[80 B4 AAH] Kapitalny remont silnika AAH + foto
[80 B4 AAH] Kapitalny remont silnika AAH + foto
Witam serdecznie.
Otóż, niedawno stałem się szczęśliwym posiadaczem 80tki z 92 roku, z tymże właśnie silnikiem. Samochód kupiony był po okazyjnej cenie, więc w zapasie zostało trochę pieniędzy, które leżały odłożone, aż wyjdzie powód tejże promocyjnej ceny.
2.8 dało o sobie znać po 2 tygodniach od zakupu. Silnik strasznie się grzał od samego początku, łapał 100stopni po 10 minutach od odpalenia, nie chodziły wentylatory, chłodnica była zimna, a wąż od chłodzenia filtra oleju był pęknięty i po otwarciu termostatu cały płyn spływał na ziemię. Ogólnie rzecz biorąc samochód chodził dobrze, a przynajmniej tak mi się wydawało.
Samochód się grzał, chłodnica była zimna, a nie włączające się wentylatory sprowokowały mnie do zagłębienia się w temat. Postanowiłem wymienić termostat stosując się do porad z klubowego pdf`a. W 2.8 osłona termostatu ma w górnej części osłonę paska rozrządu i nie chcąc naciągać paska wolałem go poluzować, co nie znaczy, że nie da się tego zrobić bez jakiejkolwiek ingerencji w rozrząd. Po wymianie termostatu, oprócz godziny nic się nie zmieniło, samochód jak się grzał, tak się grzeje. Sprawdziłem chłodnicę, jest w bardzo dobrym stanie. Po raz kolejny rozebrałem auto, zdjąłem osłonę termostatu.
Miałem w tym momencie 2 sprawne termostaty, więc jeden przeorałem i wyciąłem z niego wnętrze, zostawiając tylko obudowę i uszczelkę. Złożyłem to do kupy. Samochód zagrzał się tak samo jak za każdym poprzednim razem. W tym momencie zaniepokojony do granic sprawdziłem ciśnienie na tłokach. Piszę z pracy, więc nie podam dokładnej kolejności, ale wynosioło ono: 12,5 11,5 10,5 8 7,5 6. Raz się żyje - zdejmujemy głowice (obydwie). Dotarłem do uszczelek, które są w dobrym stanie i się lekko podłamałem, ale nie poddałem.
Nie widzę przyszłości dla tego silnika w całości, więc zostanie on na części. Postanowiłem dać osiemdziesiątce drugie serce. Po tym krótkim wstępie sedno sprawy:
Mam cały potrzebny sprzęt do przełożenia silnika, wszystko będę robił samodzielnie. Chciałbym włożyć do Audi 2.8 193ps, a nie 174 tak jak to miało miejsce dotychczas. Czy wie ktoś jak duża jest różnica w tych silnikach? Znalazłem coś takiego:
Porównanie silników 2.8 AAH, AFC, ACK
Prosiłbym o wszelkie informacje na temat, porady, a także o ewentualne odciągnięcie mnie od mojego pomysłu.
Tak czy inaczej Samochód dostanie nowe 2.8. Teraz kwestia jest tylko czy seryjne, czy mocniejsze. Proszę o pomoc.
A tak btw. Na codzień jestem fotografem i grafikiem, więc chętnie przydam się w klubie, jeśli takowa pomoc będzie potrzebna.
Pozdrawiam wszystkich użytkowników,
Adaś
Otóż, niedawno stałem się szczęśliwym posiadaczem 80tki z 92 roku, z tymże właśnie silnikiem. Samochód kupiony był po okazyjnej cenie, więc w zapasie zostało trochę pieniędzy, które leżały odłożone, aż wyjdzie powód tejże promocyjnej ceny.
2.8 dało o sobie znać po 2 tygodniach od zakupu. Silnik strasznie się grzał od samego początku, łapał 100stopni po 10 minutach od odpalenia, nie chodziły wentylatory, chłodnica była zimna, a wąż od chłodzenia filtra oleju był pęknięty i po otwarciu termostatu cały płyn spływał na ziemię. Ogólnie rzecz biorąc samochód chodził dobrze, a przynajmniej tak mi się wydawało.
