[B3 1.8 PM] Gubi obroty na jałowym.

VB · Post autor: VB » 25 wrz 2009, 12:44

Jak w temacie. Podczas np. stania na światłach niezaleznie od tego czy jest na luzie czy na "wciśniętym sprzęgle" zdarza się że obroty nagle spadają do około 200 i jak nie przygazuje to po chwili rzucania gaśnie. Co ciekawe jak potrzymam go chwile na gazie to przechodzi. Dodam jeszcze że kilkukrotnie po odpaleniu (tylko po nocy stania) ten sam efekt, obroty około 200 i jak nie potrzymam gazu to po chwili gaśnie. Po ponownym odpaleniu wszystko ok.
Gdzie i czego szukać by to naprawić? :mrgreen:

WOJTEK26 · Post autor: **WOJTEK26** » 25 wrz 2009, 15:10

Zacznij od sprawdzenia czujnika temp do ECU, sondy oraz nastawnika przepustnicy.

TYGRYSQ · Post autor: **TYGRYSQ** » 25 wrz 2009, 15:23

czujnik niebieski od ecu:) nie kupuj zamiennikow bardzo czesto jest tak ze oszukuja ja jak wymieniałem w sedanie w 1.8 pm 4 razy latałem do sklepu bo oszukiwaly nawet o 20*C naj lepiej podmienic:) z jakiegos sprawnego auta sprawwdzic no i co wazne po tej operacji adaptacja:)

leopard · Post autor: **leopard** » 25 wrz 2009, 17:08

podłacz się do urządzenia sterującego zwanego potocznie komputerem wywołaj z pamięci diagnostycznej błędy i bedziesz wiedział konkretnie co jest przyczyną ...jeśli wszystko jest oki sprawdz przewody wysokiego napięcia mogą mieć przebicie i taki będzie efekt że na niskich obrotach będzie gasł.Jeśli będą błędy w pamięci diagnostycznej usuń usterke i wykasuj je nie kombinuj i nie rozkręcaj swojej audicy stosując metode prób i błędów bo moze to albo to jest uszkodzone jak masz jakieś pytania to mój nr GG 3813952

tomek450 · Post autor: **tomek450** » 26 wrz 2009, 20:38

Witam mam ten sam problem w moim B3 2.0 AAD LPG. Zdarza się że na LPG gaśnie po wrzuceniu biegu jałowego, lub na jałowym (o ile wcześniej nie zgaśnie) przy wchodzeniu w ostry zakręt. Świece, przewody WN oraz niebieski czujnik od ecu zmieniane wiosną, lambda 2 miesiące temu. Diagnostyka nie znajduje błędów. Dodam również, że przez ostatni rok, również zimą paliłem tylko na gazie ponieważ miałem problem z benzyną, z czym już się uporałem. mój gazownik ogranicza się tylko do regulacji instalacji gazowej, co nie przynosi efektów. Proszę o pomoc.

leopard · Post autor: **leopard** » 27 wrz 2009, 16:46

kolego jaką masz instalację LPG? wiesz jeśli na silniku krokowym to za nim podłącz śrube regulacyjną jak w pierwszej instalacji i wyreguluj gaz powinien działać jak słysze o jakiś komputerach itd to poprostu śmieje się z naiwności ludzi przecież ten silnik krokowy jest podłanczany bo sterowania sondy lambda i nic więcej a reszta to ściema za którą zapłaciłeś pieniądze bo to druga generacja jak się domyślam

tomek450 · Post autor: **tomek450** » 27 wrz 2009, 19:01

mówiąc o diagnostyce miałem na myśli tą od samochodu, nie od LPG

ta moja instalacja dziwna jakaś jest, niby 2 generacji ponieważ pełen wtrysk, lambda, katalizator, ale komputera nie widzę, chyba że został dobrze gdzieś schowany. Jedyne co dostrzegam to emulator. Krokowy posiadam, śrubkę o której kolega pisał również, wstawił mi ją gazownik gdy krokowy padł, ale gdy go wymieniłem odkręcił ją na maksa i nie kazał ruszać bo tak niby ma być. Dzięki za wskazówkę, spróbuję tą śrubą wyregulować. A co kolega myśli o regeneracji reduktora? Przez ostatni rok a zwłaszcza zimę paliłem na gazie więc membrany mogły ulec uszkodzeniu

VB · Post autor: VB » 28 wrz 2009, 18:03

A więc tak:

- czujnik ECU sprawdzony, na zimno 2980 ohm, na ciepło 254 więc chyba oki
- sonda była zmieniana zreszta jest w porzadku bo spalanie i spaliny w normie

Kwestia jak sprawdzić nastawnik przepustnicy, bo nie znalazłem żadnego info na forum? Może jeszcze jakies pomysły co to może być, dodam że dzieje sie to sporadycznie, potrafi tydzień jeżdzić bez problemu a potem przez caly dzien na każdym skrzyzowaniu gubi obroty.
Aha, komp nie wybłyskuje nic ciekawego. Układ zasilania był zmieniony 4k km temu (świece, kable, kopułka, palec)