[80 B4 2.0 ABK] dobre hamulce ale głęboko wpada pedał

krisss · Post autor: **krisss** » 02 paź 2009, 20:29

Koledzy taka dziwna historia - pedał hamulca podczas hamowania zawsze wpada głęboko - głębiej niż zanim dotknąłem się do hamulców, ale sama skuteczność hamowania jest dobra. Otóż zaczelo sie od regeneracji tylnych zacisków w moim audi. Zregenerowałem, złożyłem. Przy okazji regeneracji wymieniłem również płyn hamulcowy. Następnie okazało się że lewe przednie koło ciężko się kręci więc zdjąłem zacisk by go przeczyścić i tak też zrobiłem - w środku było sporo żółto-brązowego szlamu... ale elegancko poczyściłem sprawdziłem czy tłoczek chodzi tak jak potrzeba i złożyłem zakładając odrazu komplet nowych klocków na przednią oś (JURID) bo wewnętrzny od lewego koła był całkiem zdarty a zewnętrzny miałokoło 1 cm okładziny jeszcze. Dalej...odpowietrzyłem hamulce dzisiaj n-ty raz-posiadam ABS i robiłem to z włączoną stacyjką. Reduktor hamowania podciągnąłem "do góry" (tak jakby auto było mocno obciążone). Na wyłączonym silniku pedał twardnieje po kilku nacisnieciach - odpalam z wcisnietym i ladnie wpada=serwo działa jak należy. Podczas zakładania tylnych zacisków wstępnie napełniłem je strzykawką płynem hamulcowym bo jakoś nei mogłem sobie wyobrazić jak bąbelki powietrza uwolnią się z zakamarków wewnątrz tłoczka. Odpowietrzam we 2 osoby - pompuje, trzymam pedał, odkręcam kalamitke, pedał wpada do końca, zakręcam kalamitke i znów pompuje - około 5 takich cykli na jedno koło z tym że odpowietrzałem dziś już chyba 5 czy 6 raz

Jakie macie pomysły? jak rozwiązać problem? a może ten pedałma tak nisko brać...??

ivaszko · Post autor: **ivaszko** » 02 paź 2009, 20:37

rozumiem ze odpowietrzyłeś cały układ w odpowiedniej kolejności zaczynając od prawego tyłu?

milan_25 · Post autor: **milan_25** » 02 paź 2009, 20:44

Płyn wymieniłeś w całym układzie???
Kolejność odpowietrzania z ABSem;
1.zawór odpowietrzający przy pompie hamulcowej
2.tylny zacisk prawy
3.tylny zacisk lewy
4.przedni prawa strona
5.przedni lewa strona.

krisss · Post autor: **krisss** » 02 paź 2009, 20:54

tak kolejność napewno dobra. Nie wiem nic natomiast o zaworze odpowietrzającym przy pompie...? Ale chwileczkę Jeśli wymianiając płyn najpierw wybrałem strzykawką ze zbiorniczka i wlałem świeży i następnie przy każdym zacisku pokolei jak przy odpowietrzaniu przepompowałem płyn do momentu aż zaczął lecieć świeży ( jaśniejszą barwę miał). PRzy takiej procedurze możliwe było zapowietrzenie pompy?? Gdzie szukać odpowietrznika pompy? W moich poprzednicha autach (jetta, bmw) zawsze robiłęm wymiane płynu w taki sam sposób - zawsze efekt był zadowalający - tylko tym razem jakieś jaja:/

gawcio12312 · Post autor: **gawcio12312** » 02 paź 2009, 20:59

u mnie był podobny problem tylko że przodnie koło od kierowcy strasznie się grzało jak się jechało np 3 km do kolegi jechaliśmy to kołla się nie dało dotknąć bo było takie gorące a reszte były zimne . Kupiłem smar do tłoczków hamulcowych i pojechałem do najblirzszego gumiarza ktury mi to ładnie wyczyścił i jest ok. nie polecałbym samemu wymieniać płynu w aucie z ABS-sem pozdrawiam życze szerokiej drogi

krisss · Post autor: **krisss** » 03 paź 2009, 08:14

gawcio12312 pisze:u mnie był podobny problem tylko że przodnie koło od kierowcy strasznie się grzało jak się jechało np 3 km do kolegi jechaliśmy to kołla się nie dało dotknąć bo było takie gorące a reszte były zimne . Kupiłem smar do tłoczków hamulcowych i pojechałem do najblirzszego gumiarza ktury mi to ładnie wyczyścił i jest ok.

ale ja już ten problem rozwiązałem

gawcio12312 pisze:nie polecałbym samemu wymieniać płynu w aucie z ABS-sem

mógłbyś uzasadnić, dlaczego?