Samochód się grzał, chłodnica była zimna, a nie włączające się wentylatory sprowokowały mnie do zagłębienia się w temat. Postanowiłem wymienić termostat stosując się do porad z klubowego pdf`a. W 2.8 osłona termostatu ma w górnej części osłonę paska rozrządu i nie chcąc naciągać paska wolałem go poluzować, co nie znaczy, że nie da się tego zrobić bez jakiejkolwiek ingerencji w rozrząd. Po wymianie termostatu, oprócz godziny nic się nie zmieniło, samochód jak się grzał, tak się grzeje. Sprawdziłem chłodnicę, jest w bardzo dobrym stanie. Po raz kolejny rozebrałem auto, zdjąłem osłonę termostatu.
Miałem w tym momencie 2 sprawne termostaty, więc jeden przeorałem i wyciąłem z niego wnętrze, zostawiając tylko obudowę i uszczelkę. Złożyłem to do kupy. Samochód zagrzał się tak samo jak za każdym poprzednim razem. W tym momencie zaniepokojony do granic sprawdziłem ciśnienie na tłokach. Piszę z pracy, więc nie podam dokładnej kolejności, ale wynosioło ono: 12,5 11,5 10,5 8 7,5 6. Raz się żyje - zdejmujemy głowice (obydwie). Dotarłem do uszczelek, które są w dobrym stanie i się lekko podłamałem, ale nie poddałem.
Nie widzę przyszłości dla tego silnika w całości, więc zostanie on na części. Postanowiłem dać osiemdziesiątce drugie serce. Po tym krótkim wstępie sedno sprawy:
Mam cały potrzebny sprzęt do przełożenia silnika, wszystko będę robił samodzielnie. Chciałbym włożyć do Audi 2.8 193ps, a nie 174 tak jak to miało miejsce dotychczas. Czy wie ktoś jak duża jest różnica w tych silnikach? Znalazłem coś takiego:
Porównanie silników 2.8 AAH, AFC, ACK
Prosiłbym o wszelkie informacje na temat, porady, a także o ewentualne odciągnięcie mnie od mojego pomysłu.
Tak czy inaczej Samochód dostanie nowe 2.8. Teraz kwestia jest tylko czy seryjne, czy mocniejsze. Proszę o pomoc.
A tak btw. Na codzień jestem fotografem i grafikiem, więc chętnie przydam się w klubie, jeśli takowa pomoc będzie potrzebna.
Pozdrawiam wszystkich użytkowników,
Adaś
Ostatnio zmieniony 31 paź 2009, 22:44 przez Adaś Lee, łącznie zmieniany 4 razy.
Cytat : "Niestety nie do końca się przydały, bo w 2.8 osłona termostatu ma w górnej części osłonę paska rozrządu i nie da się jej zdjąć bez luzowania paska."
Da się ! Robiłem to w swoim AAH osobiście i nie luzowałem paska.
Trochę nie na temat ale tak, żeby nie odstraszało tych którzy chcieliby jednak wymienić termostat.
Da się ! Robiłem to w swoim AAH osobiście i nie luzowałem paska.
Trochę nie na temat ale tak, żeby nie odstraszało tych którzy chcieliby jednak wymienić termostat.
Zainteresowałeś mnie tematem, nie wiedziałem że były produkowane takowe silniki, więc próbowałem pogrzebać w necie i dowiedzieć się coś na temat tej 193 konnej wersji. I kiszka, jest tego tyle co kot napłakał, gdzieś tam na amerykańskich stronach jakieś pojedyńcze części w sprzedaży, praktycznie brak jakichkolwiek danych na temat tego silnika. Nawet na naszej klubowej stronie nie ma nic na ten temat !! Czy masz jakieś linki do stron o tym silniczku ?
