[B3] Zbiornik paliwa - spuszczanie paliwa

Grzecho89 · Post autor: **Grzecho89** » 19 wrz 2009, 18:51

Wczoraj chciałem ustawić rezerwę w swojej Audiolce i zacząłem od "spuszczenia" paliwa. Włożyłem szlauf do baku i niestety nie udało mi się nic spuścić, ponieważ miałem tylko ok 6-7 litrów. Szlauf łatwo wszedł, ale wyjść już nie chciał

, więc wyszarpnąłem go na siłę. W związku z tym incydentem :oops: mam pytanko, czy mogłem coś uszkodzić w baku :?: Może i to głupie pytanie, ale będę spokojnie spał :mrgreen:

mlody1206 · Post autor: **mlody1206** » 19 wrz 2009, 20:12

Raczej nic nie uszkodziłeś pewnie gdzieś przy zapadce się sklinował, ale co to za pomysł żeby szlauch pchać do baku? :lol:
Przecież w opisach jak ustawić rezerwę pisze, żeby od pompy przewód odkręcić. Prawdo podobnie pompe masz tak jak ja pod samochodem zaraz za tylnymi drzwiami od strony pasażera

Grzecho89 · Post autor: **Grzecho89** » 19 wrz 2009, 20:38

mlody1206,nie wiem czy we wszystkich B3, ale ja mam pompę mechaniczną pod maską

Audi 80 Polska · Post autor: **Audi 80 Polska** » 19 wrz 2009, 21:18

Silnik PP jest na gaźniku i ma mechaniczną pompkę paliwa przy silniku. Jak chcesz spuścić całe paliwo ściągnij wąż powrotu nadmiaru paliwa z akumulatora paliwa (to cylindryczne coś do którego idzie paliwo z pompki paliwa). Z niego normalnie podczas pracy silnika paliwo wraca spowrotem do baku wiec można je bez zakłócania pracy silnika łapać do butelki. Ja zawsze tak robię żeby ściągnąć paliwo.

Zayebatsu · Post autor: **Zayebatsu** » 19 wrz 2009, 22:32

Potwierdzam to co piszą koledzy sam ostatnio ściągałem u siebie paliwo bo w rozbitym aucie nie było potrzebne i robiłem tak jak koledzy piszą. No i mam ten sam silnik co ty więc sprawdzone <ok>

spiczi · Post autor: **spiczi** » 19 wrz 2009, 22:58

Nie wiem jak jest w silniku benzynowym, ale kiedyś wyciągałem bak bo miałem syf i mi rurke zatkało i nie ma tam zadnej klapki. Jedyne co mi przychodzi na myśl o co mogłeś zachaczyć to pływak od wskazań poziomu paliwa. Nic innego tam w baku nie ma. Nie ma żadnych przegród. pozdro