[B3] Posiadacze 1,6 TD

Motostacja pl · Post autor: **Motostacja pl** » 14 maja 2007, 21:33

Zapraszam wszystkich posiadaczy tego silnika (1,6 TD) do wypowiedzenia sie tutaj na temat swojego autka i tego motorka. Wiem że kilka osób takich jest, wiec zapraszam serdecznie. Opiszcie swoje autko i wrażenia z jazdy z tym dziadkiem w śród diesli, ale dziadkiem który nie jednego młodzieniaszka przeżyje.

Ok, więc ja zaczne. Tak więc jestem posiadaczem Audi 80 1,6 TD 80 km z Intercoolerem. Autko jest z listopada 90 rok a przyjechało z Austri w kwietniu 05. Na liczniku mam przejechane 261tyś ale motorek zrobił pewnie z 400tyś :lol: 3tyś w ciągu tych 3 miesiacy które go mam to juz moja sprawka :mrgreen: Posiadam w nim elektryke szyb, szyberdachu, lusterek no i oczywiście centralke. Motorek po kupnie nie spisywał sie tak dobrze, brak mu było mocy i strasznie mi klekotał. Problem z mocą - zacięty zaworek upustowy od spalin w turbinie. Tydzień dowiadywania sie co to moze być, godzinke grzebania i wrszecie było czuć to 80 koników. Głośne klekotania, to juz byłą inna sprawa. Niestety ułamany jeden tłok. Na szczęscie w garażu stał zapasowy silnik. Tłok przełożony, dwa dni roboty w garażu ale silniczek chodzi teraz miodzio. Niby to diesel i tylko 80 koników, ale mało kto może mi na drodze podskoczyć. Alutko jest żwawe, przyśpiesza ładnie. Szczególnie podoba mi sie jak ciagnie od tych 120 km/h w góre, to mi sie strasznie podoba.

M@rcus · Post autor: **M@rcus** » 14 maja 2007, 22:03

A czy koniecznie musi być Turbo?

Niestety Turbinki mi nie zamontowali, ale tak czy siak cieszę się żę jestem posiadaczem klekota, mocy może nie ma sporo bo to zwykły 1.6 D ale ma dojazdy do pracy mi w zupełności wystarcza, ogólnie odpukać do tej pory nie miałem z nim problemów, poza wymianą świec która jedna z nich w środku zimy odmówiła posłuszeństwa, i uszczelką misy oleju, pozatym nie sprawiał mi problemów. Autko nie pierwszej młodości bo '89 ale trafiło mi się naprawdę za śmieszną kase od znajomego który przypadkowo trafił ją w Holandii i zacykał z zapytaniem czy nie chce takowego autka. Na początku myśle kurcze taki silnik do takiego autato totalna padaka, ale z drugiej strony przecież nie na mocy świat się kończy, mam drugie autko które dysponuje "teraz" lepszym kopem także do pobujania się jak mnie najdzie na podeptanie po gazie wystarcza, i tak to zostałem właścicielem mojej białej strzałki, mam ją od listopada, tygodniowo robię ok. 500-700 km, spala mi ok. 4,5 l ON na 100 km przy jeździe 100-120km/h także dość ekonomiczne. Pozdrawiam wszystkich użytkowników klekota, osobiście już chyba nie kupię auta na benzynce :mrgreen:

Motostacja pl · Post autor: **Motostacja pl** » 14 maja 2007, 22:24

Nie musi, nie musi. W końcu to prawie ten sam silnik. W poprzednim autku, Golfie II miałem właśnie ten sam silnik co kolega i ani razu nei miałem z nim najmniejszego problemu. Ja oczywiście też już nigdy benzyny nie kupie (chyba że wygram w totka :lol: ), ale tak zazwyczaj jest. Ten co raz diesla skosztował raczej do benzyny nie powraca.

rafi · Post autor: **rafi** » 14 maja 2007, 22:32

hm.... no ja juz nie stety nie jestem posiadaczem klekotka

miałem B2 w sedanie 1.6 D JK az milo bylo

rano jak odpalałem na parkingu to wszyscy wiedzieli kto odjezdza hehehe przy okazji żona nie potrzebowała budzika ha, ha
konikow malo - fakt, ale spalanie bylo az milo !! cos za cos!!

gdybym dalej nią jeżdzil miałem w planach wymiane przegubów..... ale z sie trafila stluczka - to wszystko sie inaczej potoczylo

pozdrawaim wszystkich posiadaczy 1,6 D!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

K2 · Post autor: K2 » 14 maja 2007, 22:34

Od czasu do czasu mam okazje jeździć wozidłem należącym do mojej babci czyli B3 1.6TD...