I pytanko czy gdziekolwiek znalazłeś, że ktoś takowy sprzedaje ??
I pytanko czy gdziekolwiek znalazłeś, że ktoś takowy sprzedaje ??
- sagem
- Forum Audi 80
- Posty: 3373
- Rejestracja: 31 paź 2007, 14:30
- Imię: Sebek
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 1.9 1Z
- Lokalizacja: Olsztyn
- Kontakt:
yankes2.8, jest dużo tego na allegro, silnik różni się od AAH przede wszystkim tym, że jest 30 zaworowy, masz tutaj link z allegro do aut tylko z tym silnikiem, może będzie jakiś rozbitek :?: http://moto.allegro.pl/4031_osobowe_aud ... m[199]=all
Oznaczenia tego silnika; ACK, APR i AQD od 1996 do 2000 roku, AMX i ATQ od 2000 do 2005 - silniki z Audi A6/A4 i Passata B5/B5FL, wszystkie o mocy 193KM. Możliwe że był też montowany w A3 i VW Bora.
Pozdrawiam
Oznaczenia tego silnika; ACK, APR i AQD od 1996 do 2000 roku, AMX i ATQ od 2000 do 2005 - silniki z Audi A6/A4 i Passata B5/B5FL, wszystkie o mocy 193KM. Możliwe że był też montowany w A3 i VW Bora.
Pozdrawiam
Ostatnio zmieniony 16 wrz 2009, 14:30 przez sagem, łącznie zmieniany 6 razy.
Z tego co mi wiadomo, te silniki były montowane w modelach od a4 w górę. Co do oznaczeń pewny nie jestem, ale znalazłem temat o 2.8 ACK na forum Audi A6 Klubu. Zmiany jakie wypatrzyłem do tej pory, to 5V, czyli w sumie 30 zaworów, wlew oleju na drugiej głowicy i alternator zamontowany po drugiej stronie, w stosunku do AAH.
2.8 V6 - Allegro
Znalazłem tego więcej na allegro, ale w tym momencie nie mam linków. Tutaj jeszcze temat o autku klubowicza A6:
A6 C4 2.8E ACK V6 30v 193ps
Edit:
Strasznie mało informacji na temat zmian w danych modelach. Albo jest ich tak niewiele, albo nikt wcześniej nie pomyślał o tym, żeby przyjrzeć się tym dwóm modelom.
Chodzi mi ogólnie o to, czy nie będę musiał np. zmienić komputera, ponieważ ten silnik ma więcej zaworów? Skrzynia powinna podejść, mocowania powinny pasować. Dopasowanie przewodów to już nie taki duży problem w porównaniu z tymi wypisanymi wyżej.
Nie ma ktoś przypadkiem takiego silnika wyjętego, żebym mógł podjechać i mu się przyjrzeć? Dalej czekam i proszę o jakiekolwiek informacje, rady, podpowiedzi.
A Quattro stoi i czeka..
2.8 V6 - Allegro
Znalazłem tego więcej na allegro, ale w tym momencie nie mam linków. Tutaj jeszcze temat o autku klubowicza A6:
A6 C4 2.8E ACK V6 30v 193ps
Edit:
Strasznie mało informacji na temat zmian w danych modelach. Albo jest ich tak niewiele, albo nikt wcześniej nie pomyślał o tym, żeby przyjrzeć się tym dwóm modelom.
Chodzi mi ogólnie o to, czy nie będę musiał np. zmienić komputera, ponieważ ten silnik ma więcej zaworów? Skrzynia powinna podejść, mocowania powinny pasować. Dopasowanie przewodów to już nie taki duży problem w porównaniu z tymi wypisanymi wyżej.
Nie ma ktoś przypadkiem takiego silnika wyjętego, żebym mógł podjechać i mu się przyjrzeć? Dalej czekam i proszę o jakiekolwiek informacje, rady, podpowiedzi.
A Quattro stoi i czeka..
