Witam
Zaczeła się u mnie zima problem wrócił...
Podczas jazdy kiedy jade na gazie zaczyna mi cykać centralka a za tym idą obroty w góre.
Gdy mam samochód na biegu jałowym dochodzą do około 3-4 tys i stoją w miejscu. Nic wtedy nie moge zrobic tylko musze zgasić samochód i wracają już do normy. Podczas gdy samochód jest na biegu a moja noga nie naciska gazu i zaczyna centralka cykac obroty wcale niechcą zejśc w doł tylko troche rosną i stoją w miescu a co za tym idzie samochód sam przyspiesza co już robi się niebezpieczne...
Prosze o jakąs pomoc czy mam jechac do gazowników czy nie wiem moze to od silniczka krokowego... :?:
Znalazłem podobny temat czy to moze to??
https://audi80.pl/-18-pm-lpg-przekaz ... t32903.htm
[80 B3 1.8 PM] Obroty same idą płynnie w góre
Dzieje sie to tylko na LPG czy i na PB. Jezeli tylko na LPG to byc moze instalacja nie domaga lub źle jest ustawiona emulacja przez co w zimne dni instalacja zbyt mocno oszukuje ECU i zaczyna sie korygowanie m.in przez zwiekszenie obrotów. Jezeli i na PB to zacząłbym od sprawdzenia nastawnika przepustnicy.
Do sprawdzenia przepustnica, czy klapka się nie zawiesza.
U mnie było podobnie obroty ostro w gore i stały na 5000, lipna sprawa jak się po mieście gania. Kup środek do czyszczenia przepustnic i sprawdź po dokładnym wyczyszczeniu czy śrubki trzymające klapkę na ośce nie są luźne, ja tak miałem. Zadzior na ściance wychapało spory. Później podjedz do magika na ustawienie przepustnicy szczelinomierzem i będzie ok
U mnie było podobnie obroty ostro w gore i stały na 5000, lipna sprawa jak się po mieście gania. Kup środek do czyszczenia przepustnic i sprawdź po dokładnym wyczyszczeniu czy śrubki trzymające klapkę na ośce nie są luźne, ja tak miałem. Zadzior na ściance wychapało spory. Później podjedz do magika na ustawienie przepustnicy szczelinomierzem i będzie ok