bieniek1984 · Post autor: **bieniek1984** » 03 paź 2009, 13:57

jak kiedyś też taki problem w passacie przerabiałem (wymieniłem dosłownie wszytko tarcze bębny pompe hamulcową klocki przewody i nic) jakiś koleś mi powiedział że jest "duży skok na pompie" ale problem znik bo sprzedałem auto. Teraz też ma czasem tak w audi. Odrazu jak je kupiłem to miało słabe hamulce ale myślałem że po wymianie płynu klocków x4 tarcz przód będzie lepiej ale czasem jak jade i wdepne hamulec to pedła głęboko wchodzi a czasem jest ok. Narazie nie rozgryzłem dlaczego tak się dzieje

ale hamuje ok

hakanos007 · Post autor: **hakanos007** » 03 paź 2009, 14:29

Koledzy podepne sie pod temat.Mam pewien problemik z hamulcami z moim coupe ng.Piszcą,trą,potrafią zblokowac zacisk..ostatnio rozebra lem te zaciski...wyczysciłem prowadnice...przesmarowałem delikatnie miedziakiem...teraz moje pytanie czy tłoczki tez mozna smarować??o czym nie mozna zapomniec i czego nie wolno robić przy takich zabiegach.Pozdrawiam

ivaszko · Post autor: **ivaszko** » 03 paź 2009, 17:29

hakanos007, jest specjalny smar do tłoczysk hamulcowych

hakanos007 · Post autor: **hakanos007** » 03 paź 2009, 17:33

mam miedziaka i spraj wurth miedziany..niby do zacisków...ale do tłoczysk jest jeszcze co innego??jest jakiś turbo specjalny patent na smarowanie tłoczyska??:P

Mobilek · Post autor: **Mobilek** » 03 paź 2009, 21:42

hakanos007 pisze:ale do tłoczysk jest jeszcze co innego??

Chociażby Bremszylinder-paste firmy ATE jest to smar do części hydraulicznych mających kontakt z płynami hamulcowymi.

krisss · Post autor: **krisss** » 03 paź 2009, 23:57

no dzis pare porannych godzin spedzilem dalej przy hamulcach szukając przyczyn i w zasadzie chyba cos polepszyłem - otóż jak w 1 poscie napisałem wewnętrzny klocek (ten ktory styka sie z tloczkiem zacisku) był nienaturalnie mocniej zdarty od tego zewnętrznego...i dzis unosząc kolejno każde koło sprawdzalem czy hamulce odbijają no i okazało sie ze tył idealnie puszcza a ten lewy przod dalej trzyma mimo czyszczenia i smarowania prowadnic i czyszczenia calego zacisku wewnątrz. Przyczyną tego była delikatnie krzywa jedna prowadniczka zacisku - w momencie gdy zacisk założyłem bez klocków hamulcowych to nei mogłem ręką ruszyć nim prawo lewo tak jak on pracuje normalnie przy eksploatacji. zaczalem glowkować i znalazlem te krzywą szpilke, wyprostowalem ile sie dalo i jest o niebo lepiej( jeszcze lepiej by było pewnie gdyby szpilki nei miały takiego luzu:/ ale trudno -zlozylem na takich jakie miałęm - kolo juz nie trzyma, odrazu czuc jak lekko sie auto toczy. I co najciekawsze - pedal zrobil sie po tym jakby twardszy..tlumacze to sobie tym ze cisnąc teraz hamulec zacisk przesuwa sie na prowadnicach i dociska rowno klocki, a przed naprawą po wcisnieciu hamulca zacisk blokowałsie na prowadnicach i stawał lekko "okoniem" (czyt. stawał bokiem

) i się zwyczajnie giął. Jutro czeka mnie dłuższa trasa prawie 300 km to zobaczę jak się to bedzie sprawowało...może coś się jeszcze dotrze lub ułoży

krisss · Post autor: **krisss** » 05 paź 2009, 19:15

no i super - hamulce działają świetnie

zrobiłem prawie 500 km niby po trasie ale także w mieście i jakieś pol godziny w korku w trzebnicy stałem. I największa różnica jest w.... spalaniu! Nigdy wcześniej nie zszedłem poniżej 9,8 litra/100 gazu (a mam sekwencje) - wczoraj wzięła mi 9,2/100 przy jeździe tak do 110 chociaż pare razy do 160 się napędziłem. A jak wypne bezpiecznik od abs-u i hamuje tak od 100km/h i dodatkowo podciągne ręczny na około 2 ząbek to 4 gumy w miejscu stają - rewelacja!! <ok>

piotrw54 · Post autor: **piotrw54** » 05 paź 2009, 23:14

Jedna uwaga auta z ABS-em hamulce odpowietrzamy przy uruchomionym silniku.