- Skuciok
- Forum Audi 80
- Posty: 1404
- Rejestracja: 23 kwie 2007, 14:03
- Imię: Sebastian
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 2.0 ABT
- Lokalizacja: Jelenia Góra
- Kontakt:
193 konny silnik ma inną budowę jest 30 sto zaworowy, czyli po 5 na cylinder, inny musi być jego osprzęt typu układ dolotowy itd. Całe sterowanie elektroniczne silnika jest inne, co za tym idzie na 90 % nie będą pasować zegary typu obrotomierz i będzie trzeba kombinować.
Musi być jakaś przyczyna grzania się silnika, na pewno jakiś kanał jest niedrożny może warto przed zakupem silnika dogłębnie sprawić ten co jest?
Wg mnie jeśli robić taki swap to tylko mając dawcę na placu u siebie i przekładać co potrzeba.
Musi być jakaś przyczyna grzania się silnika, na pewno jakiś kanał jest niedrożny może warto przed zakupem silnika dogłębnie sprawić ten co jest?
Wg mnie jeśli robić taki swap to tylko mając dawcę na placu u siebie i przekładać co potrzeba.
W takim razie odpuszczam zmianę silnika na ACK, jednak jestem przygtowany na nowe AAH.
Myślisz, że da radę odratować ten? Boję się, że był zagrzany już do tego stopnia, że droższa będzie naprawa, niż wymiana na inny.
Historia obecnego silnika na moje oko jest bardzo ciekawa. Kupiłem ten samochód wraz z kwitkami na części do rozrządu, zmiana około 1000km temu. Po rozebraniu na moje oko rozrząd był za luźny, bo byłem wstanie bez problemu przekręcić rolką od pompy wody. Przydałoby się ją pewnie sprawdzić, przy okazji wymienić uszczelkę, ew. również pompę. Uszczelki pod głowice, planowanie głowicy, uszczelki pod pokrywy zaworów, uszczelka termostatu. Koszt tych części będzie spory.
Do pewnego momentu nie dawała mi spokoju ta pompa, ale po naciągnięciu rozrządu i wymianie termostatu grzanie się nie ustąpiło, więc wydaje mi się, że albo założona mogła być niesprawna, albo jest ona sprawna i nie ma wpływu na tę sytuację.
Myślisz, że da radę odratować ten? Boję się, że był zagrzany już do tego stopnia, że droższa będzie naprawa, niż wymiana na inny.
Historia obecnego silnika na moje oko jest bardzo ciekawa. Kupiłem ten samochód wraz z kwitkami na części do rozrządu, zmiana około 1000km temu. Po rozebraniu na moje oko rozrząd był za luźny, bo byłem wstanie bez problemu przekręcić rolką od pompy wody. Przydałoby się ją pewnie sprawdzić, przy okazji wymienić uszczelkę, ew. również pompę. Uszczelki pod głowice, planowanie głowicy, uszczelki pod pokrywy zaworów, uszczelka termostatu. Koszt tych części będzie spory.
Do pewnego momentu nie dawała mi spokoju ta pompa, ale po naciągnięciu rozrządu i wymianie termostatu grzanie się nie ustąpiło, więc wydaje mi się, że albo założona mogła być niesprawna, albo jest ona sprawna i nie ma wpływu na tę sytuację.
- Kokolino
- Forum Audi 80
- Posty: 3371
- Rejestracja: 17 lut 2007, 12:39
- Imię: Radomir
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 2.0 ABK
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
A że tak się wtrącę w rozmowę. Ta temperatura to jest odczytana z licznika czy zmierzona gdzieś indziej.
Jeżeli z licznika to może sie różnić i to o wiele od realnej temperatury.
Np. u mnie na budziku dochodzi do 110C* a w realu to 91 jak włącz sie wentyl. Mierzone jakimś termometrem i VAG-iem jednocześnie. A też juz byłem nie lada wystraszony że wali sie coś w silniku.
A czy po ponownym zmontowaniu silnika było mierzone ciśnienie sprężania?