Co prawda silnik został tam zaaplikowany z Golfa ll przez poprzedniego właściciela ale chyba nie ma czego żałować.. (wcześniej 1.8) Trzeba przyznaćże na osiągi rzeczywiście nie ma co nażekać, jak już sie turbina rozkręci to ciągnie ładnie w góre...

Co prawda w silniku podobno było coś dłubnięte (niby odelżone koło zamachowe itp) ale myśle że nie ma to zbytniego wpływu na dynamike. A przy rozsądnej jeździe dosyć oszczędne to jest - poniżej 6 litrów na setke spokojnie...

Ale osobiście wolałbym ten silnik w B2jce - moc ta sama , a masa dużo mniejsza... 8-)

Kos · Post autor: **Kos** » 15 maja 2007, 22:29

Witam! Ja również posiadam B3 z silniczkiem 1.6 TD.Autka naprawde jest wygodne i ekonomiczne. Swoją sprowadziłem ponad rok temu z Belgii i oprócz tego co było trzeba porobić po zakupie autka nie miałem z nią żadnych problemów. Ojciec mi pozazdrościł klekota i w tym roku kupił sobie golfa II 1.6TD. Ale jednak jest różnica w jeździe i osiągach tych autek(chociaż spalanie podobne).

Motostacja pl · Post autor: **Motostacja pl** » 15 maja 2007, 22:35

Z pewnością pierwsze co daje sie we znaki to cisza. Zdecydowanie Audi jest cichsze. W sumie to przy właczonym radiu i średnio grającym nie słyszę swojego klekota. Maży mi sie zeby jeszcze go wygłuszyć ale i tak uważam że jak na dieselka to jest bardzo cichy w środku.

Kos · Post autor: **Kos** » 15 maja 2007, 22:43

Jest bardzo cichy w porównaniu do innych klekotów.Mnie zastanawia różnica w jeździe i osiągach między naszym klekotem a B4 1.9 TDI(niestety jeszcze zakup i częsci są jednak sporo droższe).

foxbat · Post autor: **foxbat** » 15 maja 2007, 23:12

no ja juz nie stety nie jestem posiadaczem klekotka miałem B2 w sedanie 1.6 D JK az milo bylo
rano jak odpalałem na parkingu to wszyscy wiedzieli kto odjezdza hehehe przy okazji żona nie potrzebowała budzika ha, ha
konikow malo - fakt, ale spalanie bylo az milo !! cos za cos!!

tak, ja też mam bardzo miłe wspomnienia po moim klekocie... i odczucia co do osiągów podobne... mimo tego że głowica między zaworami była popękana lekko (przypadłość chyba wszystkich 1.6D/TD) to chodził pięknie i chodzi do tej pory - jako samochód terenowy na budowie :mrgreen:

Najfajniejsze było w tym silniczku to że nie miał żadnej elektroniki i tak właściwie to był bezawaryjny i bezobsługowy. trwałość - wieczna :mrgreen:

Motostacja pl · Post autor: **Motostacja pl** » 15 maja 2007, 23:18

Dokładnie. Już badź co bądź nowsze diesle mają komputery i jak czesto czytam są z tym ciągłe problemy. Tu jest wszystko na zasadzie młota i kowadła i dlatego jest tak solidne. Żdane błedy w kompie nam nie groża :lol: - bo go nie ma

[ Dodano: 2007-05-16, 21:55 ]
Panowie, chciałbym prosić was o pomoc. Jeśli ktoś mógłby sie wypowiedzieć w tej kwesti to byłbym bardzo wdzieczny:

viewtopic.php?t=3454&highlight=ch%B3odnica

djimpulscn · Post autor: **djimpulscn** » 21 paź 2012, 21:21

witam ja mam 80 b3 z 90 roku 1.6 td jest to wersja jak to mam ujac limitowana bo jest w qattro. powiem wam ze silniczek bardzo fajnie sie sprawuje z takim ukladem napedowym a na sile silnika tez nie narzekam daje rade. spalanie umiarkowane bo okolo 7l na setke wiadomo ciezar autka i naped. ogolnie jestem zadowolony ze go nabylem.
pozdrowienia wszystki posiadaczom 1.6 td