kwie 2008, 11:24

Post autor: JPJ » 02 wrz 2009, 01:29

Marcys_s pisze:...jeszcze brak....

Nie od razu Rzym zbudowano :mrgreen:

kuba2955
Forum Audi 80
Forum Audi 80
Posty: 233
Rejestracja: 25 paź 2007, 17:26
Lokalizacja: Hajnówka

Post autor: kuba2955 » 08 wrz 2009, 20:54

a od czego masz gume blos-przepustnica?

Marcys_s
Forum Audi 80
Forum Audi 80
Posty: 197
Rejestracja: 23 maja 2007, 19:16
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Marcys_s » 08 wrz 2009, 23:06

Wydaje mi sie ze od NG choc podobno do 200 koni mial byc ale jakis taki maly jest . w dodatku kombinowana z rura PCV i guma z NG na dolocie,

Awatar użytkownika
Kermit85
Forum Audi 80
Forum Audi 80
Posty: 583
Rejestracja: 05 paź 2008, 10:56
Lokalizacja: Jelenia Góra

Post autor: Kermit85 » 09 wrz 2009, 17:19

Marcyś, ale truchło wytargałeś ;-) Widzę że mase pracy cię czeka, ale się nie poddawaj,
u mnie też nie było lepiej :-P
Fajnie że napędzik masz sprawny, aż nie mogę się doczekać jak skończysz renowację - pewnie będzie igiełka <ok>

Awatar użytkownika
michael80b3
Forum Audi 80
Forum Audi 80
Posty: 573
Rejestracja: 27 gru 2008, 12:04
Lokalizacja: Lubelskie LKR

Post autor: michael80b3 » 09 wrz 2009, 17:25

Sporo pracy Cię czeka, ale jak autko doprowadzisz do stanu pefect to myślę że nie będziesz żałował. Napęd Q w połączeniu z 2.3 = radość
Zyczę powodzenia w odnawianiu 20-stki

Awatar użytkownika
Grzegorz7A
Forum Audi 80
Forum Audi 80
Posty: 501
Rejestracja: 15 maja 2009, 22:24
Lokalizacja: Opole

Post autor: Grzegorz7A » 09 wrz 2009, 18:18

uff...ktoś był bardzo niemiły dla tego auta. Serce się kraja. Powodzenia bo będzie potrzebne...no i sporo kasy. Ale jak bardzo się chce to można. Pozdrawiam dla kolejnego właściciela 7A

Marcys_s
Forum Audi 80
Forum Audi 80
Posty: 197
Rejestracja: 23 maja 2007, 19:16
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Marcys_s » 09 wrz 2009, 21:35

Powiem wam ze im wiecej zaglebiam sie w ten egzemplarz tym bardziej mi rece opadaja <osohozi> . Zaczynam liczyc i trzeba w niego wsadzic tyle co dalbym za mlodsza CQ 20v w niezlym stanie :-( ... DAMY RADE ;-)

kuba2955
Forum Audi 80
Forum Audi 80
Posty: 233
Rejestracja: 25 paź 2007, 17:26
Lokalizacja: Hajnówka

Post autor: kuba2955 » 09 wrz 2009, 22:13

w młodszą też byś władował...ja swoją cq20v kupywałem że niby miała byc super, ale jednak $$ poszło więc nie łam sie:P tez musze w swojej grzebac ale póki co smiga

Awatar użytkownika
Grzegorz7A
Forum Audi 80
Forum Audi 80
Posty: 501
Rejestracja: 15 maja 2009, 22:24
Lokalizacja: Opole

Post autor: Grzegorz7A » 09 wrz 2009, 22:21

a... czy to oryginalna wersja "sport" ?

kuba2955
Forum Audi 80
Forum Audi 80
Posty: 233
Rejestracja: 25 paź 2007, 17:26
Lokalizacja: Hajnówka

Post autor: kuba2955 » 09 wrz 2009, 22:45

a były wogóle wersje sport? to jest normalna 90 quattro 20v, czarne lampy i lotka to często spotykane w nich bajery, sam taką mam i widziałem kilka takich wszystko zależalo od fantazji kupującego w salonie audi

Zablokowany

Wróć do „Archiwum starych zdjęć.”


opony samochodowe opony samochodowe hamulce
felgi - sklep internetowy sportwheels.pl części samochodowe ucando.pl
części samochodowe iparts.pl