Jeżeli z licznika to może sie różnić i to o wiele od realnej temperatury.
Np. u mnie na budziku dochodzi do 110C* a w realu to 91 jak włącz sie wentyl. Mierzone jakimś termometrem i VAG-iem jednocześnie. A też juz byłem nie lada wystraszony że wali sie coś w silniku.
A czy po ponownym zmontowaniu silnika było mierzone ciśnienie sprężania?
- Skuciok
- Forum Audi 80
- Posty: 1404
- Rejestracja: 23 kwie 2007, 14:03
- Imię: Sebastian
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 2.0 ABT
- Lokalizacja: Jelenia Góra
- Kontakt:
ja mam zanotowane u siebie takie koszty silnikowe:Adaś Lee pisze:Przydałoby się ją pewnie sprawdzić, przy okazji wymienić uszczelkę, ew. również pompę. Uszczelki pod głowice, planowanie głowicy, uszczelki pod pokrywy zaworów, uszczelka termostatu. Koszt tych części będzie spory.
- rozrząd kpl (pasek, 2 rolki, pompa) z przesyłką 421 zł z czego sama pompa jakieś 120 zł
- 2 uszczelki pod głowice, 2 uszczelki pod pokrywy zaworów, 12 uszczelniaczy, pasek alternatora - 250 zł z czego sam pasek kosztował chyba 45 zł
- termostat 55 zł
- śruby głowicy - to jest dość drogie i sprzedają tylko komplety po 8 a jak wiadomo śrub trzeba więcej u mnie poszły z powrotem te same
Odczytane z parującej, bulgoczącej, tryskającej we wszystkich kierunkach wody. VAGiem nie było mierzone, wydaje mi się to zbędne przy w/w objawach.kokolino1 pisze:Ta temperatura to jest odczytana z licznika czy zmierzona gdzieś indziej.
Jeżeli z licznika to może sie różnić i to o wiele od realnej temperatury.
Pierwsze mierzenie było już po drugim zakładaniu termostatu, a następnym krokiem było rozebranie silnika. Zmierzę ponownie jak skończę remont.kokolino1 pisze:A czy po ponownym zmontowaniu silnika było mierzone ciśnienie sprężania?
1 śrubę musiałem nawiercać i gwintować, żeby ją wykręcić, więc niestety będzie do wymiany. Szkoda, że można to kupić jedynie w kompletach, i to jeszcze niekompletnych.Skuciok pisze:- śruby głowicy - to jest dość drogie i sprzedają tylko komplety po 8 a jak wiadomo śrub trzeba więcej u mnie poszły z powrotem te same
Dzisiaj rozebrałem obydwie głowice. Jedyne niepokojące objawy jakie zauważyłem, to zakamienione wewnątrz ( nie wiem czy to kamień, jakiś biały, dziwny osad. Twardy jak kamień ) 3 otwory na śruby, czego nie było na pozostałych otworach. Wygląda na to, że płyn/woda (nie wiem na czym AAH jeździł wcześniej) mógł się tam kiedyś znaleźć. Nie ma widocznych śladów większych ubytków cieczy chłodzącej. Późno jest, ale Audi cierpi, więc zrobiłem właśnie zdjęcia:
Chory otwór
Zdrowy otwór
Jutro według planu głowice mają jechać na solidny przegląd do jakiegoś speca z Częstochowy. Chciałbym, żeby splanował głowice, wymył je dokładnie i dotarł zawory. Z tego co wiem za jedną głowicę wyjdzie około 200-300zł. Czy to drogo? mogę wyjąć zawory i oddać mu ją tylko do sprawdzania szczelności i ew. planowania. Koszt spadnie do około 100zł. Zastanawiam się, czy dam sobie radę z docieraniem zaworów i wymianą uszczelniaczy. Wielkiej filozofii chyba nie ma?
Wymienię jeszcze pierścienie. Co jeszcze mogę wymienić? Ciśnienie oleju jest dobre, panewki chyba bym sobie odpuścił. Akcja zwiększanie ciśnienia rozpoczęta.
Przy okazji załączam zdjęcia oznaczeń głowic,:
Głowica nr 2
Głowica nr 1
Oznaczenie głowic
Numer to: 078 103 373 C. Posczególne głowice różnią się numerami, kolejno H1 i H2.
Tak jak poprzednio proszę o pomoc i porady, jednocześnie dziękuję za dotychczasowy udział w dyskusji.
Pozdrawiam.
- Kokolino
- Forum Audi 80
- Posty: 3371
- Rejestracja: 17 lut 2007, 12:39
- Imię: Radomir
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 2.0 ABK
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Czy ja dobrze widzę na zdjęciu ze "zdrowym otworem" w obrębie tego otworu są aż tak wielkie rysy ?
Wiesz może to ktoś próbował naprawić i nie bardzo wiedział jak i wyczyścił te głowice jakąś "cegłą" . Zrób kolego pomiary płaszczyzn głowic (ale na moje oko trzeba je planować) postaraj się je dobrze odkamienić, posprawdzaj jak wyglądają kanały wodne w bloku i być może po złożeniu będzie wszystko ok.
Moim zdaniem to wina przegrzewania się leży po stronie albo zakamienionego układu, albo uciekającej kompresji w układ chłodzenia.
Wiesz może to ktoś próbował naprawić i nie bardzo wiedział jak i wyczyścił te głowice jakąś "cegłą" . Zrób kolego pomiary płaszczyzn głowic (ale na moje oko trzeba je planować) postaraj się je dobrze odkamienić, posprawdzaj jak wyglądają kanały wodne w bloku i być może po złożeniu będzie wszystko ok.
Moim zdaniem to wina przegrzewania się leży po stronie albo zakamienionego układu, albo uciekającej kompresji w układ chłodzenia.
Tak kolego, są tam rysy, na całej powierzchni głowicy jest tego trochę.
Dzisiaj podjąłem decyzję, dość szybką. Kupiłem AAH, jutro powinno być u mnie. Wyciągam stary silnik. Kiedyś znajdę w sobie siłę, a w portfelu fundusze i odremontuję go, i wpakuję w niego 2 turbiny. Takie marzenia
Panowie, mam ogromny dylemat jaki kupić olej do "nowego" silnika. Facet przysięga, że silnik ma przejechane 107 000 i gwarantuje 40 000 km bez żadnego wkładu finansowego, zobaczymy. Kalkuluję to wsystko i oceniam na chłodno, z dystansem.
Zastanawiam się nad "Castrol EDGE Sport 10W-60" i "CASTROL Magnatec 10W-40". Pełny syntetyk i pół syntetyk.
Mam w związku z tym 2 pytania:
- ile oleju wchodzi do mojego 2.8?
- który olej wybrać? Jest to moje pierwsze V6 i najchętniej wlałbym tam 5w30, ale nie chcę podejmować pochopnych decyzji.
Dzisiaj podjąłem decyzję, dość szybką. Kupiłem AAH, jutro powinno być u mnie. Wyciągam stary silnik. Kiedyś znajdę w sobie siłę, a w portfelu fundusze i odremontuję go, i wpakuję w niego 2 turbiny. Takie marzenia
Panowie, mam ogromny dylemat jaki kupić olej do "nowego" silnika. Facet przysięga, że silnik ma przejechane 107 000 i gwarantuje 40 000 km bez żadnego wkładu finansowego, zobaczymy. Kalkuluję to wsystko i oceniam na chłodno, z dystansem.
Zastanawiam się nad "Castrol EDGE Sport 10W-60" i "CASTROL Magnatec 10W-40". Pełny syntetyk i pół syntetyk.
Mam w związku z tym 2 pytania:
- ile oleju wchodzi do mojego 2.8?
- który olej wybrać? Jest to moje pierwsze V6 i najchętniej wlałbym tam 5w30, ale nie chcę podejmować pochopnych decyzji.